Muzułmanie zaatakowani wieprzowiną w meczecie

Luźniejsze tematy, ogólne dyskusje, rozmowy o wszystkim i o niczym
Widze ze w zyciu naprawde kierujesz sie zasada ze wyobraznia jest wazniejsza od wiedzy. Nie znasz mnie, nie wiesz skad pochodze, gdzie mieszkam, co robie i gdzie chodze na co dzien a wyciagasz daleko idace wnioski na temat mojej osoby, ciagle sugerujesz najprosciej mowiac ze "w d*pie bylam, g*wno widzialam" nie majac o mnie zielonego pojecia. Wiec prosze Cie daruj sobie ocenianie czy mam prawo na jakis temat sie wypowiadac czy nie. Wrzucilas tu link do konkretnego zdarzenia, ja wyrazilam swoje zdanie na ten temat bo dla mnie to bylo chamskie, a wyrazilam swoje zdanie bo to jest forum otwarte i kazdy ma do tego prawo, nie spodziewalas sie chyba ze wszyscy mysla tak jak Ty?

Co do cyganow i romow, moge na ich temat powiedziec tylko tyle ze z tego co widzialam w tv to maja piekne kobiety i fajnie spiewaja. Wiecej zadnego zdania na ich temat nie mam bo nigdy nie bylo mi dane zadnego z nich spotkac na swojej drodze ani tym bardziej mieszkac w ich sasiedztwie wiec wypowiadanie opinii na temat ich spolecznosci byloby conajmniej nie na miejscu.

I na koniec, gdyby nie to poblazanie i polityczna poprawnosc anglikow to owszem nie byloby tu ci***ak, ale nie byloby tez polakow, czechow, rosjan, slowakow i wszelkich innych emigrantow. Kazdy kij ma dwa konce, wiec pozostaje sie chyba tylko cieszyc ze ich polityka wyglada jak wyglada bo dzieki temu mozemy sobie siedziec tutaj i dyskutowac o pierdolach. Przeciez jak sie komus nie podoba w anglii moze spakowac walizki tak jak wyjechal z polski i wyjechac przykladowo do Korei czy Chin, tam nie ma rownych i rowniejszych (oprocz rzadzacych oczywiscie) wszyscy maja tak samo g*owno do powiedzenia
User avatar
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2129
Joined: 12 Mar 2009, 17:58
Location: Coventry
Reputation point: 109
SzanowanySzanowany
Top
-2

A mi tej wieprzowiny szkoda,ciekawe ile ktoletow by z niej wyszlo,zobaczcie ilu ludzi mozna by bylo nia nakarmic,na swiecie glod panuje a tu taki "lobuz" do butow ja nawrzucal oj niedobry heheh :twisted:
User avatar
Anastazja
Zadomowiony
 
 
Posts: 820
Joined: 1 Jan 2007, 15:59
Location: Birmingham
Reputation point: 27
Pokojowy
Top
0

Anastazja wrote:A mi tej wieprzowiny szkoda,ciekawe ile ktoletow by z niej wyszlo,zobaczcie ilu ludzi mozna by bylo nia nakarmic,na swiecie glod panuje a tu taki "lobuz" do butow ja nawrzucal oj niedobry heheh
trzeba zrobic protest przeciwko marnowaniu wieprzowiny w protestach :)

co do cyganow, romow,rumunow itp to hmmm....czasami przejazdem niedaleko mojej firmy zatrzymuje sie tabor i w tedy w mojej i sasiedniej firmie kaza zamykac drzwi i pilnowac rzeczy osobistych bo niestety lubia krasc :x
w Pl w moim miescie tez czasem sie pojawiali..i zyli albo z grania na akordeonie, wrozenia z reki, zebrania pod kosciolem i zlodziejstwa.... chodzili po blokach proszac pieniadze na jedzenie dla siebie i chorych dzieci.... a jak chcialo im sie dac bochenek chleba wedline warzywa itp do bluzgali przeklinali albo do kosza wyrzucali!... mojej znajomej np cyganicha wyniosla bardzo cenna bizuterie z domu..
nie mam i nich za dobrego zdania..zyja tak naprawde tylko z zerowania na innych..no napewno sa tez jakies wyjatki ...jak wszedzie.
User avatar
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2785
Joined: 21 Nov 2007, 23:55
Location: Solihull
Reputation point: 100
SzanowanySzanowany
Top
0

Wybryk podpitego Anglika był chamski , nie powiem że nie... No ale sposób jak zostało to napisane czyta sie z uśmiechem na ustach.
Przypomniało mi się, jak byłam na wsi na wakacjach nad rzeką Wartą u ciotki i kuzyni nie chcieli mnie wziąść ze sobą na spływ na oponie, tylko kazali mi stać na brzegu i pilnować ich rzeczy. Tak więc wzięłam i nazbierałam z brzegu ikry i na pakowałam im do butów , jaka była moja radość jak wsadzali nogi w trampki a tam żabie jaja hehe
User avatar
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2757
Joined: 6 Jul 2008, 13:53
Location: West Bromwich
Reputation point: 170
SzanowanySzanowany
Top
5

malaroksi wrote:na wsi na wakacjach nad rzeką Wartą u ciotki i kuzyni nie chcieli mnie wziąść ze sobą na spływ na oponie, tylko kazali mi stać na brzegu i pilnować ich rzeczy. Tak więc wzięłam i nazbierałam z brzegu ikry i na pakowałam im do butów , jaka była moja radość jak wsadzali nogi w trampki a tam żabie jaja hehe
:D :D :D ty to masz pomysly :P
User avatar
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2785
Joined: 21 Nov 2007, 23:55
Location: Solihull
Reputation point: 100
SzanowanySzanowany
Top
0

ludzie, kiedyś były już tematy muzułmańskie na tym forum gdzie Sz.P. ewela119, pisała swoje piękne, pełne "podpartych" argumentów komentarze... cyrk... ale mniejsze o to...
droga ewela119, mówisz, że jakby śmiano się z Jezusa to Polacy zbudziliby się z zimowego snu i wojnę religijną czas by zacząć... ale... my (ogólnie jako chrześcijanie) mamy troszkę dystansu do wiary... przykład? oglądasz czasami South Park? tak... leci też na polskojęzycznych kanałach... oglądnij sobie parę odcinków, gdzie występuje Jezus... i pokaż mi te manifestacje chrześcijan, takie podobne do tych muzułmańskich z przed kilku lat, jak duński dziennik opublikował karykatury Mohameta...
gdzieś też napisałaś, że nasza wiara głosi zbawienie tylko przez Jezusa Chrystusa... otóż nie, jeżeli ktoś od urodzenia wierzy w innego Boga gorliwie, prawdziwie i jest dobrym człowiekiem może również osiągnąć zbawienie...
nie graj wielkiej PANI TEOLOG bo nią nie jesteś, argumentując dobro wiary islamskiej, wytykasz błędy chrześcijaństwa... pokaż dobrą stronę islamu, spróbuj nas tak przekonać do tej religii... zacznij od kontrargumentu tego, że największy prorok islamu, Mahomet, zabił kilkuset innowierców...
pozdrawiam
User avatar
mahol
Stały Bywalec
 
 
Posts: 319
Joined: 10 Oct 2007, 12:01
Location: 52°41′00″N 1°49′20″W
Reputation point: 44
Pokojowy
Top
8

W zamieszkanej przez 61 mln ludzi Wielkiej Brytanii żyje ok. 2,4 mln muzułmanów.

Chyba przecinem im się wetknął nie tam gdzie trzeba :mrgreen: 24 mln to uwierzę,

ostatnio uswiadomiono mnie ze biała rasa w aglomeracji bham jest mniejszością i nie wiem czy :lol: czy płakać :]
User avatar
Luk-rom
Raczkujący
 
 
Posts: 91
Joined: 4 Apr 2007, 07:37
Location: Augustów/Bham
Reputation point: 4
Neutralny
Top
2

bogini8 wrote:no chyba sobie zartujesz w tym momencie..oj tescik......czyli wg ciebie kobiety powinny spedzac zycie w garach czekajac z obiadem na swego pana i wladce...podsuwac mu pod nos kapciuszki gazety i zupe........................


ja to jestem zdania, że kobiety to trzeba na rękach nosić,
prezenty, kwiaty, słodycze, zachwyty,
no ale, w końcu nikt nie jest nieomylny,
więc mogę racji nie mieć.

a co do całej tej dyskusji,
porównywanie religii muzułmańskiej do chrześcijańskiej jest bez sensu,
bo obie są na innych etapach rozwoju,
chrześcijaństwo już zdążyło się nachapać,
zmonopolizowało większą część globu i przeszło na etap odcinania kuponów i rozdawania uśmiechów,
niestety, teraz trudno zmienić wizerunek i powrócić na ścieżkę wojenną,
a przydało by się, bo sprawy wymykają się spod kontroli,
więc czasem tylko, jeszcze tu i ówdzie pazurki się pokazuje,
a to z krzyżem się polata przed pałacem,
a to uruchomi rozgłośnię w Toruniu czy inną telewizję,
a to z ambony się napluje na tych czy owych,
niestety, żeby bomby podkładać to tu, to tam,
to trzeba by to jakoś marketingowo rozegrać....
zgrabnie wytłumaczyć...
no i tutaj ciężki orzech do zgryzienia,
hm,
w sprawy Boga się nie mieszam,
niech każdy uważa co chce,
ale religia to co innego,
mam głęboka niechęć do wszelkich religii,
bo niczego dobrego z nich nie wynika, wprost przeciwnie,
ale rozumiem Ewelle, podoba mi się to, że stara się pokazać drugą stronę medalu,
tu nie o to chodzi by pokochać w beztroski i radosny sposób muzułmanów,
ale nie odnosić się do nich z pogardą,
uważać się za "wyższą rasę",
owszem, jest jak jest, rewolucja religijna, terroryzm, fanatyzm...
ale nie wkładajmy wszystkich do jednego wora,
jedynie warto pamiętać o tym, że to ludzie o zupełnie innej mentalności,
lepiej jest zachować dystans i ostrożność,
lepiej postarać się zrozumieć niż pogardzać albo gloryfikować,
koniec i bomba
:mrgreen:
User avatar
testowy
Zaangażowany
 
 
Posts: 1028
Joined: 28 Sep 2008, 16:21
Location: i owszem, głównie w soboty
Reputation point: 78
Poczciwy
Top
0

testowy, dokladnie o to mi chodzilo, nie wiem czy reszta naprawde nie zrozumiala o co mi chodzilo czy nie chciala zrozumiec, mniejsza z tym.
Ja osobiscie z tej dyskusji wniosek wyciagnelam taki ze na tym forum nie warto wdawac sie w zadne powazniejsze dyskusje bo ludzie wypowiadajacy sie tutaj (zeby nie uogolniac ze Polacy) sa najlepsi, nieomylni i najmadrzejsi w kazdej dziedzinie zycia, a wszystko co jest inne jest gorsze i godne pogardy
User avatar
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2129
Joined: 12 Mar 2009, 17:58
Location: Coventry
Reputation point: 109
SzanowanySzanowany
Top
0

ewela119 wrote:Ja osobiscie z tej dyskusji wniosek wyciagnelam taki ze na tym forum nie warto wdawac sie w zadne powazniejsze dyskusje bo ludzie wypowiadajacy sie tutaj (zeby nie uogolniac ze Polacy) sa najlepsi, nieomylni i najmadrzejsi w kazdej dziedzinie zycia, a wszystko co jest inne jest gorsze i godne pogardy


he... przyganiał kocioł garnkowi...

testowy zmonopolizowało większą część globu? którą część? muzułmańską afrykę czy świecką Europę?
Twoim zdaniem z religii nic dobrego nie wynika a dla mnie bardzo dużo, myślę, że świat byłby dużo gorszy bez religii i to one trzymają go choć trochę w kupie, zresztą Bóg i religia to raczej nierozerwalne sprawy... no może dla wolnomyślicieli, którzy tylko uważają, że coś gdzieś kiedyś, ale nie potrafią się określić CO... ogólnie to... hu&owy wpis dałeś, jeszcze głupie wzmianki o pałacu i kilku ludziach z krzyżem :)
User avatar
mahol
Stały Bywalec
 
 
Posts: 319
Joined: 10 Oct 2007, 12:01
Location: 52°41′00″N 1°49′20″W
Reputation point: 44
Pokojowy
Top
0

he... przyganiał kocioł garnkowi...


W ten sposob pileczke mozna odbijac w nieskonczonosc. Ja nigdzie nie napisalam ze jestem lepsza do innych i nie skrytykowalam nikogo za to w jakiego boga wierzy co wiekszosc z wypowiadajacych sie w tym temtacie uczynila. Kiedy tylko padly jakiekolwiek zarzuty pod adresem polakow/katolikow padalo zdanie "nie ma ludzi idealnych" po czym zaczynalo sie jechanie na muzulmanow/ci***ak bo oni to sa tacy owacy i wytykanie im wszystkich mozliwych wad wybielajac przy tym siebie. Nie chce mi sie kontynuowac tej dyskusji bo mam wrazenie jakbym walila glowa w mur, szkoda mojego czasu na proby wytlumaczenia mojego punktu widzenia komus kto z gory jest przekonany ze nie mam racji


I na koniec serdecznie dziekuje za cala mase minusow ktore dostalam za to ze nie mysle jak reszta, dla mnie sa one odzwierciedleniem tego jak przyjaznym dla innych i tolerancyjnym narodem jestesmy
User avatar
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2129
Joined: 12 Mar 2009, 17:58
Location: Coventry
Reputation point: 109
SzanowanySzanowany
Top
0

Mahol,
nie mówię, że jestem zaskoczony,
jednak na tyle zaciekawiony, że zapytam,
co dobrego dla Ciebie z religii wynika?
skoro aż tak wiele,
to bez trudu chyba możesz choć kilka rzeczy wymienić,
ale proszę o konkretną o odpowiedź, w punktach, bez lania wody,
pytam serio, bez jakichś złośliwości,
możesz odpowiedzieć?
a tak na marginesie,
Bóg i religia, nierozerwalne sprawy...
bez urazy, ale to niemądre stwierdzenie,
bo religia to biznes, cóż więc Bóg, jeżeli istnieje, ma z tym wspólnego?
świat byłby gorszy bez religii...
i znów, co ma piernika do wiatraka,
równie dobrze można powiedzieć,
że świat techniki byłby gorszy beż śrubokrętów krzyżowych,
religia jest ideologią, jest narzędziem do zarządzania tłumem, jednym z wielu narzędzi,
ale rodzaj narzędzi nie ma znaczenia,
to co ma znaczenie, to intencje majstra, jego umiejętności i skuteczność narzędzi,
a nie rodzaj narzędzi,
to czy istnieją śrubokręty płaskie, gwiazdkowe, krzyżowe, nasadkowe etc.
jakie może mieć znaczenie?
no i co znaczy lepszy świat czy gorszy świat?
User avatar
testowy
Zaangażowany
 
 
Posts: 1028
Joined: 28 Sep 2008, 16:21
Location: i owszem, głównie w soboty
Reputation point: 78
Poczciwy
Top
3

testowy, w sumie to z Twojej poprzedniej wypowiedzi można wnioskować, że na chrześcijaństwo patrzysz przez pryzmat "obrońców krzyża" i rydzyka... nie ma mocy, żeby w ok. 2 miliardach chrześcijan na świecie nie było "czarnych owiec"... w żadnej grupie społecznej tak nie ma... ale nie o tym...
co dobrego wynika z religii... mam wypunktować... hmm.... jako chrześcijanin mogę wyrazić swoje zdanie, więc:
-spaja społeczeństwo, tworzą się wspólnoty ludzi, ludzie są bardziej otwarci dla siebie, bliżsi,
- nadaje sens życiu, dzięki Pismu Świętemu mamy jakieś cele, wartości, dążymy do czegoś, będąc dobrym wierzymy w życie w raju, nie chciałbym żyć w przekonaniu, że to co robię do niczego mnie nie prowadzi,
- uczy miłości i szacunku do drugiego człowieka,
- mi przynajmniej daje psychiczny spokój, satysfakcję z życia, wiem po co tu jestem i jaki jest mój cel,
- dzięki błogosławionym i świętym mamy jakieś autorytety (JP2, Popiełuszko, Matka Teresa itd), mamy na kim się wzorować,
- wielu ludziom daje pocieszenie i nadzieję, czy to chodzi o chorobę czy jakieś ogólne problemy,
- mamy dekalog dany przez Boga, prawy chrześcijanin stara się wg tego żyć, czy to jest złe? to nic nie daje światu?
- prosto, mówi co jest dobre a co złe,
- religia to nie tylko aspekty wiary, to również kultura i sztuka,
Ogólnie wiara i religia dla mnie, jeszcze raz dla mnie! są nierozerwalne. Te plusy mógłbym jeszcze wymieniać i wymieniać...
co oznacza świat gorszy? tzn bez religii? wymaż powyższe plusy, które napisałem, bez nich to taki trochę gorszy świat... :)
pozdro testowy!
znalazłeś już ten artykuł o tym, że PiS zapłacił tym z pod pałacu? ;)
User avatar
mahol
Stały Bywalec
 
 
Posts: 319
Joined: 10 Oct 2007, 12:01
Location: 52°41′00″N 1°49′20″W
Reputation point: 44
Pokojowy
Top
0

Prawda jest taka, że punkt widzenia odnośnie pewnych nacji zależy od kontaktów i doświadczeń z nimi. Jedni z nimi pracowali i widzieli np to że zapie...ją na 200% podczas gdy tamci sobie bumelują lub się modlą. Inni przyjechali, nie mieli z nimi styczności (lub mijali się wyłacznie na korytarzu lub ulicach) i nie mieli z nimi złych doświadczeń. Jedne kobiety były narażone na chamskie zaczepki ze strony ciapków, inne nie. Jedni tu pracują, inni chowają dzieci w domu. Jedni żyją 8 lat, inni 3 lata. Po prostu każdy przeżył tutaj coś innego i ma prawo mieć swoje zdanie na ten temat. Jak widać większość piszących tutaj w jakimś stopniu się na nich przejechała.
Wypowiadac się o nich, nie mając z nimi kontaktu, to tak jakby ktoś mówił, że świetny z niego kierowca, a wyjezdzał tylko w niedzielę do kościoła (bez podtekstów).

monique
Rozeznany
 
 
Posts: 138
Joined: 9 Mar 2010, 13:31
Reputation point: 34
Pokojowy
Top
4

testowy wrote:ja to jestem zdania, że kobiety to trzeba na rękach nosić,
prezenty, kwiaty, słodycze, zachwyty,
no ale, w końcu nikt nie jest nieomylny,
więc mogę racji nie mieć.
nooo.. tescik...mordo ty moja.. wkoncu dobrze gadasz ..:)) :roza:
;)
User avatar
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2785
Joined: 21 Nov 2007, 23:55
Location: Solihull
Reputation point: 100
SzanowanySzanowany
Top
0

PreviousNext

Return to HYDE PARK