Wiadomości
Wielka Brytania rozprawi się z benefitami – oszuści stracą prawo jazdy
Brytyjski rząd zapowiedział wprowadzenie nowych przepisów, które mają na celu zaostrzenie kar dla osób wyłudzających zasiłki.
Wśród proponowanych zmian znajduje się możliwość zawieszania prawa jazdy dla oszustów, którzy nie spłacą należnych długów - podaje BBC.
Nowa inicjatywa, przedstawiona przez minister ds. pracy i emerytur Liz Kendall, ma na celu ochronę pieniędzy podatników oraz ograniczenie strat wynikających z oszustw w systemie socjalnym.
Kary dla oszustów zasiłkowych
Jednym z najbardziej kontrowersyjnych zapisów nowego prawa jest możliwość zawieszenia prawa jazdy na okres do dwóch lat dla osób, które:
- Powtarzalnie oszukują system, np. podając fałszywe informacje.
- Mają długi wobec państwa w wysokości powyżej 1000 funtów i nie wywiązują się z ich spłaty.
Liz Kendall wyjaśniła, że „nowe przepisy oznaczają większe konsekwencje dla oszustów, którzy nadużywają systemu i unikają odpowiedzialności”.
W praktyce ma to zniechęcić do nieuczciwych działań i przyspieszyć proces odzyskiwania pieniędzy przez państwo.
Rozszerzone uprawnienia Departamentu Pracy i Emerytur
Nowa ustawa przewiduje również zwiększenie uprawnień Departamentu Pracy i Emerytur (DWP), co obejmuje:
Dostęp do informacji bankowych: DWP będzie mogło żądać danych finansowych od instytucji bankowych w celu identyfikacji podejrzanych transakcji. Obecnie takie dane mogą być wymagane tylko w indywidualnych przypadkach, gdy istnieje podejrzenie oszustwa.
Automatyzacja danych: System ma być w pełni zautomatyzowany i wprowadzany etapami od 2027 roku, co pozwoli na szybsze przetwarzanie informacji o podejrzanych kontach bankowych.
Przedłużenie okresu śledztw: Public Sector Fraud Authority uzyska więcej czasu na analizę skomplikowanych przypadków oszustw, w tym tych związanych z pomocą podczas pandemii COVID-19.
Krytyka i obawy
Chociaż rząd podkreśla korzyści płynące z nowych przepisów, organizacje broniące prywatności wyrażają swoje zaniepokojenie.
W liście do Liz Kendall organizacje takie jak Big Brother Watch czy Age UK nazwały nowe przepisy „masową inwigilacją finansową”.
Podkreślają, że dostęp do danych bankowych może prowadzić do naruszania prywatności, a także nieuzasadnionego ścigania niewinnych osób.
Według szacunków rządu, nowe przepisy mogą zaoszczędzić podatnikom nawet 1,6 miliarda funtów w ciągu pięciu lat.
Będą one obejmować konta z saldem przekraczającym 16 000 funtów (co przekracza limit oszczędności dla osób uprawnionych do Universal Credit).
Zobacz też:
Jednocześnie system nie będzie dotyczył emerytur państwowych, co ma ograniczyć zakres danych udostępnianych przez banki.
Propozycje wywołały burzliwą debatę w Parlamencie. Opozycyjna Partia Konserwatywna skrytykowała projekt jako „niedostatecznie precyzyjny”, podczas gdy rząd bronił planu jako kluczowego narzędzia do walki z rosnącymi kosztami pomocy społecznej.
Nowe przepisy, które mają wejść w życie, są odpowiedzią na rosnące straty finansowe wynikające z oszustw w systemie socjalnym.
Rząd podkreśla, że celem jest ochrona pieniędzy podatników, jednak krytycy obawiają się o naruszenie prywatności i możliwość błędnych decyzji.
Wprowadzenie systemu zautomatyzowanego ma zapewnić większą skuteczność w walce z oszustwami, ale jednocześnie wymaga starannego monitorowania, aby uniknąć nieuzasadnionych oskarżeń.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Ryanair uruchamia nowe trasy z Wielkiej Brytanii. Wśród nich połączenie …
DWP wypłaca dodatek 811 GBP miesięcznie, niezależnie od dochodów
Pilne ostrzeżenie dla podróżnych z Wielkiej Brytanii. Nowe przepisy od p…
Miliony mieszkańców Wielkiej Brytanii otrzymają dodatek 150 GBP do rachu…
Cięcia benefitów w Wielkiej Brytanii. Ucierpi ponad milion dzieci z prac…
Zmiana czasu na zimowy w Wielkiej Brytanii. Kiedy przestawiamy zegarki w…
Mieszkańcy Wielkiej Brytanii wezwani do przygotowania zestawów przetrwan…