Wiadomości
Tragiczny atak w centrum Birmingham: policja apeluje o spokój po śmierci 34-letniej kobiety
Wielka Brytania wstrząśnięta śmiercią Katie Fox, która została zaatakowana nożem na przystanku autobusowym w Birmingham. Policja uspokaja mieszkańców i zwiększa patrole.
![]() |
| Katie Fox Fot: Facebook |
W piątkowy wieczór, 7 listopada 2025 roku, 34-letnia Katie Fox została śmiertelnie ugodzona nożem, gdy czekała na autobus na Smallbrook Queensway.
Według policji był to całkowicie „nieprowokowany” atak, który wstrząsnął lokalną społecznością i wywołał falę pytań o bezpieczeństwo w centrum miasta - podaje Birmingham Live.
Kobieta odniosła poważne obrażenia szyi i mimo natychmiastowej pomocy medycznej zmarła w szpitalu.
Policja z West Midlands potwierdziła, że w związku ze sprawą zatrzymano i oskarżono 21-letniego Djeisona Rafaela, który w poniedziałek, 10 listopada, stanął przed sądem magistrackim w Birmingham, gdzie usłyszał zarzut morderstwa.
Reakcja społeczności i wstrząs po ataku w Birmingham
Wieść o tragedii błyskawicznie rozeszła się wśród mieszkańców miasta. W miejscu ataku pojawiły się liczne kwiaty, znicze i osobiste listy z kondolencjami.Na jednym z transparentów umieszczonych przy przystanku pojawiło się pytanie: „Kiedy ten rząd wreszcie coś z tym zrobi?”, wyrażające frustrację z powodu rosnącej liczby przestępstw z użyciem noża w Wielkiej Brytanii.
W mediach społecznościowych pojawiło się wiele poruszających wpisów. Jedna z osób, Melanie Cox, napisała: „To absolutnie druzgocące. Nikt nie powinien spotkać takiego losu”. W sobotę, dzień po ataku, centrum Birmingham wypełnił niepokój i smutek. Wielu mieszkańców przyznało, że boi się o swoje bezpieczeństwo, określając incydent jako „naprawdę przerażający”.
Stanowisko policji i działania po tragedii
Na pytania lokalnych mediów o zwiększenie liczby patroli w centrum miasta, rzecznik West Midlands Police potwierdził, że po tragedii wdrożono dodatkowe środki bezpieczeństwa.„Wiemy, że po strasznych wydarzeniach z weekendu, w wyniku których kobieta tragicznie straciła życie, ludzie są zrozumiale zaniepokojeni. Nasze myśli pozostają z jej rodziną, którą wspierają nasi funkcjonariusze. Mężczyzna został już oskarżony i przebywa w areszcie. Zwiększyliśmy liczbę patroli w centrum, dlatego osoby mieszkające, pracujące lub odwiedzające Birmingham zobaczą więcej policjantów na ulicach” – przekazał rzecznik policji.
Debata o bezpieczeństwie w Birmingham
Tragedia ponownie rozbudziła dyskusję na temat bezpieczeństwa w brytyjskich miastach. Zaledwie miesiąc wcześniej komendant Craig Guildford zapewniał w rozmowie z Birmingham Live, że „mamy bezpieczne miasto”.Jednak po tym, co wydarzyło się na Smallbrook Queensway, wielu mieszkańców zadaje pytanie, czy rzeczywiście mogą czuć się bezpiecznie.
W ostatnich latach Birmingham, podobnie jak inne duże miasta w Wielkiej Brytanii, zmaga się z rosnącą liczbą przestępstw z użyciem noża.
Statystyki policyjne pokazują, że tylko w 2025 roku odnotowano tam kilkaset ataków tego typu, a eksperci alarmują, że problem ten dotyczy coraz młodszych sprawców.
Choć policja zapewnia o intensyfikacji patroli i ścisłej współpracy z lokalnymi społecznościami, mieszkańcy domagają się konkretnych działań rządu oraz skuteczniejszej polityki antyprzemocowej.
Śmierć Katie Fox stała się więc nie tylko tragedią osobistą, ale także symbolicznym punktem zwrotnym w dyskusji o bezpieczeństwie w sercu Wielkiej Brytanii.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Miliony mieszkańców Wielkiej Brytanii otrzymają świąteczny bonus na kont…
Wielka Brytania zaostrza zasady benefitów. Ponad 620 tysięcy osób utraci…
Milionowe nagrody za donoszenie o oszustwach podatkowych. HMRC wprowadza…
Wielka Brytania szykuje się na 10 dni śnieżyc i mrozów do -10°C
Tragiczny atak w centrum Birmingham: policja apeluje o spokój po śmierci…
Podatnicy w Wielkiej Brytanii mogą zapłacić o 700 GBP więcej rocznie po …
DWP wydaje pilne ostrzeżenie dla osób pobierających zasiłki. Grozi im 50…







