Jest ugoda z żoną dyplomaty, która śmiertelnie potrąciła nastolatka i uciekła z UK

Wypadek, do którego doszło w sierpniu 2019 roku, na pewien czas mocno obciążył stosunki brytyjsko-amerykańskie, a o cofnięcie immunitetu Anne Sacoolas apelowali do władz USA premier Boris Johnson i ówczesny minister spraw zagranicznych Dominic Raab.

Teraz rodzice brytyjskiego 19-latka, który zginął śmiertelnie potrącony przez żonę amerykańskiego dyplomaty, osiągnęli z nią porozumienie w sprawie złożonego przez nich pozwu cywilnego o odszkodowanie.

Za śmierć chłopaka odpowiada żona amerykańskiego dyplomaty, która skorzystała z dyplomatycznego immunitetu i uciekła do swojej ojczyzny, gdy tylko sprawa wyszła na jaw.

Jak podaje Sky News, Harry Dunn zginął pod koniec sierpnia w wypadku drogowym w pobliżu RAF Croughton. To baza lotnicza w środkowej Anglii, z której korzystają Stany Zjednoczone.

Dunn jechał motocyklem i zderzył się czołowo z samochodem poruszającym się po złej stronie jezdni.

Brytyjski minister spraw zagranicznych wzywali Stany Zjednoczone do ponownego rozpatrzenia wniosku jednak bezskutecznie.

Rodzina nastolatka wszczęła kilka bitew prawnych w tym sprawę sądową przeciwko Ministerstwu Spraw Zagranicznych, zgłoszenie policji z Northamptonshire do Niezależnego Urzędu ds. Postępowania Policyjnego.

Rodzice Dunna złożyli pozew cywilny przeciw Sacoolas w amerykańskim stanie Wirginia.

W ramach tego pozwu Sacoolas i jej mąż mieli w sierpniu złożyć zeznania w sądzie, ale zostały one odroczone.

Rzecznik rodziny nastolatka powiedział, że obie strony osiągnęły porozumienie w pozwie złożonym przez rodzinę.

„To dla nas kamień milowy, że osiągnęliśmy rozwiązanie w sprawie cywilnej” – powiedział rzecznik Radd Seiger.

„Możemy teraz patrzeć w przyszłość i skupić się na sprawie karnej, która, jak jesteśmy przekonani, wkrótce się pojawi”. Rzecznik Odmówił ujawnienia jakichkolwiek szczegółów ugody.

Pozew cywilny był odrębny od sprawy karnej, która nadal jest w toku. W grudniu 2019 roku brytyjska Prokuratura Koronna (CPS) formalnie oskarżyła Sacoolas o to, iż w rezultacie niebezpiecznej jazdy samochodem spowodowała śmiertelny wypadek — za co grozi do 14 lat więzienia.