Wiadomości
Rosja proponuje Polsce rozbiór Ukrainy
Jak podaje TVP, do polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych wpłynęło oficjalne pismo z Dumy Państwowej z propozycją podziału terytorium Ukrainy. Polsce proponuje się przyłączenie zachodnich obwodów. - To tylko chory umysł może wymyślić - skomentował sprawę doradca prezydenta, prof. Tomasz Nałęcz.
Wiceprzewodniczący Dumy Państwowej i lider Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji Władimir Żyrinowski już wcześniej mówił, że Polska powinna iść w ślady Rosji i domagać się od Ukrainy "oddania terytoriów, które nie są ukraińskie". Trudno było jednak przypuszczać, że za słowami kontrowersyjnego polityka pójdą czyny, a konkretnie - oficjalnie pismo do polskiego MSZ.
Władimir Żyrinowski proponuje, by Polska domagała się referendum w sprawie przyłączenia do naszego kraju pięciu zachodnich obwodów Ukrainy: wołyńskiego, lwowskiego, iwanofrankowskiego, tarnopolskiego i rówieńskiego. Podobną "ofertę" dostały Węgry i Rumunia ws. obwodów zakarpackiego i czerniowieckiego. W granicach Ukrainy miałaby pozostać tylko jej środkowa część.
Takie opinie Żyrinowski wyrażał już po krymskim referendum, twierdząc, że "nadszedł czas, by nie tylko rosyjskie ziemie wróciły pod rosyjską flagę". - Ziemie zachodniej Ukrainy w czasach reżimu stalinowskiego słusznie zostały przyłączone do Związku Radzieckiego. Chodziło o to, aby powstrzymać niemieckie armie jak najdalej (od granic ZSRR). Ale to nie były rosyjskie ziemie; to nie były ukraińskie ziemie - oświadczył wówczas.
W piśmie wysłanym do polskiego MSZ Żyrinowski argumentuje, że w granicach Ukrainy znalazły się narodowości o dużych różnicach w mentalności, które nie mogą żyć razem. "Wzajemnej niechęci przez długie lata towarzyszyły otwarte konflikty, nierzadko przekształcające się w krwawą rzeź - całe wsie były unicestwiane podczas brutalnych walk między polskimi i ukraińskimi nacjonalistami" - pisze. Warto zaznaczyć, że ojciec samego Żyrinowskiego pochodzi z zachodniej Ukrainy.
- Propozycje są tak kuriozalne, że nikt nie traktuje ich poważnie - komentuje rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski, potwierdzając, że istotnie takie pismo od rosyjskiej Dumy wpłynęło. - Władimir Żyrinowski dostanie kurtuazyjną odpowiedź, bez odniesienia się do treści swojego listu - zapowiada MSZ. - Część rosyjskiej elity nadal myśli w kategoriach paktu Ribbentrop-Mołotow - podsumowuje Wojciechowski.
- To jest oburzające proponować Polsce, tak doświadczonej zmianami granic, udział w rozbiorze zaprzyjaźnionego kraju. To tylko chory umysł może wymyślić - powiedział w TVP Info doradca prezydenta RP Tomasz Nałęcz. - Właściwie należałoby to pismo przesłać do psychiatry - dodał.
Źródło: gazeta.pl
poniedziałek, 24 marca 2014 07:36
-
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
HMRC wydaje pilne ostrzeżenie dla pracowników w Wielkiej Brytanii
Rodziny w Wielkiej Brytanii mogą zyskać nawet 28 000 GBP rocznie. Oto os…
Dramatyczna sytuacja na pokładzie Ryanair. Samolot musiał wrócić do Wiel…
Wielka Brytania oferuje darmowe urządzenia do oszczędzania energii dla o…
Wielka Brytania wprowadza ogromne zmiany w zasadach emerytalnych. Nawet …
Ceny energii w Wielkiej Brytanii wzrosną w październiku. Rachunki za gaz…
Wielka Brytania dopłaci do 3 750 GBP do zakupu elektrycznych samochodów.…