Wiadomości

Polka prosi o pomoc w odnalezieniu uprowadzonego syna

Polka z Kielc apeluje do mieszkańców Wielkiej Brytanii o pomoc w odnalezieniu jej syna, który został uprowadzony przez ojca i najprawdopodobniej przebywa na Wyspach.

Polka z Kielc apeluje do mieszkańców Wielkiej Brytanii o pomoc w odnalezieniu jej syna, który został uprowadzony przez ojca i najprawdopodobniej przebywa na Wyspach.

33-letnia Paulina Dad z Kielc, nazywana również Leylą, wszczęła postępowanie sądowe przeciwko swojemu byłemu mężowi. Kobieta zwróciła się także z apelem o pomoc do mediów i na łamach dziennika "The Guardian" opublikowała wzruszający list do swojego syna Maniego, w którym obiecuje mu, że już niebawem znów się zobaczą.

Dziecko zniknęło w styczniu tego roku. Adwokaci reprezentujący kobietę podkreślają, że najprawdopodobniej 6-latek przebywa na Wyspach ze swoim ojcem 47-letnim Zaynem Deanem, znanym także jako Dholtana Dad.

Para poznała się Anglii i w 2008 roku wzięli ślub. W roku 2013 przeprowadzili sie do Polski. W 2014 roku ojciec dziecka wrócił do Anglii a matka z synem pozostała w Polsce.

W dniu 5 stycznia 2015 roku Polka zgodziła się, aby ojciec zabrał Maniego na krótką wycieczkę do Warszawy. Dziecko juz nie wróciło do matki. 6 stycznia Pani Paulina otrzymałem e-mail od ojca w którym pisał, że on i Mani byli w drodze do Wielkiej Brytanii przez Niemcy.

Data utworzenia: wtorek, 23 czerwca 2015 07:07 - bogunia

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.