Wiadomości

Mieszkaniec Wolverhampton skazany na 15 lat więzienia za zabicie nowonarodzonego syna

23-letni Daniel Sanzone z Pendeford w Wolverhampton został wczoraj skazany na minimum 15 lat pozbawienia wolności za zabicie swojego nowonarodzonego, bezbronnego syna.

Tragedia miała miejsce w październiku 2015 roku. Mający zaledwie dwa tygodnie Joshua Millinson trafił do szpitala po tym, jak doszło u niego do zatrzymania akcji serca. Badający dziecko lekarze odkryli, że malec ma ciężkie obrażenia głowy spowodowane najprawdopodobniej silnym potrząsaniem. Chłopiec miał też liczne złamania nóg oraz żeber, siniaki na głowie i całym ciele, a w wyniku potrząsania w obu oczach doszło do odklejenia siatkówki.

Joshua, który urodził się 11 października, zmarł po miesiącu spędzonym w szpitalu, gdzie podtrzymywano jego życie.

Sanzone został uznany za winnego morderstwa oraz okrucieństwa wobec dziecka. Matkę chłopca – 19-letnię Zoe Howell – po czterotygodniowym procesie odbywającym się przed Birmingham Crown Court oczyszczono z zarzutów spowodowania lub dopuszczenia do śmierci dziecka.

Data utworzenia: piątek, 04 listopada 2016 06:57 - bogunia

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.