Wiadomości

Znowu można korzystać z tuneli w Birmingham

Po sześciu tygodniach napraw znowu można korzystać z tuneli w Birmingham, które poddano renowacji, czyli St Chad's oraz Queensway na drodze A38 pomiędzy St Chad's Cathedral i The Mailbox. Obiekty te zamknięto w zeszłym miesiącu, aby dokonać pierwszego poważnego "przeglądu", czego nie robiono od 40 lat.

Po sześciu tygodniach napraw znowu można korzystać z tuneli w Birmingham, które poddano renowacji, czyli St Chad's oraz Queensway na drodze A38 pomiędzy St Chad's Cathedral i The Mailbox. Obiekty te zamknięto w zeszłym miesiącu, aby dokonać pierwszego poważnego "przeglądu", czego nie robiono od 40 lat.

Dodatkowo zainstalowano prawie tysiąc nowych świateł w tunelach oraz około 21 tysięcy metrów kwadratowych zabezpieczeń przeciwogniowych na ścianach i suficie. Dzięki pracy inżynierów udało się także poprawić jakoś wyjść ewakuacyjnych oraz ogólny wygląd obiektów.

Normalnie z tuneli korzysta 85 tysięcy pojazdów dziennie i dlatego biznesmeni jak i radni opozycji wyrażali obawy, że podczas zamknięcia obiektów dojdzie do chaosu i korków w centrum miasta. Jednak lider Izby Handlowej w Birmingham, Steve Brittan, który wcześniej sam bał się skutków owych utrudnień, przyznał, że ludzie poważnie potraktowali ostrzeżenia i w efekcie na drogach panował mniejszy ścisk. Niektórzy podróżujący zgłaszali co prawda lekkie opóźnienia, ale inni twierdzili, że nie odczuli żadnych zmian.

Kiedy w październiku zeszłego roku rada miasta ogłosiła plany renowacji, stwierdzono, że ruch uliczny był o 20% mniejszy podczas wakacji szkolnych i okresu urlopowego w przypadku obydwu tuneli i za dnia i nocą. W związku z tym bardziej sensownym rozwiązaniem było zamknięcie obiektów na sześć tygodni zamiast pracowania nad nimi tylko nocami i to tylko nad jednym tunelem na raz. W przyszłym roku natomiast władze skupią się nad elektryką w tunelach, czyli instalacją nowych systemów awaryjnych i komunikacyjnych, CCTV i kontrolek do zmian oświetlenia.

wtorek, 03 września 2013 09:58 - Adam Bham

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.