Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...
no to ślina mi pociekła :lol:
zwłaszcza na ten placek po węgiersku :P

niemam malaksera :roll: i tarcie ziemniaków zawsze odbiera mi ochote na takie gotowanie ........


kurde wulkany jakieś znowu buchają :roll:
mam nadzieje że nic nie zakłóci naszego urlopu za 2tygodnie ........ :roll:

adamirus
Stały Bywalec
 
 
Posts: 590
Joined: 8 Aug 2006, 20:54
Location: B-ham/Acocks Green
Reputation point: 21
Pokojowy
Top
0

adamirus, czytalam wczoraj o tym wulkanie, pisali ze nie przewiduja zadnych zaklocen w lotach i tej mysli sie trzymajmy :)

Co do malej to dokladnie tak jak pisalyscie robie, mowie, tlumacze, jak ma kare to nie rozmawiam z nia i nie zwracam uwagi ale slysze i widze co ona robi i ogarnia mnie wscieklosc, musze sie naprawde mocno starac zeby to przetrzymac, byc moze taka nerwowa jestem przez hormony, chociaz ja zawsze nerwus bylam :D

Wczoraj pozno wrocilismy bo moj polowek pomaga przy remoncie Domu Kultury, ja tez chcialam ale mi zbytnio nie pozwalaja, z miotla troche polazilam, podloge mopem u mylam i platalam sie a dzisiaj zmeczona jestem jakas i spiaca caly dzien. Wczesniej sie dzisiaj poloze, mam nadzieje, bo codziennie mam taki plan a nigdy mi sie nie udaje polozyc przed 23 :)
User avatar
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2129
Joined: 12 Mar 2009, 17:58
Location: Coventry
Reputation point: 109
SzanowanySzanowany
Top
0

adamirus wrote:kurde wulkany jakieś znowu buchają
mam nadzieje że nic nie zakłóci naszego urlopu za 2tygodnie ........

nie nie zakloci, nieststy to najaktyeniejszy wulkan ostatni raz w 2004 mial wybuch a od 1920 to non stop cos tam wypluwa,nie chcialabym mieszkac w Islandi tam chyba z20 wulkanow maja:D

co do tarcia ziemniakow, jak nie mialam maszynki zatrudnialam meza:D
User avatar
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2785
Joined: 21 Nov 2007, 23:55
Location: Solihull
Reputation point: 100
SzanowanySzanowany
Top
0

ewela119 wrote:adamirus, czytalam wczoraj o tym wulkanie, pisali ze nie przewiduja zadnych zaklocen w lotach i tej mysli sie trzymajmy :)


bogini8 wrote:nie nie zakloci,


dzięki za pocieszenie :)

bogini8 wrote:co do tarcia ziemniakow, jak nie mialam maszynki zatrudnialam meza:D


też zatrudniam :lol: :lol: :lol:

adamirus
Stały Bywalec
 
 
Posts: 590
Joined: 8 Aug 2006, 20:54
Location: B-ham/Acocks Green
Reputation point: 21
Pokojowy
Top
0

apropo tego slinotoku..natknelam sie na cos po czym mialam slinotok przez godzine....:D
smacznego

dobranoc
Attachments
kostkaowocowa.jpg
yuumi
User avatar
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2785
Joined: 21 Nov 2007, 23:55
Location: Solihull
Reputation point: 100
SzanowanySzanowany
Top
0

bogini8, Litosci :P

Oj chyba zrobie dzis jakas salatke owocowa z arbuzem,kiedys widzialam w programie Ewa gotuje jak robila salatke z arbuza,serka fety i swiezej miety tylko nie pamietam jak sos robila na pewno byla tam cytryna ale co jeszcze to nie wiem.Uwielbiam takie potrawy.

Wiecie co? mam wrazenie ze lato juz minelo,bylo w kwietniu, a teraz jesien nastala :neutral:
User avatar
Anastazja
Zadomowiony
 
 
Posts: 820
Joined: 1 Jan 2007, 15:59
Location: Birmingham
Reputation point: 27
Pokojowy
Top
0

bogini8,fajnie ta kostka wyglada.Arbuza bym sobie zjadla :D To chyba kostki twarogu co?bo chyba feta to za slona na taka salatke.Chyba,ze jest jakas light wersja tego sera.
A mnie wczoraj podkusilo,zeby sernik zrobic i to z przepisu z neta.Myslalam,zeby zrobic taki jak zawsze robie Zlota rosa,no ale chcialam zrobic inny no i mi nie wyszedl :/
Wyszedl mi strasznie tlusty.Tluszcz wychodzil wszedzie,bokami,gora,dolem.W ogole sie nie nadawal do jedzenia.Robilam wedlug przepisu,ale zamiast soku z calej cytryny dodalam olejek.I tak dalam go chyba wiecej niz pol,a tam pozatym w przepisie byla 3/4 badz kostka masla,wiec chyba przesadzilam z tym olejkiem.Nie wiem czy to sie daje tylko pare kropel czy co,myslalam ze to nie zaszkodzi jak wleje troche wiecej,ze bedzie bardziej wyrazisty smak hehe.Nigdy nie robilam ciast na olejkach no i po dluzszym zastanowieniu wpadlam na to,ze to on moze byc cala winowajca hehe.Jak myslicie?
Oczywiscie moja robota poszla na marne i wyladowal w koszu...
Anastazja,oby ta pogoda byla chwilowa...
Mnie juz w kosciach lamie,malutkiemu cos stalo na zoladeczku w nocy i troche wymiotowal no a dzisiaj juz goraczke ma...
A tak w ogole mialam sie Ciebie Anastazja pytac,czy tak masz na imie,czy taki sobie nick tylko nadalas?
User avatar
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posts: 877
Joined: 28 Jun 2007, 22:48
Reputation point: 22
Pokojowy
Top
0

kindzulinaa, to feta ;)

ale wieje malo lba nei urwie :( lato juz bylo w kwietniu czas na angielska pogode grrrr:/ :evil:
User avatar
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2785
Joined: 21 Nov 2007, 23:55
Location: Solihull
Reputation point: 100
SzanowanySzanowany
Top
0

witam w ten ponury dzien....
wczoraj wieczorkiem jechalismy do manor hospital...julka od soboty miala goraczke...prawie 40 st..niczym nie moglam jej''zbic''do tego straszny bialy nalot,usta spuchniete,podawalam nurofen i paracetamol....i nic :cry: wiec pojechalismy

lekarka rozebrala ja do samej podkoszulkijulka miala dreszcze,mowila ze jej zimno...podala jej 2 saszetki paracetamolu i po 2 nurofenu...wszystko to na raz...ehhh mala zwymiotowala od razu,wiec podala jej jeszcze raz..
kazala nam poczekac 30 min...po czym przyszla i przyniosla wentylator i ustawila prosto w twarz malej...bylam przerazona jak to zobaczylam

ale o dziwo po 30 min temp spadla do 39,pozniej 38..i kazali nam do domu jechac...i mala ma spac przy otwartym oknie narazie...dla mnie to dziwne
ale fakt cos pomoglo....jest oslabiona,ma kaszel,ale stany podgoraczkowe a nie tak wysoka temp....
narazie ten tydzien w domku,,chyba niepuszcze jej do przedszkola...

Dodano: -- 23 maja 2011, o 12:20 --

i jeszcze jedno slyszalyscie moze zeby maluchom podawac fervex junior???on jest od 6 roku zycia,ale rozmawialam z siostra wczoraj,ona pracuje w domu dziecka,i kiedy dziecko jest konkretnie przeziebione podaje sie im fervex nawet jezeli ma mniej lat...
hmmmm...samam niewiem.....najlatwiej jest zaszkodzic....


ehhh bogini ty tu zawsze apetytu narobisz :D na widok salatki ślinotok dostalam....
User avatar
Steinik
Stały Bywalec
 
 
Posts: 456
Joined: 16 Jan 2011, 09:50
Location: Walsall/Bydgoszcz
Reputation point: 25
Pokojowy
Top
0

Steinik,no nie mow...To chyba jakis znow wirus czy cos,ale od czego malej usta spuchly?? Patrz czy mala nie ma uczulenia na Nurofen,moj synek nie moze go przyjmowac,bo zaraz czerwony sie robi na buzce jakies krostki itp.
Cos Ty nie puszczaj jej do przedszkola,bo teraz te wiatry,a w przedszkolu i tak wypuszczaja dzieci na dwor.
Ja o fervexie junior nie slyszalam.Ale jak od 6 roku zycia jest,to moze tak 5 latkowi bym podala,ale nie mlodszemu,sama nie wiem...
Duzo zdrowka dla corci :-)
User avatar
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posts: 877
Joined: 28 Jun 2007, 22:48
Reputation point: 22
Pokojowy
Top
0

Steinik wrote:...podala jej 2 saszetki paracetamolu i po 2 nurofenu...wszystko to na raz...ehhh mala zwymiotowala od razu,wiec podala jej jeszcze raz..
tyle lekow na raz???? jakas jeb..a ta doktorka ze tak powiem...i po wymitach na pusty zoladek znowu poprawka...masakra jakas....;/tym bardziej ze i w domu jej dawalas cos... zdrowia dla corki..
odpusc jej przedszkole zdecydowanie ten tydzien, niech posiedzi w domu pogoda niespecjalna;/
a ci do tego nalotu i spuchniecia moze faktycznie mala ma na cis alergie lub nawet na jakis lek podawany..
User avatar
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2785
Joined: 21 Nov 2007, 23:55
Location: Solihull
Reputation point: 100
SzanowanySzanowany
Top
0

mam jej podawac co 4 godziny na przemian 2 saszetki calpolu/paracetamolu i nurofen 1 saszetka....
mala jst oslabiona....mam pytanko podajecie maluchom os na wzmocnienie,odporosc....Torpedkanigdy nie chorowala,,,zaczela tutaj jak do przedszkola poszla...tak sobie mysle moze jakis vibovit lub cos takiego jej podawac??

Dodano: -- 23 maja 2011, o 13:30 --

aha..pytalam sie doktorki o te spuchniete usta...mowila ze od wysokiej temperatury..miala 40 st....i nalot tez jest niby od temperatury...
gubie sie w tym,czuje sie bezradna....wczesniej nie chorowala...wiec nie bylam przygotowana na takie rzeczy :roll:
jedyne co miala to rewelacje zoladkowe...heheh maz sie smieje ze jest owocoholikiem...musze owoce chowac..nie moga na''widoku''stac :grin: ..uwielbia wszelkiego rodzaju owoce...no i jak sie naobjada to czasem jakas biegunka,wymiocik,,,,,
User avatar
Steinik
Stały Bywalec
 
 
Posts: 456
Joined: 16 Jan 2011, 09:50
Location: Walsall/Bydgoszcz
Reputation point: 25
Pokojowy
Top
0

witajcie!
ale dmuchawa dzis na dworze :shock: :evil:
steinik, zdrowka dla corci. no niestety my mamy jakos zakodowane, ze jak jest goraczka, przeziebienie to trzeba to "wypocic" i jeszcze bardziej sie kisimy. a powinno robic sie wrecz na odwrot, zeby schladzac organizm. niemowlacza np. robi sie letnia kapiel. :wink:
co do fervexu, to to samo jak bys podala paracetamol i ruttinoscorbin ;)

bogini, kosteczka wyglada smakowicie :lol:

...no i jeszcze sie rozpadalo, brrrrr.

Dodano: -- 23 maja 2011, o 13:49 --

bogini8 wrote:Steinik napisał(a):...podala jej 2 saszetki paracetamolu i po 2 nurofenu...wszystko to na raz...ehhh mala zwymiotowala od razu,wiec podala jej jeszcze raz..tyle lekow na raz???? jakas jeb..a ta doktorka ze tak powiem...i po wymitach na pusty zoladek znowu poprawka...masakra jakas....;/

ale tak sie podaje w krytycznych sytuacjach! (oby nie w domu przez rodzicow) ;)
Dominika kiedys tez musiala taka konska dawke dostac, potem juz normalnie co 4 godz, paracetamol na przemian z nurofenem.
Steinik, ja nic nie podaje. Piszesz, ze Twoja Mala je duzo owocow i mysle, ze to wystarczy. Jesli nie jest przewlekle chora i nie ma niedoborow to nie ma potrzeby na suplementy. A uodporni sie z czasem, wlasnie lapiac drobne wirusy i bakterie - tak sie ksztaltuje uklad immunologiczny.
User avatar
agg
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2154
Joined: 13 Feb 2007, 18:32
Location: Gdansk/Birmingham
Reputation point: 146
SzanowanySzanowany
Top
1

pogoda jest poprostu rewelacyjna .... :roll: :neutral:
mam wrażenie że już jesień przyszła ......

Steinik, zdrówka dla małej .....
wirusisko ją jakieś złapało :neutral:

ja kataru dostałam i zaś mnie w gardle drapie :roll:

słońca mi brak !!!!!!!

:roll:


bogini8, kostka przesuper :D
ależ bym zjadła takie cudo 8)

adamirus
Stały Bywalec
 
 
Posts: 590
Joined: 8 Aug 2006, 20:54
Location: B-ham/Acocks Green
Reputation point: 21
Pokojowy
Top
0

kindzulinaa wrote:A tak w ogole mialam sie Ciebie Anastazja pytac,czy tak masz na imie,czy taki sobie nick tylko nadalas?


To moje imie jest :)

Steinik, Oj biedna mala,ale wiesz ja tekie historie goraczkowe to mam zawsze z malym gdy choruje,tez temperatura dochodzi do 40 stopni i za cholere nie moge mu jej zbic,jedynie co dziala to letnie kapiele.Dlatego tak strasznie nie lubie jak go cos bierze :x Ja nie wiem czy te leki jakies slabsze teraz sa czy co,a moze wirusy zmutowane nas atakuja.Zdrowia zycze

Dodano: -- 23 maja 2011, o 15:10 --

adamirus, Niedlugo sie wygrzejesz na sloneczku to i o katarku zapomnisz,alez Ci zazdroszcze :D

Dodano: -- 23 maja 2011, o 15:14 --

Steinik wrote:tak sobie mysle moze jakis vibovit lub cos takiego jej podawac??

Ja swojemu tran zaczelam dawac,moze go cos wzmocni,bo on to na owoce i warzywa to dlugie zabki ma jedynie to od czasu do czasu banana sobie zje,a tak to nic.
User avatar
Anastazja
Zadomowiony
 
 
Posts: 820
Joined: 1 Jan 2007, 15:59
Location: Birmingham
Reputation point: 27
Pokojowy
Top
0

PreviousNext

  • Similar topics
    Replies
    Last post
Return to ŚWIAT KOBIET

cron