Polacy masowo opuszczają Wielką Brytanię: więcej osób wyjeżdża, niż przyjeżdża na Wyspy

Nowe dane ONS pokazują wyraźny zwrot migracyjny: Polaków wyjeżdżających z UK jest ponad trzykrotnie więcej niż przyjeżdżających.

Pierwsze lata po brexicie przyniosły duże przetasowania w strukturze migracji, ale najnowsze dane pokazują, że kierunek zmian staje się coraz bardziej jednoznaczny.

Brytyjskie statystyki wskazują, że Polacy – przez lata jedna z największych społeczności migracyjnych w kraju – częściej decydują się na powrót do Polski niż na rozpoczęcie życia na Wyspach.

Zjawisko to pogłębia się od kilku lat, a najnowszy biuletyn brytyjskiego Office for National Statistics (ONS) tylko potwierdza, że trend nabiera tempa.

Dane pokazują również szerszy spadek migracji z krajów Unii Europejskiej, co znacząco zmienia obraz brytyjskiego rynku pracy i całej demografii.

Coraz więcej Polaków opuszcza Wielką Brytanię

W tym samym czasie kraj opuściło aż 25 tys. Polaków, czyli ponad trzykrotnie więcej niż liczba nowo przybyłych.

Oznacza to, że polska społeczność pozostaje jednym z najbardziej mobilnych narodów w ramach migracji z i do Wielkiej Brytanii.

Z kolei pod względem liczby osób przyjeżdżających do Wielkiej Brytanii zajmowali piąte miejsce wśród obywateli UE, za Rumunami, Włochami, Irlandczykami i Francuzami.

Dlaczego Polacy decydują się na powrót?

Około 25 tys. osób rocznie wracających do Polski to liczba utrzymująca się niezmiennie od pięciu lat – podaje TVPWorld.

W wielu przypadkach powroty motywowane są kwestiami rodzinnymi. Profesor Izabela Grabowska z CRASH Center przy Akademii Leona Koźmińskiego podkreślała, że „wyjeżdżamy dla pieniędzy, ale wracamy dla rodziny”, co trafnie oddaje wybory wielu emigrantów.

Coraz częściej jednak powodem decyzji o powrocie są zmieniające się warunki gospodarcze. Polska gospodarka w ostatnich latach notuje niskie bezrobocie, rosnące płace oraz wyraźne zbliżenie poziomu życia do krajów Europy Zachodniej.

Profesor Paweł Kaczmarczyk z Ośrodka Badań nad Migracjami Uniwersytetu Warszawskiego zauważa, że szczególnie osoby planujące przejście na emeryturę albo myślące o rozpoczęciu działalności gospodarczej częściej wybierają powrót do kraju.

Nie bez znaczenia pozostają również zmiany demograficzne – część emigrantów, którzy wyjechali do Wielkiej Brytanii w latach boomu migracyjnego po 2004 roku, jest dziś w wieku, w którym kwestie stabilizacji, opieki nad starszymi rodzicami czy chęć powrotu do korzeni odgrywają większą rolę niż perspektywa wyższych zarobków.

Malejąca migracja z UE do Wielkiej Brytanii

W przypadku obywateli państw UE+ – do których oprócz krajów Unii zaliczają się także Norwegia, Islandia, Liechtenstein i Szwajcaria – odnotowano więcej wyjazdów niż przyjazdów.

Grupa UE+ odpowiada dziś za zaledwie 9% wszystkich nowych przyjazdów do Wielkiej Brytanii, co jeszcze dekadę temu byłoby nie do pomyślenia.

W tym samym czasie migracja spoza Europy pozostaje dodatnia, choć również tu widać spowolnienie. Wstępne saldo migracji dla osób spoza UE+ wyniosło 383 tys., co nadal jest wartością wysoką, ale spadającą od 2022 roku.

Nowa polityka migracyjna wpływa na statystyki

Reformy migracyjne, które stały się jednym z głównych punktów politycznej agendy, utrudniają m.in. uzyskanie zezwoleń pobytowych, pracy czy łączenia rodzin.

Ma to wpływ zwłaszcza na osoby planujące długoterminowy pobyt lub relokację całych rodzin.

W efekcie Wielka Brytania wchodzi w okres, w którym migracja europejska – w tym polska – odgrywa coraz mniejszą rolę, a decyzje o powrocie do kraju stają się bardziej przewidywalnym elementem demograficznego krajobrazu.