Ubezpieczenie na drugie auto

pokaz cala strone policy gdzie to jest napisane.....

ale co jest napisane? przeciez wszystko do tej pory pokazalem/zacytowalem?

ubezp. jest na moja zone, ktora ma 2 lata NCD zdobyte tu w UK caly czas na to samo auto.

znaczy ze nie mozesz (nie chcesz) pochwalic sie walem jaki zrobiles???

Dodano: -- 1 sty 2012, o 15:13 --

czytaj cytat.....
nara

treboR, nie odpowiedziales na pytanie ktora strone z jakim tekstem mam pokazac cala?

walow zadnych nie robie, bo zona ma ubezpieczenie na jedno auto i ja jestem dodany jako named driver. z kolei ja mam comprehensive na drugie auto i zona jest na tej polisie jako named driver. wiec skoro jestes takim fachowcem od ubezpieczenien to pewnie wiesz, ze w takim przypadku mozemy oboje prowadzic nasze auta.
ja tylko odpowiedzialem na nastepujace pytanie:

a sa takie ubezpieczalnie,gdzie można ubezpieczyc tylko jedeno auto a jeździć również innymi (dla przykladu Santander). Czy ktoś rozważał taką możliwość ?

tak to prawda,ale zadane pytanie bylo w zupelnie innej materii.
Nie mozna prowadzic auta bez ubezpieczenia na niego.

widzisz, oryginalne pytanie mozna zinterpretowac na dwa sposoby.
jasne, ze nie mozna jezdzic autem, ktore nie jest ubezpieczone. kazde auto musi miec w polisie imie osoby uprawnionej do jego prowadzenia lub wykupiona polise gdzie kazdy moze je prowadzic.

chyba odpowiedziales na pytanie...
rozumiem ze zgoda???

The policyholder may also drive (with the owner's consent) any motor car not belonging
to him (her) and not hired to him (her) under a hire purchase agreement.

To oznacza, że kierowca może prowadzić inne pojazdy bez dodatkowego ubezpieczenia, ale nie oznacza że wszystkie pojazdy są na tego kierowcę ubezpieczone. Każdy pojazd w UK musi być ubezpieczony. Policja sprawdza czy samochód jest w bazach danych jako ubezpieczony.

Jak podaje broszurka z DVLA bez ważnego ubezpieczenia można otrzymać:
-mandat Ł100
-pojazd może zostać zablokowany (clamped), zatrzymany, lub zezłomowany, oraz
-wyrok sądowy z maksymalną grzywną Ł1000.

Tutaj można sprawdzić status ubezpieczenia:
http://www.askmid.com

po co ci status ubezpieczenia..... zadzwon do ubezpieczyciela.... proste pytanie prosta odpowiedz....
nawet idiota zrozumie!!!!!

-7 .............. ja qurwa chce -100.

Dodano: -- 1 sty 2012, o 16:13 --

w sumie polaczku jestes zjebany ........................................

Dodano: -- 1 sty 2012, o 16:18 --

aaaaaaaaaaaaaaa czym jezdzisz??

Dodano: -- 1 sty 2012, o 16:25 --

takie bylo pytanie:
witam nadszedl czas ze potrzebuje drugiej furki. jak to sie ma z ubezpieczeniem konkretnie czy moge urzyc znizek na oby dwa auta kazde w innej ubezpieczalni ?

jeb*** Ci sie w glowe pomysl lub sprawdz zamiast kogos narazac na koszty i punkty!!

wydaje mi się że kolega zwierzakfm, wyjaśnił wszystko powyżej :) przynajmniej ja już wiem jak z tym jest,dzieki !

witam
czytam ten watek i mam wrazenie ze tu zaszlo jakies nieporozumienie

takie bylo pytanie:
witam nadszedl czas ze potrzebuje drugiej furki. jak to sie ma z ubezpieczeniem konkretnie czy moge urzyc znizek na oby dwa auta kazde w innej ubezpieczalni ?

to pytanie autorka zadala prawie 2 miesiace temu i wtedy tez otrzymala odpowiedzi
wczoraj natomiast Wolves zadal inne pytanie a mianowicie

a sa takie ubezpieczalnie,gdzie można ubezpieczyc tylko jedeno auto a jeździć również innymi (dla przykladu Santander). Czy ktoś rozważał taką możliwość ?

na ktore zwierzakfm udzielil odpowiedzi

jezeli masz na jedno auto wykupione comprehensive to najczesciej mozesz jezdzic innymi autami ale tylko z ubezpieczeniem third party

pozdrawiam i zycze wszystkiego najlepszego w nowym roku :)

Nie obrazaj tylko mysl ,albno skontaktuj sie ze swoim ubezpieczycieliem.

ano wlasnie treboR, swiete slowa
strasznie jestes pobudzony.... :roll:

chodzi o to ze jak masz ubezpieczenie comprehencive na swoje auto to mozesz jechac tez autem dziwczyny nalbo chlopaka. [ chyba ze Twoja ubezpieczalnia podkresla ze nie wolno ( zte go co piszesz chyba u Ciebie tak jest) ]
jezeli jednak tak jak u zwirzaka pisza ze mozna oznacza to tyle ze jak on bedzie jechal autem moim albo twoim to bedzie mial na to auto tylko third party ubezpieczneie. czyli ze jak wypadek z winy drugiej to ok, ale jak z jego (zwierzaka) to juz gorzej (znaczy tyle ze ja/albo Ty-zalezy kto dal zwierzakowi samochod- odszkodowania nie dostaniemy).... nikt Cie tu nie mial ochoty obrazac bo

"Mądry ustępuje głupiemu. Smutna to prawda; toruje ona głupocie drogę do opanowania świata."
"Głupcy są genialni w niedorzecznościach. Żaden mędrzec nie przewidzi swym rozumem, co ich głupota wymyśli."

jezeli jednak tak jak u zwirzaka pisza ze mozna oznacza to tyle ze jak on bedzie jechal autem moim albo twoim to bedzie mial na to auto tylko third party ubezpieczneie. czyli ze jak wypadek z winy drugiej to ok, ale jak z jego (zwierzaka) to juz gorzej (znaczy tyle ze ja/albo Ty-zalezy kto dal zwierzakowi samochod- odszkodowania nie dostaniemy)....

heh... a ja z tego co zwierzakfm napisal zrozumialam, ze jesli ktos ma ubezpieczenie comprehencive to moze jezdzic tylko samochodami z ubezpieczeniem third party i cos mi sie tak wlanie nie zgadzalo, bo pare lat temu, jak lecielismy do Polski zostawilismy koledze moj samochod, zeby po nas przyjechal na lotnisko jak bedziemy wracac - nie bardzo wnikal jakie mam ubezpieczenie, najwazniejsze bylo, ze on mial comprehencive... a wlasnie, tak przy okazji, jak to jest... moze ktos wie? rozumiem, ze ten kolega jadac moim samochodem majac wypadek ( z nie swojej winy) nie dostalby odszkodowania. To ja bym dostala jako wlasciciel samochodu, czy w takim przypadku ubezpieczalnia nikomu nie wyplaca odszkodowania? czy to moze zalezy od ubezpieczalni?

u mnie w polisie mam wyraznie napisane ze moge jezdzic innymi pojazdami (posiadajacymi lub nie ubezpieczenie) jesli maja wazny mot,tax. wtedy moje ubezpieczenie bedzie tylko jako third party. co wazne, na tym ubezpieczeniu nie moge prowadzic drugiego wlasnego pojazdu. musi byc pojazd zarejestrowany nie na mnie by bylo to legalne

jesli ktos we mnie przywali a ja bede jechac czyims samochodem to i tak ubezpieczalnia sprawcy pokrywa koszty naprawy. policja na miejscu moze potwierdzic ze posiadam ubezpieczenie pozwalajace mi jezdzic innymi pojazdami - wiec w momencie wypadku pojazd byl ubezpieczony.