Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

W Internecie wrze, trolle twierdzą, że zdjęcie chłopca na podłodze w szpitalu zostało sfałszowane przez działaczy Partii Pracy

Dziennikarz,
który opowiedział historię czteroletniego chłopca leżącego na podłodze w
szpitalu, został oskarżony o sfałszowanie zdjęcia.

Czteroletni chłopiec z powodu braku wolnych łóżek w szpitalu w Leeds musiał spać na podłodze.


Historię, którą opisał Daniel Sheridan, szybko obiegła brytyjskie media, krytykowano przy tym reakcję premiera Borisa Johnsona, który podczas wywiadu usilnie unikał spojrzenia na zdjęcie chłopca.

Jack trafił do szpitala Leeds General Infirmary z podejrzeniem zapalenia płuc, jednak nie było dla niego wolnego łózka i musiał leżeć na podłodze na rozłożonych przez jego matkę poduszkach.

W końcu został przeniesiony na oddział na wózku, gdzie spędził pięć godzin, zanim o 3 nad ranem znaleziono mu łóżko.

Jak twierdzi jego matka, łóżko dla chłopca znalazło się dopiero 13 godzin od chwili przybycia do szpitala.

W Internecie zaczęły się też pojawiać sprzeczne informacje mówiące, że historia została wymyślona przez działaczy Partii Pracy.

Dziennikarz Daniel Sheridan, odniósł się do tych informacji, cytując odpowiedz szpitala, który potwierdził, że taka sytuacja miała miejsce i przeprosił chłopca i jego rodzinę za zaistniałą sytuację.


Według dziennikarza wszystkie informacje są powielane przez trolli internetowych, którzy chcą w ten sposób odwrócić uwagę od haniebnego zachowania premiera Borisa Johnsona, który podczas wywiadu usilnie unikał spojrzenia na zdjęcie chłopca.

Gdy o sprawę chłopca zapytał Borisa Johnsona reporter stacji ITV, podsuwając mu przed oczy swój telefon ze zdjęciem chłopca.

Premier omijał wzrokiem telefon i unikał mówienia o tej konkretnej sprawie, w zamian powtarzając zapowiedzi inwestycji w publiczną służbę zdrowia NHS. W końcu wziął telefon i schował go do własnej kieszeni.

Po dłuższej chwili oddał telefon i odnosząc się do sytuacji chłopca, powiedział - To straszne, straszne zdjęcie i oczywiście przepraszam rodzinę i wszystkich, którzy mają złe doświadczenia z NHS, ale to, co robimy, jest wspieraniem NHS.

- Ogólnie sądzę, że pacjenci mają znacznie lepsze doświadczenia niż to biedne dziecko - dodał premier.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Nie żyje wokalistka Roxette. Marie Fredriksson przegrała długoletnią walkę z rakiem
 Czytaj następny artykuł:
Zaginął chilijski samolot z 38 osobami na pokładzie