Wymiana prawa jazdy

Witam!Na Twoim miejscu nie wymieniałbym prawka jeśli nie masz takiej potrzeby bo jak wymienisz na angielskie to: to angielskie będzie z data ważności a polskie prawko jest bezterminowo,aaa i faktycznie jak w Polsce mandat dostaniesz to zapłacić trzeba na miejscu.Ja niestety zamieniłem na angielskie bo pracowałem tu jako kierowca ciężarówki.Chcąc teraz z powrotem zamienić na polskie będę miał już wbitą datę ważności jak na angielskim.

Człowieku najpierw pomyśl, a później pisz takie rzeczy.
W Polsce bezterminowe prawko, ale masz obowiązkowe badania lekarskie bodajże po 65 roku życia.
Ja mam angielskie prawko z terminem ważności czerwiec 2037. czyli za 30 lat. Chciałbym tego wieku dożyć :) A i to, ważność jest przedłużana po badaniach lekarskich. Jeśli pomyślne, to bez problemu.
Więc praktycznie zasady są bardzo podobne, bo jeśli w Polsce nie przejdziesz badań, to Ci prawko zabiorą. I co Ci po tej bezterminowości?

Pozdrawiam

Nie chodzi mi o to,że trzeba wymieniać prawo jazdy na angielskie tylko o to,że wcześniej czy później zapłacisz taki mandat i dostaniesz punkty.To że masz polskie prawo jazdy nie zwalnia policji od obciążania punktami karnymi.Podczas kontroli miałeś po prostu szczęście,że Ci nie dali,ale jak np. dostaniesz mandat do domu,to nie ma bata,żeby nie naliczyli Ci punktów.Tyle w temacie.

ale jak np. dostaniesz mandat do domu,to nie ma bata,żeby nie naliczyli Ci punktów.Tyle w temacie.

ok spoko, tylko powiesz mi skad wezma w takim przypadku numer mojego dokumentu aby wpisac mi te punkty jesli nie maja go tu w systemie?

Mój wujek miał polskie prawko i ponad dwa lata temu przekroczył prędkość jadąc angielskim autem i "złapala"go speed camera,po kilku tygodniach przysłali mu mandat oraz poprosili o przysłanie prawa jazdy wcelu wyrobienia counterpartu,wujek mandat zapłacił ale prawka nie wysłał.Niedawno wymienił prawko na angielskie ze względu na pracę i odesłali mu angielskie prawko oraz counterpart z 3 punktami karnymi.
Wydaje mi się zatrzymując kogoś z polskim prawkiem policjanci nie bardzo wiedzą co robić,więc tylko pouczają ale w przypadku speed kamery kiedy zdjęcie czeka do systemui wtedy przydzielają punkty na konto właściciela pojazdu.

Dodano: -- 26 paź 2011, o 12:22 --

oczywiście miało być trafia do systemu :oops:

Otóż to,masz odpowiedź. :P

i tak uwazam na kamerki wiec za bardzo mnie to nie przejmuje :P

Oj,żebyś się nie zdziwił,czasem są przenośne i można się naciąć,bo stoją w ukryciu,musisz być czujny :roll:

bellaip6, spoko, dam sobie rade, nie musisz sie o mnie martwic....

Nie? A to szkoda,bo już zaczęłam :twisted:

to daje, ze teraz tu na angielskie bedziesz dostawal punkty, ktore sie nie kasuja tak szybko jak w pl i jest ich chyba tylko 12 jak pamietam, w polsce bedziesz musial wozic kase przy sobie jesli sie tam wymeldujesz i bedziesz placil mandaty od reki, no chyba, ze bedziesz gdzies dodatkowo zameldowany. ja nie zmienialem i tu nie dostaje punktow, jedynie pouczenia a w polsce jezdze jak kazdy inny przedstawiciel tego kraju no ale zaraz sie znajdzie pewnie 5 osob, ktore sa swiete i zaczna mnie pouczac

Nie zupelnie....
Jesli zaliczysz fotke jadac pojazdem na anglielskich blachach to normalnie dostaniesz mandat i punkty.
Niestety nie bedziesz mogl zaplacic online ze wzgledu na brak anglielskiego numeru i kartoteki, wiec DVLA skieruje sprawe do sadu gdzie sad zarejestruje ci prawko w DVLA i zalozy kartoteke gdzie bedziesz mogl zbierac swoje punkciki.

Bedziesz mial szczescie jak sad nie zapyta sie ile tu mieszkasz i czy pracujesz. Jesli mieszkasz i pracujesz dluzej jak 185 dni w roku to stajesz sie rezudentem a takowy rezydent ma obowiazek zmiany prawa jazdy na lokalne.
p.s. Tak bylo, ale nie recze za to bo przepisy lubia sie zmieniac (nie sledze zwykle przepisow DVLA)

Dodano: -- 27 paź 2011, o 18:29 --

Wydaje mi się zatrzymując kogoś z polskim prawkiem policjanci nie bardzo wiedzą co robić,więc tylko pouczają ale w przypadku speed kamery kiedy zdjęcie czeka do systemui wtedy przydzielają punkty na konto właściciela pojazdu.

To zalezy jaka policja cie zatrzymuje.
Jesli Traffic police to nie ma bata...jesli oni pofatygowali sie ciebie zatrzymac na bank zaplacisz...chyba ze przekroczysz 100 mil/h to albo cie zbanuja albo tracisz prawko.
Zwykla policja zwykle tylko upomina za brawurowa jazde, jak komus cos wymusisz czy troche za ostro jedziesz.

Bedziesz mial szczescie jak sad nie zapyta sie ile tu mieszkasz i czy pracujesz. Jesli mieszkasz i pracujesz dluzej jak 185 dni w roku to stajesz sie rezudentem a takowy rezydent ma obowiazek zmiany prawa jazdy na lokalne.
p.s. Tak bylo, ale nie recze za to bo przepisy lubia sie zmieniac (nie sledze zwykle przepisow DVLA)
.

wiec przepisy musialy sie zmienic, przy kazdej rozmowie z policja celowo pytalem czy musze wymieniac prawo jazdy, zawsze i to bez zastanowienia padala odpowiedz, ze nie, podczas wypadku nadzwyczaj uwaznie o to wypytywalem aby nie miec pozniej nieprzyjemnosci i to samo, odpowiedz padla: NIE, nie trzeba wymieniac prawka. jak jechalem na przeszkolenie to kazali wziac jedynie polskie prawko ze soba bo podczas telefonicznej rozmowy i umawiania terminu wyraznie mowilem, ze mam prawko polskie, bylo lacznie ze mna 16 osob i wszyscy poza mna mieli prawko angielskie, wszystkim wpisali punkty karne na koniec a mojego prawka nawet nikt nie chcial ogladac, nie zapytali nawet czy je mam przy sobie.

Nie chce mi sie czytac doglebnie poprzednich postow ale z tego co widze to wiekszosc poradzila aby NIE wymieniac.

Ekspertem w prawie drogowym nie jestem ale radzilbym zeby jak najbardziej WYMIENIC. Drako wyzej napisal ze przepisy musialy sie zmienic choc wedlug mnie to raczej nowe przepisy byly martwe i z czasem zaczynaja byc egzekwowane.

Zadalem niedwano to pytanie pewnej urzedniczce i byla bardzo zdziwiona ze odpowiedz nie jest dla mnie oczywista. Podala mi przyklad pewnego Polaka ktory mial jakies banalne wykroczenie drogowe ale jak sprawdzili ze jezdzi na polskim prawku od lat to sedzia go skazal na kilka miesiecy do pierdla. Brzmi to niewiarygodnie ale tak jak mowie, nie uslyszalem tego od podpitego Anglika w pubie tylko od powaznej urzedniczki.

Provided your licence remains valid you may drive in GB:

Car, motorcycle driving licence holders (ordinary driving licence):

until aged 70 or for three years after becoming resident, whichever is the longer period
Lorry, minibus, bus driving licence holders (vocational driving licence):

until aged 45 or for five years after becoming resident, whichever is the longer period
if you are aged over 45 (but under 65) until your 66th birthday or for five years after becoming resident, whichever is the shorter period
if you are aged 65 or over for 12 months after becoming resident
In order to continue driving after these periods, you must get a British driving licence.

Tekst powyzej ze strony Dvla. Takze drogi Draco przepisy az tak szybko sie nie zmieniaja.
To ze jakis policjant lub jakis urzednik niskiego szczebla powiedzial Ci ze nie musisz wymieniac prawka nie znaczy to ze tak jest. Poprostu podali ci bledne informacje wynikajace z braku kompetencji.
Jesli jedys przytrafi Ci sie cos przykrego,czego Ci nie zycze to moga sie polapac z Twoim prawkiem i bedziesz mial powazne nieprzyjemnosci. A tlumaczenie ze nie wiedziales lub ze ktos Ci powiedzial nie bedzie wogule pomocne

Thomas, tekst który podałeś mówi ze nie musisz zmieniać prawka, chyba ze masz około 70 lat.

Umknelo ci takie male slowo "or"