Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Wiceminister sprawiedliwości zapowiada interwencję w sprawie polskiego dziecka, które ma trafić do gejowskiej rodziny w UK

Wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik zapowiedział interwencję w tej mającą na celu zatrzymanie przymusowej adopcji synka, który został odebrany Polce mieszkającej w Wielkiej Brytanii.

30 grudnia trzyletni chłopczyk trafi do gejowskiej rodziny adopcyjnej.

Chłopca zabrano mamie, z powodu... oparzenia. Zostawiła go w domu pod opieką 13-letniej siostry i oparzył się gorącą patelnią. Potem wywlekli jej rozbite związki, epilepsję (bez napadów)...


Harry urodził się 5 września 2016 r. w rodzinie Anety Zrobczyńskiej i Wayna Jarvis’a.

2 października 2019 r. Sąd postanowił (za zgodą ojca), że Harry zostanie wkrótce adoptowany z powodu przeszłości Anety - walczącej z wieloma rzeczami - głównie ze zdiagnozowaną epilepsją.

Matka walczy o syna od 15 miesięcy i wypełnia wszystkie nakazy sądowe. Dobrowolnie podjęła się terapii, która przynosi pozytywne efekty.

- Podejmiemy wszelkie działania, żeby to dziecko, jeżeli już musi być adoptowane, było adoptowane przez kobietę i mężczyznę - mówi Wójcik.

- Nie chcę się na to zgodzić. Wolałabym, żeby był wychowywany przez mamę i tatę, a nie przez dwóch ojców - mówi kobieta, która swoje wątpliwości zgłosiła opiece społecznej i interweniowała też u polskiego konsula.

O sprawę Polki był pytany w niedzielę w Polsat News wiceminister sprawiedliwości. - Już od jutra od rana będziemy prowadzili intensywne działania - zapowiedział Wójcik i zaznaczył, że jest już po rozmowach ze swoimi współpracownikami.


Podkreślił, że chce się najpierw upewnić, czy rzeczywiście dziecko zostanie umieszczone w związku homoseksualistów. - Jeżeli to jest prawdą, to dziecko jest obywatelem również i polskim, więc tutaj podejmiemy wszelkie działania, żeby to dziecko, jeżeli już musi być adoptowane, żeby jednak było adoptowane przez kobietę i mężczyznę - powiedział.

Dopytywany, co może w tej sprawie może zrobić Ministerstwo Sprawiedliwości, odpowiedział: "Przede wszystkim do organu centralnego się zwrócimy, czyli do ministerstwa, które bezpośrednio zajmuje się adopcjami. W Polsce tymi sprawami co do zasady zajmuje się Ministerstwo Rodziny, ale ze względu na to, że przyjmowany jako „minister od dzieci”, to trudno byłoby, żebym nie interweniował w tej sprawie".

Przyznał, że dla zachowania tożsamości dziecka ważne byłoby, aby adopcja mogłaby się odbyć do polskiej rodziny.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Podwyższone środki bezpieczeństwa w Londynie przed szczytem NATO
 Czytaj następny artykuł:
PILNE: Jeśli go zobaczysz, zadzwoń pod 999! - Mężczyzna poszukiwany w związku z morderstwem w Solihull