Co mam zrobic - szef mnie zastraszyl bo wstawilem post na fb

Dyskusje na temat pracy w Birmingham ...
shamac, Ty nie czekaj na okazję tylko wyślij listem z potwierdzeniem odbioru typu recorded delivery i wtedy Ci nie powie, że listu nie otrzymała. A jak nie to zrób dwie kopie listu i na drugiej powiedz jej, że ma się podpisać, że otrzymała list.
User avatar
vanilia
Zadomowiony
 
 
Posts: 684
Joined: 24 May 2007, 12:04
Location: Sheldon
Reputation point: 47
Pokojowy
Top
0

A ja stane w opozycji do wszystkich. Wychodze z zalozenia ze jak komus zle w pracy to niech ja zmieni , proste ... Idac na wojne w ten sposob jak ci radza inni krecisz bata na wlasnej szyji dlaczego? Juz ci odpowiadam! Prawdopodobnie stracisz ta prace lub odejdziesz z wlasnej woli a jak wiesz do kolejnej pracy prawdopodobnie bedziesz potrzebowal referencji. Po takiej wojnie jaka planujesz rozpoczac watpie zeby jakies kasyno chcialo cie zatrudnic dlaczego? Bo u wszystkich jest podobnie, nikomu nie bedzie zalezec na osobie ktora moze probowac ciagac pracodawce po sadach itp
Nie pisze ze to co robi ta firma jest dobre, ale watpie ze po twojej interwencji sie cos zmieni wiec czy warto? Przemysl sprawe na zasadzie co zyskam a ile strace w ogolnym rozrachunku. Powodzenia
User avatar
Achilles
Przyczajony
 
 
Posts: 4
Joined: 1 Dec 2012, 23:19
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

Achilles, i dzieki ludzia ktorzy mysla tak jak ty nic sie nie zmienia. Jezeli wie sie ze ma racje to trzeba ja najszybciej to wyprostowac. Sama kiedys myslalam jak ty i wreszcie to zmienialam. 15 stycznia mam sprawe w sasie z JobCenter plus za zle podane informacje przez co duzo stracilam. Trzeba walczyc z wyzyskiwaczami itp.
User avatar
marzencia2333
Stały Bywalec
 
 
Posts: 463
Joined: 11 Oct 2007, 17:55
Location: Tipton
Reputation point: 8
Neutralny
Top
0

Witam wszystkich

Wczoraj dostalem pismo do reki ze bede mial dyscyplinarne przesluchanie ...
a powodem jest zlewypowiadanie sie o firmie porzez publikacje postow na facebook ....
Obilo mi sie o uszy ze chca mnie zwolnic .. ;/
miedzy innymi powodami sa
taking part in activites which results in adverse publicity to ourselves ..

publikując posta nie dodalem nazwy firmy oraz w profilu nie jest informacja gdzie pracuje .


co dalejrobic ?
pisac pismo z wyjasnieniami do menagera ?

shamac
Początkujący
 
 
Posts: 11
Joined: 28 Dec 2011, 18:57
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

Idz na rozmowe ze swiadkiem i nagrywaj tez dzwiek i żądaj kopii protokołu.
Też miałem taka rozmowę ze względu na niezastosowanie się do poleceń przełożonego, które były moim zdaniem sprzeczne z zasadami BHP. Pogadali i wpisali coś do akt, a ja sobie zachowałem nagranie na wszelki wypadek, ale żadnych dalszych działań nie było. Ja w każdym razie byłem zabezpieczony i wyszedłbym bez problemu obronną ręką w razie próby zwolnienia. Generalnie w przypadku mobbingu kolekcjonuj ile wlezie dowodów, nagrywaj rozmowy, rób kopie maili itp. Mnie brali na boczek manager z majstrem i straszyli zwolnieniem regularnie, bo osmielałem się dochodzić swoich praw (m. in. o należny urlop - który wywalczyłem sobie i przy okazji innym pracownikom). Potem nawet babkę z centrali z HR przysyłali żeby mnie mediowała czy coś w tym stylu. Generalnie na noże nie chciałem iść więc robiłem swoje a mobbingiem się nie przejmowałem, bo wiedziałem że nie mogą mi nic zrobić, tylko tyle że kolekcjonowałem dowody na wszelki wypadek.
User avatar
plazermen
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2068
Joined: 10 Jun 2006, 20:52
Location: że znowu
Reputation point: 92
Poczciwy
Top
0

zrob tez print screen tego co masz na FB, a pote wydrukuj sobie zdjecia tych zrzutow zeby miec dowod w rece.

wiesz jak to sie robi? w razie czego pisz
User avatar
dorotajab
Zaangażowany
 
 
Posts: 1108
Joined: 11 Oct 2006, 15:09
Location: Great Barr
Reputation point: 151
SzanowanySzanowany
Top
0

Ja jestem członkiem Gmb ale nie korzystałam jeszcze z ich "pomocy" więc raczej nie pomogę. Wiem tylko, że przed ich interwencja należy być z nimi jakiś czas mi powiedzieli, że dopiero po 2 mies od zapisania się można liczyć na ich pomoc no i nie działają wstecz więc raczej w tej sprawie Ci nie pomogą. Ja zapisałam się po redukcji etatów w moim miejscu pracy . chcieli mnie bezpodstawnie zredukować i w rezultacie paru wizyt u prawnika, wielu spotkań z pracodawca udało mi się zatrzymać prace.
W mojej firmę świadkiem mógł być tylko współpracownik lub ktoś że związku na nagrywanie się nie zgodzili a prawnik odradzał nie informowanie o nagrywaniu. Uważaj też na protokół który pewnie po spotkaniu będziesz musiał podpisać w moim pewnie rzeczy były ujmowane zupełnie inaczej niż mówiłam. Jak się z czym nie zgadzasz żądaj zmiany protokołu i nie podpisuj niczego bez przeczytania sto razy ale to pewnie wiesz ;-) powodzenia i trzymam kciuki
Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
User avatar
korbobor
Rozeznany
 
 
Posts: 255
Joined: 23 May 2007, 19:26
Location: Sheldon, Łódź
Reputation point: 62
Poczciwy
Top
0

Shamac, a doczytales swoj kontrakt i sprawdziles czy przypadkiem nie masz klauzuli mowiacej o zakazie pisania o firmie na portalach spolecznosciowych?
Jezeli masz cos takiego to najzwyczajniej nie dostosowales sie do warunkow kontraktu i masz pozamiatane.
User avatar
zwierzakfm
Stały Bywalec
 
 
Posts: 333
Joined: 13 Oct 2007, 23:44
Location: Worcester
Reputation point: 22
Pokojowy
Top
0

no tak ale on podobno nie wpsomnial o firmie- napisal tylko jakie procownik ma prawa. Widac w firmie wiedza ze sie do nich nie stosuja i wzieli to do siebie, ale rownie dobrze mogl pisac ta informacje dla kolegi, zony czy siostry; albo dodac sobie na sciane jako demotywator.....

chyba ze dodal w komentarza cos w stulu- szkoda ze w mojej firmie tak nie jest ...

ja pisze na FB rozne bzdury i jakby moj szef bral wszystko do siebie to juz bym nie tylko byla bezrobotna, ale tez miala dozywocie...ale jak on ma mi udowodnic ze pisze o nim? skoro nie uzywam jego imienia albo nazyw firmy?
User avatar
dorotajab
Zaangażowany
 
 
Posts: 1108
Joined: 11 Oct 2006, 15:09
Location: Great Barr
Reputation point: 151
SzanowanySzanowany
Top
0

shamac, jeszcze raz dzwoń do Citizen Advice Berau i niech oni się kontaktują z Twoim pracodawcą, powiedz, że Cię straszą to czysty mobbing. Nie mają prawa Cię wywalić jeśli nie podałeś nazwy firmy w poście. Kłóć się, bo oni myślą, że obcokrajowcy nie znają swoich praw a są w błędzie. Najlepiej na rozmowę zabierze kolegę z pracy, choć i pewnie tą osobę też mogą potem zaszantażować, proś o kopie protokołu i nie podpisuj nic jeśli nie zgadza się z tym co mówiłeś. Jeśli będą chcieli Cię przymusić do podpisania to powiedz im, że nie podpiszesz i dzwonisz do CAB bo oni ewidentnie oszukują i chcą się Ciebie pozbyć. Nie daj się, pamiętaj, że racja jest po Twojej stronie. Pozdr
User avatar
vanilia
Zadomowiony
 
 
Posts: 684
Joined: 24 May 2007, 12:04
Location: Sheldon
Reputation point: 47
Pokojowy
Top
0

Czyli sprawdza sie moj scenariusz ....
User avatar
Achilles
Przyczajony
 
 
Posts: 4
Joined: 1 Dec 2012, 23:19
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

dorotajab wrote:no tak ale on podobno nie wpsomnial o firmie- napisal tylko jakie procownik ma prawa. Widac w firmie wiedza ze sie do nich nie stosuja i wzieli to do siebie, ale rownie dobrze mogl pisac ta informacje dla kolegi, zony czy siostry; albo dodac sobie na sciane jako demotywator.....

chyba ze dodal w komentarza cos w stulu- szkoda ze w mojej firmie tak nie jest ...

ja pisze na FB rozne bzdury i jakby moj szef bral wszystko do siebie to juz bym nie tylko byla bezrobotna, ale tez miala dozywocie...ale jak on ma mi udowodnic ze pisze o nim? skoro nie uzywam jego imienia albo nazyw firmy?



Uderz w stół...
...a nożyce się odezwą.

Dodano: -- 12 sty 2013, 17:37 --

Achilles wrote:Czyli sprawdza się mój scenariusz ....


Mi też niestety tak się wydaje... Pracodawcy nie lubią konfliktowych pracowników. A skutek tego typu wojny może być taki jak w marketingu - Zadowolony klient powie dobre słowo kilku osobom; niezadowolony - kilkunastu, albo kilkudziesięciu...

Choć częściowo nie odmawiam również słuszności innym forumowiczom - rzeczywiście niektóre osoby mające wiedzę i silną osobowość oraz walczące o swoje mogą coś zdziałać...
Pytanie tylko - czy kijem Wisłę zawrócimy? Czy nie lepiej poszukać sobie innej "rzeki" ?
User avatar
*Gdynianka*
Początkujący
 
 
Posts: 29
Joined: 18 Dec 2012, 17:07
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

Previous

  • Similar topics
    Replies
    Last post
Return to PRACA

cron