przeniesienie krzyża

Luźniejsze tematy, ogólne dyskusje, rozmowy o wszystkim i o niczym

FemalePostNapisane by ewela119 » 4 Aug 2010, 14:44 Re: przeniesienie krzyża

Nie wspominajac o tym ze wiekszosc z tych ludzi ktorzy teraz tak heroicznie bronia krzyza ku pamieci ofiar jeszcze pare miesiecy temu na tych samych ludzi wiadra pomyj wylewali, krzyczeli ze oszusci, kretacze, zlodzieje a teraz to sie okazuje raptem ze wszyscy ich kochali
User avatar
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2129
Joined: 12 Mar 2009, 17:58
Location: Coventry
Reputation point: 109
SzanowanySzanowany
Top
0

FemalePostNapisane by Anastazja » 4 Aug 2010, 16:03 Re: przeniesienie krzyża

To sie hipokryzja nazywa,ktora niesttey opanowala Polske :(
User avatar
Anastazja
Zadomowiony
 
 
Posts: 820
Joined: 1 Jan 2007, 15:59
Location: Birmingham
Reputation point: 27
Pokojowy
Top
0

FemalePostNapisane by Claudynka » 4 Aug 2010, 18:33 Re: przeniesienie krzyża

zalosne... tylko czekac kiedy z ofiar katastrofy swietych zrobia...

Oczywiscie zal ludzi, ktorzy zgineli oraz ich rodzin, znajomych ale bez przesady...

Claudynka
Początkujący
 
 
Posts: 34
Joined: 2 Jul 2007, 15:07
Location: ze skątowni ;)
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by testowy » 5 Aug 2010, 12:04 Re: przeniesienie krzyża

miło poczytać posty,
oczywiście trafiło się dwóch katolików, jednopostowych opluwaczy,
ale wszyscy potrafili to jakoś spokojnie i trafnie skomentować,
chyba najbardziej spodobał mi się komentarz Małejroksi :mrgreen:
malaroksi wrote:Jak zwykle wypowiedź jednego fanatyka będzie na 10cio 1postowych profilach super, gratuluję odwagi i wiary w krzyż. Już widać że nie bronisz pamięci ofiar ani krzyża, tylko chcesz wykrzykiwać swoje poglądy polityczne. Przecież harcerze postawili ten krzyż by wszyscy "wierni" mogli się pomodlić za zmarłych i to Oni mieli go przenieść do kościoła ,to chyba bardziej odpowiednie miejsce niż przed budynkiem administracji państwowej, ale tym którym nie odpowiada z czyich ust padło słowo przenieść ,po której stronie sceny politycznej kto co powiedział to nagle afera, tak jakby ten krzyż miał cokolwiek zmienić , zwrócić życie czy chodź by pomóc komukolwiek... to tylko 2 deski nic nie warte , dusz zmarłych w nich nie ma , Boga też nie (no w sumie On jest wszędzie więc nie jest tylko w tych dechach) ...
Od razu widać jak ludzie niedojrzali emocjonalnie potrzebują mieć jakieś symbole bo inaczej się nie liczy , w domu sypią się tylko k@rwy i ch@je, a przed krzyżem się modlą jakby tylko tam to się liczyło, ech mochery mochery!!! Szkoda słów na takie wypowiedzi. Ten plac nawet nie jest miejscem tej katastrofy żeby tam się tak opłakiwać ...
Od razu przypomniała mi się piosenka z płyty "WZIEBOWZIĘCI" taka chrześcijańska składanka i piosenka "Ulecz nasz kraj" http://www.youtube.com/watch?v=JiBP-QFzSJY na u2bie można sobie posłuchać jako podkład do zdjęć z katastrofy i ech co dużo gadać, piosenka była nagrana przed katastrofą więc widać siłę pieśni, PAN wysłuchał i proszę bierze się za uleczanie :D

no cóż, jako kobieta pracująca, żadnej pracy się nie boję,
i nagle znienacka się okazało,
że do listy mogę sobie doliczyć jeszcze prostytucję!
:mrgreen:
a tak przy okazji,
bo ktoś wspomniał moich ulubieńców - Żydów,
w naszych żyłach płynie słowiańska krew która jest mieszaniną krwi romańskiej, germańskiej, bałtyjskiej, celtyckiej i irańskiej, pomieszana z żydowską, frankońską, bułgarską, rosyjską, turecką itd... itd...
nie ma Polaków czystej krwi,
nawet po wioskach w Wielkopolsce,
ale niektórzy uważają, że są Prawdziwymi Polakami,
miałem kiedyś kolegę, antysemita, Prawdziwy Polak że hoho,
aż kiedyś się dowiedział, że mama jest Żydówką... hehehe,
cóż,
już byli w historii tacy, co próbowali wyodrębnić czystą rasę aryjską,
(rasa aryjska - obszary Azji środkowej, Kazachstanu, południowej Syberii, Ałtaju, Tian- szanu i południowo- wschodniej Europy),
jako rasę panów,
a obozy koncentracyjne założyli gdzie?
ano tam, gdzie zamieszkują Prawdziwi Polacy i Katolicy,
a czemu...?
to chyba jasne niestety...
User avatar
testowy
Zaangażowany
 
 
Posts: 1028
Joined: 28 Sep 2008, 16:21
Location: i owszem, głównie w soboty
Reputation point: 78
Poczciwy
Top
0

FemalePostNapisane by ewela119 » 5 Aug 2010, 12:39 Re: przeniesienie krzyża

http://w646.wrzuta.pl/film/8tKCMMbu1ye/ ... ezydenckim


Nie wiem czy sie śmiać czy płakać :?:
User avatar
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2129
Joined: 12 Mar 2009, 17:58
Location: Coventry
Reputation point: 109
SzanowanySzanowany
Top
0

FemalePostNapisane by dorotajab » 5 Aug 2010, 13:20 Re: przeniesienie krzyża

testowy wrote:miło poczytać posty,
oczywiście trafiło się dwóch katolików, jednopostowych opluwaczy,
ale wszyscy potrafili to jakoś spokojnie i trafnie skomentować,


no!!! Wuja Testowy pochwalil :mrgreen: :mrgreen:
User avatar
dorotajab
Zaangażowany
 
 
Posts: 1108
Joined: 11 Oct 2006, 15:09
Location: Great Barr
Reputation point: 151
SzanowanySzanowany
Top
0

MalePostNapisane by VA » 5 Aug 2010, 15:04 Re: przeniesienie krzyża

ewela119 wrote:http://w646.wrzuta.pl/film/8tKCMMbu1ye/impreza_pod_palacem_prezydenckim


Nie wiem czy sie śmiać czy płakać :?:


Chyba się wody święconej opili :mrgreen:
User avatar
VA
Zaangażowany
 
 
Posts: 1147
Joined: 26 Aug 2006, 12:49
Location: Birmingham
Reputation point: 112
SzanowanySzanowany
Top
0

FemalePostNapisane by Claudynka » 5 Aug 2010, 19:20 Re: przeniesienie krzyża

samotny wrote:P.S nie sprawdzałem błędów ort. więc się nie czepiać


Ja sieM czepiac nie beNdeM ;)

Claudynka
Początkujący
 
 
Posts: 34
Joined: 2 Jul 2007, 15:07
Location: ze skątowni ;)
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

FemalePostNapisane by kindzulinaa » 5 Aug 2010, 20:04 Re: przeniesienie krzyża

Cyrk na kiju z tym krzyzem!Robia posmiewisko na caly swiat!
Kazdy z nas bedzie pamietal o tej katastrofie,ale miejscem krzyza powinien byc kosciol.Wydaje mi sie,ze ci ludzie juz nie maja co robic ze soba,tylko urzadzac takie cyrki.
Tacy niby religijni,a urzadzaja awantury,bojki i jeszcze tam brakuje tylko ofiar.Chociaz jak tak dalej pojdzie,to kto wie czym to sie skonczy...
A te koleczko ""rozancowe" to na co zrobili przed palacem to nie wiem :roll:
Anastazja racja,w Polsce rzadzi kler,tak bylo jest i czas chyba,zeby to sie w koncu raz na zawsze zmienilo.
User avatar
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posts: 877
Joined: 28 Jun 2007, 22:48
Reputation point: 22
Pokojowy
Top
0

MalePostNapisane by testowy » 6 Aug 2010, 14:14 Re: przeniesienie krzyża

dorotajab wrote:
testowy wrote:miło poczytać posty,
oczywiście trafiło się dwóch katolików, jednopostowych opluwaczy,
ale wszyscy potrafili to jakoś spokojnie i trafnie skomentować,


no!!! Wuja Testowy pochwalil :mrgreen: :mrgreen:


Dorciak sorki, że Ciebie tak z osobna nie pochwaliłem,
:mrgreen:
Ewela119,
ten filmik w pierwszym momencie skojarzył mi się z Sabatem i Łysą Górą,
miotły jeszcze tym moherowym babciom rozdać,
to i przy okazji może by sobie gdzieś poleciały....
:mrgreen:
zastanawiam się, co by było gdyby jacyś katolicy, muzułmanie czy inni fanatycy religijni,
urządzili sobie podobną szopkę pod Buckingham Palace,
albo na 10 Downing Street
?
User avatar
testowy
Zaangażowany
 
 
Posts: 1028
Joined: 28 Sep 2008, 16:21
Location: i owszem, głównie w soboty
Reputation point: 78
Poczciwy
Top
0

MalePostNapisane by Stanski » 6 Aug 2010, 14:59 Re: przeniesienie krzyża

Widzę ,że testowy chwali Tych co się z Nim zgadzają a kto ma inne zdanie jest opluwaczem.Strasznie tolerancyjni jesteście ,że tak łagodnie traktujecie osoby z odmiennymi poglądami,choć wcale nie napisałem ,że to co robią jest właściwe.Pozdrawiam .

Stanski
Przyczajony
 
 
Posts: 2
Joined: 5 Jul 2009, 16:42
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by testowy » 7 Aug 2010, 01:20 Re: przeniesienie krzyża

Szanowny Panie Stanski,
no więc tak,
po kolei,
po pierwsze gratuluję drugiej wypowiedzi na forum,
druga pozytywna uwaga to taka, że chwali się odwagę wypowiedzi,
kiedy wiadomo, że większość jest innego zdania,
ale proszę nie udawać dziewicy,
może używanie słowa "światowcy" czy określenia "hrabia Bronisław"
nie jest chamskim, i zdaje się z plebejskości autora bardziej wynika i jego kompleksów,
jednak na pograniczu dobrego smaku jest co najmniej,
że tak powiem,
w końcu staram się być miły :mrgreen:
ale padały też tu takie określenia, choć innego autorstwa,
"jesteście Żydami lub innymi popaprańcami", "same prostytutki się tu wypowiadają",
ach, jakie to katolickie...
Boże, chroń mnie przed katolikami,
ale nie ma się co rozczulać nad tymże autorem,
skoro Bóg go nie kocha, bo rozumu nie dał,
to co nam pozostaje poza niezwracaniem uwagi, że jest?
nic!
ale wracając do Waszmości,
heh... proszę wybaczyć ten ton, sam plebejski jestem,
ale ten przywołany hrabia jakoś mnie tak nastroił,
wracając więc...
dumny Pan jesteś, żeś pan Polak,
hm, dziwne,
ja na ten przykład jestem dumny z mojego syna,
moja krew, mój wysiłek by go wychować (oczywiście jego mamy też),
z paru jeszcze innych rzeczy też jestem dumny (oczywiście z niektórych nie),
ale z tego że jestem Polakiem?!!!
przecież nie miałem na to żadnego wpływu!
moi rodzice są Polakami, urodziłem się w Polsce i tam wychowałem,
ale nie miałem na to żadnego wpływu,
los tak zadecydował i już!
nie jestem dumny z tego, że jestem Polakiem,
nie wstydzę się tego, że jestem Polakiem,
bo to nie moja wina ani zasługa,
patrzę na to, praktycznie i emocjonalnie,
praktycznie - cóż, muszę się liczyć z tym, że ludzie mnie postrzegają,
choćby tu, w UK,
przez pryzmat Kaczyńskich niestety,
przez pryzmat oszalałych babć broniących dwa kawałki drewna,
i robiących zadymę przed budynkiem administracji państwowej,
bo czas, bieda, niespełnione marzenia, Jaro i Radio Maryja namieszały im w głowie,
praktycznie, bo mam ograniczone możliwości,
bo nie jestem Anglikiem, Szwajcarem, Francuzem itd...
emocjonalnie,
bo mówię i myślę po polsku,
bo mam rodzinę, przyjaciół którzy też mówią i myślą po polsku,
bo kocham kilka miejsc w Polsce,
w tym swoje podwórko we Wrzeszczu bo tam się wychowałem,
więc wkurza mnie Jaro,
który uważa się za lepszego, bo się na podwórku nie wychowywał,
bo mieli guwernantkę i chatę na Saskiej Kępie w czasach najgłębszej komuny,
że o układach w ówczesnej komunistycznej TV nie wspomnę,
gdzie bliźniaki rolę dostały, co by księżyc ukraść,
spieprzaj dziadu....
ta, jestem Polakiem,
i cóż z tego,
może ważniejsze jest to jakim jestem człowiekiem, katolikiem na przykład...
oł noł, katolikiem?
jestem raczej pseudo katolikiem,
w Boga wierzę po swojemu, szanuję wierzenia innych ludzi,
katolików, muzułmanów, żydów, buddystów...
fanatyzmu i klerykalizmu nie lubię,
jestem zwolennikiem oddzielenia kościoła od państwa,
wywalenia krzyży ze szkół, urzędów i innych takich miejsc,
do kościoła nie chodzę, bo mnie wkurza nagonka polityczna z ambony,
już wolę gazetę wyborczą jakby co,
na tacę chcą żeby dawać, a to mnie najbardziej wkurza,
bo im mniej pieniędzy klechy dostaną, tym lepiej dla wszystkich,
bo bardziej będą może apostolscy niż polityczni,
a i kościół straci na znaczeniu, mniej będzie nienawiści i szalonych babć moherowych,
oj tak, pseudo katolikiem jestem!
i jestem z tego dumny! w końcu to ode mnie zależy!
a w sprawie krzyża, przed pałacem prezydenckim,
sprawa prosta jest,
postawili go ludzie po wypadku w Smoleńsku, by się modlić,
nikt ich stamtąd nie pogonił, bo tak po ludzku nie wypada,
ale czas żałoby minął,
harcerze godnie chcieli go przenieść w inne stosowne miejsce,
no i zadyma,
teraz wojna Polsko-Polska,
stała się wojna religijną, pomiędzy katolikami i katolikami,
co jeszcze można wymyślić,
by bardziej się ośmieszyć w oczach świata,
tylko po to by przetrwać politycznie!
eh, szkoda mi tych ludzi, tych babć i nie tylko,
wieżą, że walczą o słuszną sprawę, gotowi życie oddać... czysta histeria...
Stanski,
masz poglądy to pisz, podyskutować zawsze warto,
tylko się nie nabzdyczaj,
i nie dezerteruj,
i jeszcze mam motto dla Ciebie,
Ziemkiewicz w felietonie na Interii napisał,
człowiek broni swego dobrego wyobrażenia o sobie,
bo to podstawowe prawo jego psychiki,
jeśli fakty mówią, że jest idiotą, to zaprzecza faktom,
Stanski,
to nie dotyczy Ciebie,
ale każdy może się do takiego stanu doprowadzić,
i jeszcze tylko przeprosiny dla Małejroksi,
że długaśne się zrobiło,
ale jakoś zasnąć nie mogę....
pozdrawiam wszystkich
:mrgreen:
ps. Mahol, co tak cicho?
ps2. w sprawie wojny katolicko katolickiej,
jeden ksiądz w TV mówił,
że ci obrońcy krzyża są be, bo krzyż zbezcześcili,
mówił też,
że krzyż to symbol który zawsze towarzyszył ważnym momentom w historii,
i jednocześnie jest to też symbol religijny...
no i proszę, a ja zawsze myślałem, że jest odwrotnie,
że to symbol religijny,
który niestety towarzyszy coraz częściej również uroczystościom państwowym,
jestem za szanowaniem tradycji,
ale jest różnica między tradycyjnym zwyczajom,
a pchaniem się nieboskiej klerykalnej boskości w najdrobniejsze zakamarki administracji państwowej,
a i osiedlowej oczywiście niestety też,
a inny znów ksiądz lub jakiś autorytet religijny ze srebrnego ekranu oznajmił...
że część episkopatu to są sataniści...
osz, fak, wojna katolicko katolicka nabiera rozpędu,
i tym nieoptymistycznym akcentem,
życzę mimo wszystko miłego łikenda,
a niebiosa proszę o ładna pogodę na łikend,
i specjalnie dla adm forum dodatkowo na 20 sierpnia tysz :mrgreen:
User avatar
testowy
Zaangażowany
 
 
Posts: 1028
Joined: 28 Sep 2008, 16:21
Location: i owszem, głównie w soboty
Reputation point: 78
Poczciwy
Top
0

MalePostNapisane by samotny » 7 Aug 2010, 14:43 Re: przeniesienie krzyża

testowy wrote:Szanowny Panie Stanski,
no więc tak,
po kolei,
po pierwsze gratuluję drugiej wypowiedzi na forum,
druga pozytywna uwaga to taka, że chwali się odwagę wypowiedzi,
kiedy wiadomo, że większość jest innego zdania,
ale proszę nie udawać dziewicy,
może używanie słowa "światowcy" czy określenia "hrabia Bronisław"
nie jest chamskim, i zdaje się z plebejskości autora bardziej wynika i jego kompleksów,
jednak na pograniczu dobrego smaku jest co najmniej,
że tak powiem,
w końcu staram się być miły :mrgreen:
ale padały też tu takie określenia, choć innego autorstwa,
"jesteście Żydami lub innymi popaprańcami", "same prostytutki się tu wypowiadają",
ach, jakie to katolickie...
Boże, chroń mnie przed katolikami,
ale nie ma się co rozczulać nad tymże autorem,
skoro Bóg go nie kocha, bo rozumu nie dał,
to co nam pozostaje poza niezwracaniem uwagi, że jest?
nic!
ale wracając do Waszmości,
heh... proszę wybaczyć ten ton, sam plebejski jestem,
ale ten przywołany hrabia jakoś mnie tak nastroił,
wracając więc...
dumny Pan jesteś, żeś pan Polak,
hm, dziwne,
ja na ten przykład jestem dumny z mojego syna,
moja krew, mój wysiłek by go wychować (oczywiście jego mamy też),
z paru jeszcze innych rzeczy też jestem dumny (oczywiście z niektórych nie),
ale z tego że jestem Polakiem?!!!
przecież nie miałem na to żadnego wpływu!
moi rodzice są Polakami, urodziłem się w Polsce i tam wychowałem,
ale nie miałem na to żadnego wpływu,
los tak zadecydował i już!
nie jestem dumny z tego, że jestem Polakiem,
nie wstydzę się tego, że jestem Polakiem,
bo to nie moja wina ani zasługa,
patrzę na to, praktycznie i emocjonalnie,
praktycznie - cóż, muszę się liczyć z tym, że ludzie mnie postrzegają,
choćby tu, w UK,
przez pryzmat Kaczyńskich niestety,
przez pryzmat oszalałych babć broniących dwa kawałki drewna,
i robiących zadymę przed budynkiem administracji państwowej,
bo czas, bieda, niespełnione marzenia, Jaro i Radio Maryja namieszały im w głowie,
praktycznie, bo mam ograniczone możliwości,
bo nie jestem Anglikiem, Szwajcarem, Francuzem itd...
emocjonalnie,
bo mówię i myślę po polsku,
bo mam rodzinę, przyjaciół którzy też mówią i myślą po polsku,
bo kocham kilka miejsc w Polsce,
w tym swoje podwórko we Wrzeszczu bo tam się wychowałem,
więc wkurza mnie Jaro,
który uważa się za lepszego, bo się na podwórku nie wychowywał,
bo mieli guwernantkę i chatę na Saskiej Kępie w czasach najgłębszej komuny,
że o układach w ówczesnej komunistycznej TV nie wspomnę,
gdzie bliźniaki rolę dostały, co by księżyc ukraść,
spieprzaj dziadu....
ta, jestem Polakiem,
i cóż z tego,
może ważniejsze jest to jakim jestem człowiekiem, katolikiem na przykład...
oł noł, katolikiem?
jestem raczej pseudo katolikiem,
w Boga wierzę po swojemu, szanuję wierzenia innych ludzi,
katolików, muzułmanów, żydów, buddystów...
fanatyzmu i klerykalizmu nie lubię,
jestem zwolennikiem oddzielenia kościoła od państwa,
wywalenia krzyży ze szkół, urzędów i innych takich miejsc,
do kościoła nie chodzę, bo mnie wkurza nagonka polityczna z ambony,
już wolę gazetę wyborczą jakby co,
na tacę chcą żeby dawać, a to mnie najbardziej wkurza,
bo im mniej pieniędzy klechy dostaną, tym lepiej dla wszystkich,
bo bardziej będą może apostolscy niż polityczni,
a i kościół straci na znaczeniu, mniej będzie nienawiści i szalonych babć moherowych,
oj tak, pseudo katolikiem jestem!
i jestem z tego dumny! w końcu to ode mnie zależy!
a w sprawie krzyża, przed pałacem prezydenckim,
sprawa prosta jest,
postawili go ludzie po wypadku w Smoleńsku, by się modlić,
nikt ich stamtąd nie pogonił, bo tak po ludzku nie wypada,
ale czas żałoby minął,
harcerze godnie chcieli go przenieść w inne stosowne miejsce,
no i zadyma,
teraz wojna Polsko-Polska,
stała się wojna religijną, pomiędzy katolikami i katolikami,
co jeszcze można wymyślić,
by bardziej się ośmieszyć w oczach świata,
tylko po to by przetrwać politycznie!
eh, szkoda mi tych ludzi, tych babć i nie tylko,
wieżą, że walczą o słuszną sprawę, gotowi życie oddać... czysta histeria...
Stanski,
masz poglądy to pisz, podyskutować zawsze warto,
tylko się nie nabzdyczaj,
i nie dezerteruj,
i jeszcze mam motto dla Ciebie,
Ziemkiewicz w felietonie na Interii napisał,
człowiek broni swego dobrego wyobrażenia o sobie,
bo to podstawowe prawo jego psychiki,
jeśli fakty mówią, że jest idiotą, to zaprzecza faktom,
Stanski,
to nie dotyczy Ciebie,
ale każdy może się do takiego stanu doprowadzić,
i jeszcze tylko przeprosiny dla Małejroksi,
że długaśne się zrobiło,
ale jakoś zasnąć nie mogę....
pozdrawiam wszystkich
:mrgreen:
ps. Mahol, co tak cicho?
ps2. w sprawie wojny katolicko katolickiej,
jeden ksiądz w TV mówił,
że ci obrońcy krzyża są be, bo krzyż zbezcześcili,
mówił też,
że krzyż to symbol który zawsze towarzyszył ważnym momentom w historii,
i jednocześnie jest to też symbol religijny...
no i proszę, a ja zawsze myślałem, że jest odwrotnie,
że to symbol religijny,
który niestety towarzyszy coraz częściej również uroczystościom państwowym,
jestem za szanowaniem tradycji,
ale jest różnica między tradycyjnym zwyczajom,
a pchaniem się nieboskiej klerykalnej boskości w najdrobniejsze zakamarki administracji państwowej,
a i osiedlowej oczywiście niestety też,
a inny znów ksiądz lub jakiś autorytet religijny ze srebrnego ekranu oznajmił...
że część episkopatu to są sataniści...
osz, fak, wojna katolicko katolicka nabiera rozpędu,
i tym nieoptymistycznym akcentem,
życzę mimo wszystko miłego łikenda,
a niebiosa proszę o ładna pogodę na łikend,
i specjalnie dla adm forum dodatkowo na 20 sierpnia tysz :mrgreen:


Testowy możesz to w jednym zdaniu bo mi się czytać nie chce a domyślam się ze się zgadzamy :) ::piweczko::

http://demotywatory.pl/1963142/Usuncie-w-koncu

samotny
Rozeznany
 
 
Posts: 233
Joined: 21 Sep 2008, 17:17
Reputation point: 29
Pokojowy
Top
0

FemalePostNapisane by kindzulinaa » 7 Aug 2010, 15:54 Re: przeniesienie krzyża

testowy,dobrze napisales do polowy,do drugiej to nie wiem,bo jak zaczne czytac to mi sie zupa przypali i beda nici z obiadu hehe :-D Pozniej doczytam do konca.
User avatar
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posts: 877
Joined: 28 Jun 2007, 22:48
Reputation point: 22
Pokojowy
Top
0

MalePostNapisane by Manitou » 7 Aug 2010, 17:01 Re: przeniesienie krzyża

Testowy to jak zwykle dręczyciel.Ja mam osiem klas podstawówki(cztery pierwsze i cztery drugie ) więc czytanie mnie meczy....Co poniektórym się dostanie ,bo zupa była przypalona :twisted:
Co do w/w obrońców symboliki ,to brakuje tylko pasów z ładunkami wybuchowymi i niczym nie będą się różnić od "schizoli" wysadzających się w imię....no właśnie. W imię czego ????
User avatar
Manitou
Rozeznany
 
 
Posts: 299
Joined: 19 May 2007, 15:00
Location: Wyspa Dr.Moroue
Reputation point: 8
Neutralny
Top
0

PreviousNext

  • Similar topics
    Replies
    Last post
Return to HYDE PARK

cron