Wiadomości

Wybuch wulkanu w Nowej Zelandii. Co najmniej 5 osób nie żyje

Trwa akcja ratunkowa po erupcji wyspy-wulkanu White w Nowej Zelandii. Policja poinformowała o pięciu ofiarach śmiertelnych.

Rannych zostało co najmniej 20 osób. Jak podaje policja, część osób ewakuowano z wyspy, ale wciąż przebywają na niej ludzie. W akcji ratunkowej służby wykorzystują łodzie i kilka helikopterów.

Policja podała, że w momencie erupcji na wyspie lub w jej pobliżu było około 50 osób, wcześniej informowano o około stu. Ranni trafili do szpitali.

Ratownicy robią wszystko, co w ich mocy, żeby uratować pozostałych, ale akcja jest utrudniona ze względu na warunki - wyspa pokryta jest pyłem wulkanicznym. Wybuch wyrzucił popiół na wysokość ponad 3 kilometrów.

Z powodu erupcji służby geologiczne podniosły poziom alarmowy do 4. w 5-stopniowej skali.

Premier Nowej Zelandii Jacinda Ardern poinformowała, że wśród zaginionych osób są obywatele Nowej Zelandii jak i turyści z za granicy.

– Wiem, że rodziny tych osób niepokoją się teraz o nie, ale mogę zapewnić, że policjanci robią wszystko, co w ich mocy. Ministerstwo spraw zagranicznych również wdrożyło procedury, aby udzielić pomocy na dalszym etapie – mówiła Ardern.

Początkowo szacowano, że zaginionych jest setka, jednak obecnie policja mówi, że jest ich mniej niż pięćdziesiąt.

– Niektóre z tych osób zostały przetransportowane na brzeg. Jednak na wyspie wciąż pozostaje pewna liczba osób, której nie możemy określić – powiedział zastępca komendanta głównego policji w Nowej Zelandii John Tims.

Źródło:x-news

poniedziałek, 09 grudnia 2019 14:24 - Adam Bham

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.