Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Boris Johnson jednak nie stanie przed sądem

Były minister spraw zagranicznych i faworyt wyścigu o fotele przewodniczącego Partii Konserwatywnej oraz premiera Boris Johnson został oskarżony o to, że świadomie skłamał podczas kampanii przed referendum ws. brexitu.

Były szef MSZ Wielkiej Brytanii, miał zostać wezwany do stawienia się przed sądem w Londynie, aby stawić czoła zarzutom niewłaściwego sprawowania urzędu publicznego.

Sędziowie ostatecznie jednak uznali, że nie ma podstaw by wszcząć proces w tej sprawie.

Zarzut przestępstwa podczas sprawowania urzędu postawił Johnsonowi biznesmen i aktywista Marcus Ball, który w tym celu zebrał za pośrednictwem platform crowdfundingowych 200 tys. funtów.


Zarzuty dotyczą powtarzanych przez Johnsona w kampanii referendalnej w 2016 r., a następnie w przed wyborami parlamentarnymi w 2017 r. twierdzeń, że członkostwo w Unii Europejskiej kosztuje Wielką Brytanię 350 milionów funtów tygodniowo.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Ponad 900 żołnierzy skoczyło ze spadochronem upamiętniając 75. rocznicę lądowania w Normandii
 Czytaj następny artykuł:
Uwaga: Autostrada M6 zamknięta z powodu pożaru samochodu