Wiadomości
Koniec tax disc
Dni tax disc, czyli licencji samochodowej, są policzone. Po 90 latach funkcjonowania czas zastosować nowocześniejsze rozwiązania – ogłosi dziś Kanclerz George Osborne.

Zarówno Drive and Vehicle Agency jak i policja od dawna nie korzystają już z tax disc, tylko z elektronicznego spisu pojazdów. Skarb Państwa zauważył, że liczba samochodów rozpoznawanych za pomocą tax disc spadła w 2008r. o 75%.
Po raz pierwszy właściciele samochodów będą mogli zapłacić podatek samochodowy (VED) poprzez stałe zlecenie płatnicze, co ucieszy zapracowanych kierowców, ale będzie także kosztować 5% więcej. Z drugiej strony zmniejszona zostanie opłata za płacenie za sześć miesięcy z 10% do 5%. Zmiany te mają pozwolić właścicielom aut na oszczędność rzędu £20 milionów rocznie.
Administracja ma zaś zyskać na zmianie dotychczasowego systemu £7 milionów rocznie. Klienci, którzy nie chcą lub nie mogą opłacić VED przez Internet, nadal będą mogli zrobić to na poczcie albo rzez telefon.
Rzecznik prasowy Skarbu Państwa powiedział, że jest to widoczna oznaka tego, że rząd wkracza w nowy wiek i czyni rozliczanie się z rządem mniej nieprzyjemnym. Zmiany wejdą w życie w październiku 2014r.
Podatek od pojazdu zastał wprowadzony w 1888r., a odpowiedni przepis dotyczący samochodów pojawił się w 1920r. Tax disc wprowadzono zaś rok później.
czwartek, 05 grudnia 2013 09:32
-
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Wielka Brytania planuje rewolucję w procesie kupna domów. Zmiany mają sk…
HMRC zaczyna przejmować pieniądze z kont bankowych. Nowe działania fisku…
Trik za 1 GBP pozwala mieszkańcom Wielkiej Brytanii oszczędzić tysiące f…
Wielka Brytania: młodzi pracownicy mają otrzymać 5000 GBP na pierwszy do…
Ambasada w Wielkiej Brytanii wydaje ważny komunikat dotyczący polskich p…
Nowy dodatek 200 GBP dla mieszkańców Wielkiej Brytanii. Sprawdź, kto moż…
Tragiczny finał ataku w klubie nocnym w Birmingham. Nie żyje 33-letni mę…