Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
Napisane by agg » 10 Dec 2010, 21:49 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
adamirus wrote:agg napisał/a:
skosilam trawe :mrgreen:
nieźle :mrgreen:
no wlasnie tak sie zbieralam za skoszenie przed zima, ze... nie zdazylam hehe :lol:
glupio mi bylo, no bo co za wariatka w grudniu trawe kosi? :-P no ale dluga byla i wiosna brzydko by rosla :roll:
aha ewela, mokra trawa sie skleja i nie wlatuje do pojemniaka na trawe tylko wylatuje na boki, szkoda ze tego wczesniej nie wiedzialam :twisted:
-
- agg
- Wtajemniczony
- Posts: 2154
- Joined: 13 Feb 2007, 18:32
- Location: Gdansk/Birmingham
- Reputation point: 146
Napisane by bogini8 » 10 Dec 2010, 21:58 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
no co ty ktora by zmarnowala czekolade czy nalesniki:DDmalaroksi wrote:pojawić się pojawimy ale kurcze dziewczyny żeby potem nie było wylewania sobie win, czekolad i naleśników na głowe he he
-
- bogini8
- Wtajemniczony
- Posts: 2785
- Joined: 21 Nov 2007, 23:55
- Location: Solihull
- Reputation point: 100
Napisane by ewela119 » 10 Dec 2010, 21:59 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
-
- ewela119
- Wtajemniczony
- Posts: 2129
- Joined: 12 Mar 2009, 17:58
- Location: Coventry
- Reputation point: 109
Napisane by bogini8 » 10 Dec 2010, 22:06 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
moze i tak ale nie widzialam hihihi tez chyba machne lampke wina... musze wyluzoiwac bo hormony buzuja ...pierwszy @ od ciazy!!:/ fajnie bylo jak go nie bylo:Dagg wrote: ja widzialam wiele razy i mowie Ci widok - bezcenny
ide wziasc kapiel bye bye
-
- bogini8
- Wtajemniczony
- Posts: 2785
- Joined: 21 Nov 2007, 23:55
- Location: Solihull
- Reputation point: 100
Napisane by Anastazja » 12 Dec 2010, 18:11 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
Alez dawno mnie tu nie bylo,a widze ze chwilami burzliwe rozmowy panowaly ;)
Eh troche problemow mnie dopadlo,mowie Wam masakra,ale mam nadzieje ze jakos sie podniesiemy i znowu bedzie dobrze.O swietach to nawet nie chce mi sie myslec,choc choinke juz ubralismy, to jakos tak nastroju brak....Kurcze zawsze tak jest,ze jak jest ok to potem cos peka i juz nie jest tak fajnie.Ale po tym jak nie jest fajnie nadchodzi znowu lepszy czas i znowu jest ok i tego sie trzymam :-)
Pozdrawiam Was goraco
-
- Anastazja
- Zadomowiony
- Posts: 820
- Joined: 1 Jan 2007, 15:59
- Location: Birmingham
- Reputation point: 27
Napisane by syjonka » 12 Dec 2010, 19:14 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
-
- syjonka
- Rozeznany
- Posts: 149
- Joined: 25 Apr 2010, 00:16
- Location: Edgbaston/Bearwood
- Reputation point: 0
Napisane by Anastazja » 12 Dec 2010, 19:19 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
-
- Anastazja
- Zadomowiony
- Posts: 820
- Joined: 1 Jan 2007, 15:59
- Location: Birmingham
- Reputation point: 27
Napisane by kindzulinaa » 12 Dec 2010, 22:40 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
Ja wlasnie wrocilam z Pl.Jejku ale nastukalyscie postow,napewno ich nie nadrobie.Co tam slychac u kazdej z Was?dziewczyny-ciezaroweczki jak sie czujecie i ktore to sie juz rozpakowaly??Ja to jestem nie w temacie hehe...
Mialam byc tylko na tydzien w Pl z rodzina i tak w sobote mielismy wylatywac a ja w piatek stwierdzilam,ze tydzien dla mnie to za malo i zostaje z dziecmi na dluzej.No i takim sposobem spedzilam prawie 2 miesiace w Polsce.W ogole nie odczulam,ze tyle tam bylam.Czas tak leci...Oczywiscie ja sama z dziecmi zostalam,bo moj maz musial wrocic do pracy.Tak nam sie tesknilo za soba ale juz razem jestesmy wszyscy i ciesze sie z tego powodu :) W Polsce zime zastalam,wcale nie bylam na nia przygotowana,no ale jakos dalismy rade hehe.
Dzieci mi czesto tam chorowaly.Ja tez z reszta lezalam raz w wyrku,bo wirus jakis w powietrzu jest.No i musze sie pochwalic,ze Marcelus swoje pierwsze kroczki podreptal wlasnie w Pl :) szkoda tylko,ze tatus tego nie widzial,no ale trudno.Tatus teraz zadowolony,ze w koncu jestemsy wszyscy razem.
Bylo mi zal odjezdzac stamtad.Wczoraj tesciowa moja,szwagierka i babcia mojego meza tak plakaly ze wyjezdzamy.Ja tez ryczalam,jak glupia az 3 razy u tesciow,no i jak moj brat z rodzina nas odwiedzili na koniec i moja siostra z mezem.No coz tak to jest,czas bylo wracac do rzeczywistosci.Dzisiaj po przylocie pojechalismy do moich rodzicow,troche tam posiedzielismy i wrocilismy z moim bratem.A teraz dzieci juz dawno spia,mezus z bratem sobie graja w ps-a a ja mam czas,zeby tu do Was napisac.Rozpisalam sie jak nie wiem,wiec koncze.Piszcie co tam u Was.Pozdrawiam ;)
-
- kindzulinaa
- Zadomowiony
- Posts: 877
- Joined: 28 Jun 2007, 22:48
- Reputation point: 22
Napisane by Anastazja » 13 Dec 2010, 11:31 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
A wiecie co my w nocy mielismy? nie wiem zabardzo jak to wytlumaczyc ale tak: lezymy juz sobie w lozku i slyszymy jakis dziwny dzwiek,na poczatku myslelismy ze to dziewczyny za sciana sie czyms bawia czy cos,ale otworzylam drzwi do sypialni i slucham a to samochodzik malego ktory byl w salonie na dole sam sobie jezdzi,no moze nie doslownie jezdzi ale zjechal z polki i sie przewrocil i tak kola same mu sie kreca jakby ktos caly czas naciskal na tego pilota co sie steruje,malo tego ten pilot lezal w drugim koncu pokoju nie bylo mozliwosci by cos na niego uciskalo czy cos.Mowie Wam jakiego mialam cykora w nocy budzilam meza by do kibelka ze mna poszedl bo sie balam hehe :roll: Chyba mamy ducha jakiegos ;)
-
- Anastazja
- Zadomowiony
- Posts: 820
- Joined: 1 Jan 2007, 15:59
- Location: Birmingham
- Reputation point: 27
Napisane by ewela119 » 13 Dec 2010, 12:37 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
-
- ewela119
- Wtajemniczony
- Posts: 2129
- Joined: 12 Mar 2009, 17:58
- Location: Coventry
- Reputation point: 109
Napisane by malaroksi » 14 Dec 2010, 11:46 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
Marcelek już chodzi , super. Mój to jeszcze nie próbuje sam, ale biorąc pod uwagę geny, to pewnie jeszcze z miesiąc minimum mu to zajmie.
Tak w skrócie co u mnie :) A Więc , schudłam już 17kg , obcięłam włosy, zdałam prawko i już je zgubiłam ale narazie nie zgłaszam odczekam może jeszcze z pół roku :) , pracuję, Roksi chodzi do nursery i co tydzień jest chora, dziś miała przedstawienie, jutro christmas party. Dzieci mi się kłócą i się drapią albo poklepują czyli biją , nie jest łatwo , im Grzesiu starszy tym bardziej zawzięty i silniejszy a Roksana daje sobą rządzić.
hm to by było na tyle :)
[ Dodano: |14 Gru 2010|, o 11:52 ]
Anastazja, tak w ogóle to ciebie też długo nie było, mam nadzieję że wszystko Ci się ułoży dobrze.
Nawiązując do twojej nocnej przygody to najbardziej prawdopodobne że baterie Ci się zacięły. Ja mam takie autko które kupiłam na karbudzie i daje do niego baterie aa najczęściej takie z funciaka i kiedy zaczynają się rozłdadowywać autko szaleje i potrafi całą noc śpiewać , grać i migać , normalnie nie nadawały by się do pilota już ale w tym autku one są nieśmiertelne, zresztą całą zimę auto było na ogródku zasypane śniegiem,liściami i zalane deszczem , a na wiosnę jak je wzięłam do domu umyłam to o dziwo jeszcze se grało i migało :) Pierwsza myśl byla że kupiliśmy je po jakimś zmarłym dziecku i się nim bawi w nocy :-P
-
- malaroksi
- Wtajemniczony
- Posts: 2757
- Joined: 6 Jul 2008, 13:53
- Location: West Bromwich
- Reputation point: 170
Napisane by Kitty » 14 Dec 2010, 12:16 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
Tak jeszcze szybciutko napisze co u mnie :mrgreen: Moj Mis jest juz oficjalnie "odpieluchowany" :mrgreen: Tylko na noc zakladamy mu pampersa, choc musze powiedziec,ze wczoraj w nocy obudzil sie 2 razy i wolal o siku ;) . Niestety od 3 tygodni mi kaszle i jest zasmarkany, ale ponoc z pluckami wszystko ok wiec sie nie zamartwiam tylko stosuje do rad lekarza ;) Na Swieta zostajemy w UK, domek juz caly przystrojony, prezenty zakupione i popakowane :mrgreen: Na sylwestra wyjezdzamy do nzajomych...hmm i to chyba tyle ;)
Anastazja, z tym autkiem to zapewne jest tak jak malaroksi napisala, choc musze przyznac, ze sama bym sie przestraszyla jakby mi zabawki zaczely po pokoju szalec :030:
ps. Normlanie myslalam, ze mi cos monitor w komputerze szfankuje, albo, ze cos z moimi oczami sie dzieje, a to tylko sniezynki :-D :mikolaj:
-
- Kitty
- Zadomowiony
- Posts: 803
- Joined: 7 Jan 2010, 16:01
- Reputation point: 19
Napisane by bogini8 » 14 Dec 2010, 13:39 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
namawiali mnie zebym zostala z malym na cale wakacje ale moj S mosialby wrocic a bez niego to nie to samo :(
no ja to samo mialam :PKitty wrote:ps. Normlanie myslalam, ze mi cos monitor w komputerze szfankuje, albo, ze cos z moimi oczami sie dzieje, a to tylko sniezynki
[ Dodano: |14 Gru 2010|, o 13:40 ]
Kitty wrote:Moj Mis jest juz oficjalnie "odpieluchowany"
no to superowo :)) duuzy chlopak :)
-
- bogini8
- Wtajemniczony
- Posts: 2785
- Joined: 21 Nov 2007, 23:55
- Location: Solihull
- Reputation point: 100
Napisane by Kitty » 14 Dec 2010, 18:37 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
KITKA, strasznie Cie przepraszam za komentarz, ktory jakis czas temu napisalam na temat zmiany znajomych itp. Strasznie zle sie z tym czuje i sumienie mnie gryzie, takze raz jeszcze PRZEPRASZAM :roza:
-
- Kitty
- Zadomowiony
- Posts: 803
- Joined: 7 Jan 2010, 16:01
- Reputation point: 19
Napisane by Anastazja » 14 Dec 2010, 18:38 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
Malaroksi no na pewno masz racje ze to bateryjki sie wyladowywaly,ale pierwsze wrazenie no to duch bo co innego hehhe ;) A swoja droga to Ty masz autko niezniszczalne skoro cala zime w ogrodku przelezalo i "zyje nadal "
Kitty jak to zrobilas ze malucha juz odpieluchowalas? Ja chyba zapomnialam jak to sie robi czy cos :roll: bo moj ma juz dwa latka skonczone i dalej w pampka leje juz nie wiem jak go namowic do wolania,na nocnik nie chce w ogole usiasc o kibelku to nie ma mowy.Z dziewczynkami mi jakos szybko poszlo jak mialy po dwa latka to juz dawno zapomnialam co to pieluchy a ten uparciuch chyba nigdy mi z tych pieluch nie wyjdzie :mad:
-
- Anastazja
- Zadomowiony
- Posts: 820
- Joined: 1 Jan 2007, 15:59
- Location: Birmingham
- Reputation point: 27
-
- Similar topics
- Replies
- Last post
-
-
Pielgrzymka Polaków do Sanktuarium Matki Bożej w Hednesford
1, 2 by pussycat in HYDE PARK - 22 Replies
57020 Views -
by agnieszka247
on 13 Oct 2011, 13:02
-
Pielgrzymka Polaków do Sanktuarium Matki Bożej w Hednesford
-
-
Samotne Matki. Dlaczego tak trudno znaleźć im miłość?
1 ... 7, 8, 9 by lonely_heart_ona in STREFA UCZUĆ - 125 Replies
367656 Views -
by johnyd
on 18 Dec 2016, 07:18
-
Samotne Matki. Dlaczego tak trudno znaleźć im miłość?
-
-
Wyjazd z polski do uk autem pozyczonym od matki
1, 2 by Danielos in HYDE PARK - 16 Replies
47102 Views -
by Guest
on 25 Aug 2011, 19:37
-
Wyjazd z polski do uk autem pozyczonym od matki
-
-
Dzien Matki
by magusia in ŚWIAT KOBIET - 4 Replies
15505 Views -
by pigggy
on 26 May 2008, 16:34
-
Dzien Matki