Wiadomości

Ryanair, British Airways i Easyjet wydają ostrzeżenie dla podróżnych: loty będą droższe i dłuższe

Linie lotnicze ostrzegły podróżnych, że Wielka Brytania wprowadza znaczące zmiany w opłatach za kontrolę ruchu lotniczego, które wpłyną na koszty biletów lotniczych i czas trwania podróży.

Linie lotnicze ostrzegły podróżnych, że Wielka Brytania wprowadza znaczące zmiany w opłatach za kontrolę ruchu lotniczego, które wpłyną na koszty biletów lotniczych i czas trwania podróży.

Według informacji opublikowanych przez Civil Aviation Authority (CAA), opłaty za kontrolę ruchu lotniczego dla linii lotniczych wzrosną z 47 funtów do 64 funtów za jednostkę usługi. Zmiana ta będzie obowiązywać w latach 2023-2027.

Ten wzrost opłat następuje po awarii systemu kontroli ruchu lotniczego, która miała miejsce tego lata i spowodowała duże zakłócenia w ruchu lotniczym.

Około 2000 lotów zostało odwołanych, a pasażerowie byli zmuszeni spędzać noc na podłogach lotnisk, czekając na możliwość powrotu do domu.

Decyzja brytyjskiego regulatora branży lotniczej, Civil Aviation Authority (CAA), o podwyższeniu opłat za kontrolę ruchu lotniczego spotkała się z ostrą krytyką ze strony linii lotniczych.

Przedstawiciele linii lotniczych Ryanair, British Airways i Easyjet, ostrzegli, że to „kopniak w zęby” dla pasażerów, bo to oni będą musieli pokryć wzrost cen biletów.

CAA ogłosiło, że pozwoli National Air Traffic Service (NATs), który zarządza przestrzenią powietrzną w Wielkiej Brytanii, na podwyższenie opłat o 25%, do średniej kwoty 2,08 funta za pasażera na lot w latach 2023-2027.

Decyzja ta wywołała oburzenie wśród działających w Wielkiej Brytanii linii lotniczych, które są zaniepokojone działaniami NATs, zwłaszcza po awarii systemu kontroli ruchu lotniczego w sierpniu, która spowodowała odwołanie tysięcy lotów.

Tim Alderslade, dyrektor generalny organizacji Airlines UK, która reprezentuje linie lotnicze, stwierdził, że pasażerowie „nieuchronnie będą musieli pokryć koszty podwyżek w milionach funtów, które po prostu nie mogą być uzasadnione”.

Alderslade argumentuje, że nie jest jasne, jakie działania zostaną podjęte, aby zapobiec powtórzeniu takich zakłóceń w przyszłości.

Szefowie linii lotniczych opisali NATs jako „niezdolne do działania” i wezwali do dymisji dyrektora generalnego Martina Rolfe'a.

Zobacz też:

Michael O’Leary, kontrowersyjny szef Ryanair, określił raport NATs na temat awarii jako „zlepek kłamstw”.

Tim Jeans, były dyrektor zarządzający w Monarch Airlines, ostrzegł, że pasażerowie „poniosą ciężar” 43-procentowego wzrostu opłat.

Oczekuje się, że dodatkowy koszt dla pasażerów wyniesie od około 43 pensów do około 2,08 funta za lot.

Jeans dodał również, że niektóre loty mogą trwać dłużej, ponieważ linie lotnicze będą zmieniać trasy, aby zminimalizować dystans przebyty w przestrzeni powietrznej Wielkiej Brytanii na rzecz obszarów, gdzie opłaty są niższe, takich jak Irlandia.

Andrew Walker, główny ekonomista w CAA, stwierdził, że decyzja ta zapewni inwestycje potrzebne dla NATs, aby „zapewnić odporną, wysokiej jakości usługę dla pasażerów i zmodernizować swoje usługi, jednocześnie odzyskując koszty związane z pandemią”.

czwartek, 26 października 2023 15:04 - Adam Bham

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.