Zaloguj się Załóż konto

Atak American Bully XL w południowym Londynie: Właściciel uciekł z miejsca zdarzenia

W piątkowy wieczór w parku na południu Londynu doszło do ataku psa, którym prawdopodobnie był American Bully XL.

Fot: Google Map
W piątkowy wieczór w parku na południu Londynu doszło do ataku psa, którym prawdopodobnie był American Bully XL.

Mężczyzna w wieku około 40 lat został pogryziony w ramię w Pasley Park w Walworth, tuż po godzinie 18:00 BST.


Rzecznik Metropolitan Police poinformował, że właściciel uciekł z miejsca zdarzenia wraz ze swoim psem, zanim przybyli policjanci. Trwają starania, aby go odnaleźć.

Świadek zdarzenia, prawniczka i pisarka Ness Lyons, opisała na portalu X (dawniej Twitter), że XL Bully „przeskoczył przez płot” i zaatakował mężczyznę w jej lokalnym parku.

„Mężczyzna został mocno pogryziony w kilku miejscach, w tym w brzuch. Policja i karetka przybyły, ale zajęło to godzinę. Przerażające. Właściciel zabrał swojego psa i uciekł”.

Niektórzy mieszkańcy Walworth, mieszkający w pobliżu Pasley Park, wyrazili obawy i „żyją w strachu” przed psami rasy American XL Bully.


Inni uważają, że psy tej rasy powinny być „kaganiec”. Jeden z mężczyzn powiedział BBC London: „Zazwyczaj przechodzę na drugą stronę ulicy, gdy widzę takiego psa i martwi mnie to, zwłaszcza dla dzieci i innych osób narażonych na ryzyko”.

Jednakże inny mężczyzna w parku stwierdził, że problemem są właściciele, a nie psy.

W związku z liczbą niedawnych ataków w Anglii, w tym jednym, w którym zginął mężczyzna, Premier Rishi Sunak zlecił „pilne działania” w celu zdefiniowania i zakazania tych zwierząt.

Debata na temat zakazu niektórych ras psów nasiliła się po kolejnym ataku na 11-letnią dziewczynkę w Birmingham.


Mimo to koalicja Dog Control Coalition, w skład której wchodzą RSPCA, Battersea Dogs Home i Royal Kennel Club, twierdzi, że zakazanie konkretnych ras nie jest rozwiązaniem, wskazując na „nieodpowiedzialną hodowlę, wychowywanie i posiadanie”.

BBC podało, że w zeszłym roku w Anglii i Walii zmarło 10 osób w wyniku obrażeń spowodowanych przez ugryzienia psów.


W zeszłym roku odnotowano prawie 22 000 przypadków, gdy psy były poza kontrolą i powodowały obrażenia.

W 2018 roku było ich nieco ponad 16 000.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Pełna lista banków oferujących do 210 GBP darmowej gotówki w 2023 roku
 Czytaj następny artykuł:
Pełna lista przedmiotów zakazanych w brytyjskich fast foodach od 1 października