Wiadomości

Mieszkańcy palą śmieci w ogrodach, bo miasto odbiera je tylko raz w miesiącu

Wściekli mieszkańcy walijskiego miasteczka zostali zmuszeni do palenia śmieci w ogrodach, podrzucania ich znajomym, wyrzucania ich w pracy bądź na ulicy, ponieważ lokalny samorząd odbiera je tylko raz w miesiącu.

Wściekli mieszkańcy walijskiego miasteczka zostali zmuszeni do palenia śmieci w ogrodach, podrzucania ich znajomym, wyrzucania ich w pracy bądź na ulicy, ponieważ lokalny samorząd odbiera je tylko raz w miesiącu.

Od września pojemniki na odpady w dziesięciotysięcznym położonym w północnej Walii Conwy opróżniane są tylko raz na cztery tygodnie. Jesienią rozpoczął się mający trwać rok czasu okres próbny dla tego rewolucyjnego rozwiązania. Projekt ma wkrótce objąć całą Wielką Brytanię.

Ludzie osiedleni w Conwy mówią, że zalegające pod ich domami śmieci gniją tygodniami. Darren Millar członek społeczności Clwyd West mówi, że odkąd wprowadzono ten pomysł w życie, wzrósł problem z nielegalnym porzucaniem śmieci. Mężczyzna opowiada, że tylko w pierwszym tygodniu stycznia zanotowano dziewięć takich incydentów na odcinku drogi mierzącym zaledwie dwie mile. Dlatego według niego odbieranie śmieci raz w miesiącu nie jest dobrym rozwiązaniem. Doprowadzi to tylko do pogorszenia stanu zdrowia publicznego i powstania problemów z dokuczliwym zapachem dochodzącym z rozkładających się odpadów – donosi The Sun.

Jego zdaniem latem sytuacja ulegnie znacznemu pogorszeniu, bo cztery tygodnie to zbyt długa przerwa w odbieraniu śmieci, zwłaszcza, gdy jest ciepło.

Millar wskazuje też, że jeśli z jakiegoś powodu ktoś ominie odbiór odpadów, będą one zalegać mu pod domem przez aż osiem tygodni.

piątek, 20 stycznia 2017 11:24 - Adam Bham

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.