Wiadomości
ONS podaje, że w Anglii i Walii umiera coraz więcej ludzi
Jak wynika z danych Office of National Statistics (ONS) w ubiegłym roku w Anglii i Walii zanotowano największy od prawie pięćdziesięciu lat wzrost liczby zgonów. Zwiększyło to obawy o poziom opieki oferowanej ludziom starszym.

ONS podał wczoraj, że w ciągu jednego roku liczba zgonów zwiększyła się o 5.4 proc., czyli o 27 tys. przypadków. W sumie w Anglii i Walii zmarło 528,340 osób i jest to największa od 1968 roku liczba. Statystyki pokazują, że od lat 70. XX wieku umierało coraz mniej ludzi, ale już w 2011 roku zaobserwowano odwrót od tego trendu - pisze The Telegraph.
Lekarze uważają, że wobec podanych wczoraj informacji należy natychmiast rozpocząć dochodzenie w tej sprawie. Doradcy Public Health England mówią, że najnowsze dane to poważne ostrzeżenie, a obserwowany od czterech lat proces sugeruje, że wzrost liczby przypadków śmiertelnych może być obecnie najwyższy od czasów II wojny światowej.
Zdaniem ekspertów kryzys w NHS oraz cięcia w sektorze pomocy społecznej najbardziej dotykają osoby starsze i to one płacą za niego najwyższą cenę. Szczególnie poszkodowane są kobiety.
wtorek, 16 lutego 2016 08:07
-
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
| Czytaj poprzedni artykuł: Przestępcy z Polski ukrywają się na Wyspach | Czytaj następny artykuł: Nowa inicjatywa władz Birmingham mająca zwalczać bezrobocie wśród młodych ludzi |
Gorące Tematy
Wielka Brytania zaostrza kontrole benefitów. DWP może przeszukiwać domy …
Tysiące mieszkańców Wielkiej Brytanii otrzymają 500 GBP dodatku bezpośre…
Wielka Brytania zmienia terminy wypłat Universal Credit i innych świadcz…
Wielka Brytania: Pełna lista podwyżek świadczeń DWP od kwietnia 2026 rok…
Wielka Brytania: 13-latka oskarżona o zabójstwo Polki miała zadać jej 14…
Tragiczna śmierć mężczyzny w Sutton Park. Służby z West Midlands wydały …
Jeden z najbogatszych mieszkańców Wielkiej Brytanii opuszcza kraj. Laksh…






