Wiadomości

Protestujący przeciwko sprzedaży izraelskich produktów, zaatakowali pracowników Tesco i policję

W sobotę, około 100 protestujących przeciwko wojnie w strefie Gazy, zgromadziło się pod sklepem sieci Tesco w Hodge Hill, Birmingham. Nawoływali do zaprzestania sprzedaży produktów i współpracy z firmami produkującymi żywność w Izraelu.

W sobotę, około 100 protestujących przeciwko wojnie w strefie Gazy, zgromadziło się pod sklepem sieci Tesco w Hodge Hill, Birmingham. Nawoływali do zaprzestania sprzedaży produktów i współpracy z firmami produkującymi żywność w Izraelu.

W pewnym momencie część z protestujących wdarła się do sklepu i zaczęła zachowywać się agresywnie, strasząc obsługę i klientów i doprowadzając nawet do zamknięcia sklepu na kilka minut. Na miejsce przyjechało ponad dwudziestu policjantów by zaprowadzić porządek. Dwie osoby zostały wyprowadzone ze sklepu i jedna aresztowana za napaść na funkcjonariuszy. Jak opowiada jeden z klientów, do sklepu wtargnęła grupa Azjatów, którzy nieśli palestyńską flagę i zaczęli rozrzucać produkty na podłogę.

Nie był to pierwszy tego typu atak w UK. Do podobnych zajść doszło w sklepach Tesco w Rochdale, Sale, Luton i Blackburn, w Sainsbury’s w Birmingham oraz przed sklepem Kandem w Manchesterze.

Tesco sprzedaje różne produkty, które pochodzą z Izraela, przede wszystkim: owoce, papryki, ziemniaki i zioła. Wszystkie mają metki dotyczące pochodzenia, zgodnie z przepisami unijnymi.

poniedziałek, 18 sierpnia 2014 07:25 - bogunia

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.