Polska - kraina absurdu....

Luźniejsze tematy, ogólne dyskusje, rozmowy o wszystkim i o niczym

FemalePostNapisane by bogini8 » 7 Apr 2011, 17:10 Polska - kraina absurdu....

Artykuł w jednej z francuskich gazet...*

"Polska. Oto znajdujemy się w świecie absurdu. Kraj, w którym co piąty mieszkaniec stracił życie w czasie drugiej wojny światowej, którego 1/5 narodu żyje poza granicami kraju i w którym co 3 mieszkaniec ma 20lat. Kraj, który ma dwa razy więcej studentów niż Francja, a inżynier zarabia tu mniej niż przeciętny robotnik. Kraj, gdzie człowiek wydaje dwa razy więcej niż zarabia, gdzie przeciętna pensja nie przekracza ceny (!) trzech par dobrych butów, gdzie jednocześnie nie ma biedy a obcy kapitał się pcha drzwiami i oknami. Kraj, w którym cena samochodu równa się trzyletnim zarobkom, a mimo to trudno znaleźć miejsce na parkingu. Kraj, w którym rządzą byli socjaliści, w którym święta kościelne są dniami wolnymi od pracy (!) Cudzoziemiec musi zrezygnować tu z jakiejkolwiek logiki, jeśli nie chce stracić gruntu pod nogami. Dziwny kraj, w którym z kelnerem można porozmawiać po angielsku, z kucharzem po francusku, ekspedientem po niemiecku a ministrem lub jakimkolwiek urzędnikiem państwowym tylko za pośrednictwem tłumacza. Polacy..! Jak wy to robicie..?"

. :-D :-D :-D

[ Dodano: |7 Kwi 2011|, o 18:16 ]
trafne spostrzezenie? co o tym myslicie?:))
User avatar
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2785
Joined: 21 Nov 2007, 23:55
Location: Solihull
Reputation point: 100
SzanowanySzanowany
Top
0

MalePostNapisane by plazermen » 7 Apr 2011, 17:22 Re: Polska - kraina absurdu....

Myślę że ten tekst z 10 lat temu czytałem w jakiejś gazecie. Zdaje się że to jakiś pan z Francji te spostrzeżenia wyraził. Jak widać po latach niewiele się zmieniło.
User avatar
plazermen
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2068
Joined: 10 Jun 2006, 20:52
Location: że znowu
Reputation point: 92
Poczciwy
Top
0

FemalePostNapisane by bogini8 » 7 Apr 2011, 17:28 Re: Polska - kraina absurdu....

Myślę że ten tekst z 10 lat temu czytałem w jakiejś gazecie. Zdaje się że to jakiś pan z Francji te spostrzeżenia wyraził. Jak widać po latach niewiele się zmieniło.
no to niezle.... :neutral: :neutral:
User avatar
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2785
Joined: 21 Nov 2007, 23:55
Location: Solihull
Reputation point: 100
SzanowanySzanowany
Top
0

MalePostNapisane by eric27 » 7 Apr 2011, 18:07 Re: Polska - kraina absurdu....

Koleś napisał poprostu to co chyba wszyscy wiemy :cry:
Dodałbym jeszcze jeden paradoks-żeby zostać ochroniarzem trzeba być inwalidą :mrgreen:


Pozdrowionka dla wszystkich :mrgreen:

[ Dodano: |7 Kwi 2011|, o 19:10 ]
Bo jak to zwykł mówić pan Zulugula cyt."Polska to bardzo dziwny kraj." :neutral:

eric27
Stały Bywalec
 
 
Posts: 419
Joined: 14 Sep 2008, 12:54
Reputation point: 18
Neutralny
Top
0

FemalePostNapisane by cycha20 » 7 Apr 2011, 18:14 Re: Polska - kraina absurdu....

I między innymi dlatego mieszkamy w Bham....

cycha20
Początkujący
 
 
Posts: 44
Joined: 10 Oct 2010, 18:19
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

FemalePostNapisane by Anastazja » 7 Apr 2011, 18:40 Re: Polska - kraina absurdu....

Kochana Polska heheh :-P
User avatar
Anastazja
Zadomowiony
 
 
Posts: 820
Joined: 1 Jan 2007, 15:59
Location: Birmingham
Reputation point: 27
Pokojowy
Top
0

FemalePostNapisane by izap721 » 7 Apr 2011, 22:55 Re: Polska - kraina absurdu....

Ja tam nie mam złych wspomnień,niczego nie brakowało i w dzieciństwie i w dorosłości.
Bardzo chętnie odwiedzam swój kraj :-) Tylko czasem,jak płacę w sklepie,dużo więcej pieniędzy z portfela wyciągnąć muszę :cry:
User avatar
izap721
Rozeznany
 
 
Posts: 149
Joined: 22 Jun 2009, 09:31
Reputation point: 12
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by testowy » 8 Apr 2011, 00:10 Re: Polska - kraina absurdu....

absurdu... hehehe,
miałem w PL firmę, no taką jednoosobową,
przed wyjazdem do UK wyrejestrowałem, u UM, skarbówce i ZUS,
niedawno dostałem list, że wiszę ZUSowi ok 57 tys. złotych,
no to się trochę zdenerwowałem i dzwonię,
mówię, że się wyrejestrowałem,
a pani, że tak, ale potem znów się zarejestrowałem (podała nawet konkretną datę),
ja na to że nie możliwe, bo wyjechałem do UK i cały czas tu pracuję i mogę to udowodnić,
no to pani mi mówi, że to może ktoś inny o tym samym nazwisku,
ale nip, pesel, adres itd się zgadzają,
mówię że zadzwonię jeszcze raz jutro, bo muszę sprawdzić dokumenty, od kiedy do kiedy itd,
na następny dzień dzwonię,
podaję szczegóły,
a pani mi mówi, że jednak się nie zarejestrowałem ponownie,
ale się nie wyrejestrowałem,
no i w związku z tym muszę wypełnić ZWUA, ZWPA i DRA zerowe do dziś,
czyli ok 60 formularzy... :o
znajomy mi powiedział, że u nich w Kaszmirze to tak samo jest w urzędach,
tu wystarczy list napisać...
ale ani jedno, ani drugie mnie nie pociesza,
heh, na razie napiszę list z ksero wyrejestrowania,
zobaczymy co będzie dalej
:twisted:
User avatar
testowy
Zaangażowany
 
 
Posts: 1028
Joined: 28 Sep 2008, 16:21
Location: i owszem, głównie w soboty
Reputation point: 78
Poczciwy
Top
0

FemalePostNapisane by bogini8 » 8 Apr 2011, 12:46 Re: Polska - kraina absurdu....

testowy wrote:czyli ok 60 formularzy...
:roll: :shock:

a gdzie ty wogole byles jak cie nie bylo ?:))
User avatar
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2785
Joined: 21 Nov 2007, 23:55
Location: Solihull
Reputation point: 100
SzanowanySzanowany
Top
0

MalePostNapisane by eric27 » 8 Apr 2011, 14:49 Re: Polska - kraina absurdu....

Ja tam nie mam =złych wspomnień,niczego nie brakowało i w dzieciństwie i w dorosłości.
Bardzo chętnie odwiedzam swój kraj Tylko czasem,jak płacę w sklepie,dużo więcej pieniędzy z portfela wyciągnąć muszę


Ale jednak jesteś tutaj ;)
Ja również kocham Naszą Ojczyznę ale czy Ona kocha nas skoro musimy wyjeżdżać za granicę żeby godnie żyć :cry:


Pozdrowionka dla wszystkich :mrgreen:

eric27
Stały Bywalec
 
 
Posts: 419
Joined: 14 Sep 2008, 12:54
Reputation point: 18
Neutralny
Top
0

FemalePostNapisane by Luiza » 8 Apr 2011, 18:52 Re: Polska - kraina absurdu....

testowy wrote:tu wystarczy list napisać...

Nie zupelnie.
Napisac list to jedno a to czy ktos to kiedys wklepie w komputer to drugie.
Moj chlop zaejestrowal sie jako samozatrudniony 6 lat temu. Rok pozniej sie wyrejestrowal. Ale od tamtej pory go scigaja ze podatku nie placi. Juz wielokrotnie nosil papiery i udowadnial, ze nie ma firmy. Niby sie wyjasni, a za jakis czas znow list ze podatku nie zaplacil.

Szczerze mowiac z urzedami i innymi instytucjami w PL mialam 1000 x mniej problemow niz tu.

Ale z tekstem artykulu niestety musze sie zgodzic.
Aczkolwiek uwazam ze UK ma nie mniej absurdow niz Polska. Tylko zwyczajnie innych niz Polska.
User avatar
Luiza
Wtajemniczony
 
 
Posts: 1911
Joined: 14 Mar 2008, 23:27
Reputation point: 71
Poczciwy
Top
2


  • Similar topics
    Replies
    Last post
Return to HYDE PARK