Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...
adamirus wrote:należy mu ściągnąć pieluche i pozwolić biegać w majteczkach,nie mącząc pytaniami czy chce może siusiu czy kupke.niech sam poczuje czy mu się chce czy nie.choć zdecydowanie powiem że i tak - gdy dziecko zajęte jest zabawą - zapomni o tym czego chce i co czuje w pęcherzu

wlasnie my tak zrobilismy. Z ta zabawa to prawda, jak biedak jest zajety, to mu sie popusci, po czym przychodzi do mnie okrakiem mowiac "oh, dear" i reszte dosikuje w nocniku, hehe ;) Dodam jeszcze, ze synek ma 17 miesiecy ;)

[ Dodano: |10 Gru 2010|, o 13:00 ]
ah, dodam jeszcze, ze moja mama zaczela mnie sadzac na nocnik od 8go m-ca zycia i z ukonczeniem roczku wyskoczylam z pieluch ;) Podobnie bylo z moim mezem, takze nie jest powiedziane, ze kazde dziecko, ktore jest sadzane przez rodzicow przed ukonczeniem roczku bedzie mialo wieksze problemy z "wolaniem o siku" od tych, ktore nocniczek po raz pierwszy ujzaly w weiku 2-3 latek ;) . Zawsze sa jakies odstepstwa i przypadki 1 na 1000..00 ;)
User avatar
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posts: 803
Joined: 7 Jan 2010, 16:01
Reputation point: 19
Neutralny
Top
0

adamirus, nie sadzam go ot tak sobie tylko kiedy widze ze jest niespokojny imarudny bo mu sie chce siku... widzisz ja znam odwrotne przypadki do twoich bo wszystkie dzieci moich znajomych ktorzy pozno zaczeli dziecko uczyc nocnika poginaja dalej w pampersach ;))
takze ja wysadzam dziecko za potrzeba , nie mylic z tym co robia niektore matki np sadzaja dziecko na nocnik obkladaja poduszkami niech siedzi biedulek bo tak trzeba:D

[ Dodano: |10 Gru 2010|, o 13:06 ]
Kitty wrote:ah, dodam jeszcze, ze moja mama zaczela mnie sadzac na nocnik od 8go m-ca zycia i z ukonczeniem roczku wyskoczylam z pieluch
tak samo bylo ze mna i moja siostra :))
User avatar
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2785
Joined: 21 Nov 2007, 23:55
Location: Solihull
Reputation point: 100
SzanowanySzanowany
Top
0

Kitty, Zuch chłopak , załapie szybciutko :)
Roksana miała 18 miesięcy jak sama powiedziała KUPE i kazała się posadzić na kibelku z nakładką .A siku pokazała że do nocnika i do dziś nie zrobi kupy do nocnika a siku robi i tu i tu i od 18tego miesiąca pieluchy tylko miała na wyjście gdzieś. Ja nie miałam żadnych ciśnień żeby jak najwcześniej sadzać , kupiłam nocniki jak miała 1,5roku a wcześniej nakładke na ubikacje ale specjalnie jej nie interesowało to , po co to jest ,ot kolejna zabawka... I nagle samo się stało :)
Moja córa po chorobie którą zakończyła w zeszły piątek po 3 dniach w przedszkolu znowu się rozchorowała, normalnie ręce opadają. Wszystkie dzieci po kolei chorują, byłam wczoraj u lekarza i wszystko czyste gardło i płuca i to tylko wirus, te dzieci które były w tym samym czasie chore co Roksi teraz też są... Ja nie wiem jak to działa, a zrobiliśmy syrop taki niby na odporność z cytryny i czosnku i dooopa nic nie pomogło :(
User avatar
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2757
Joined: 6 Jul 2008, 13:53
Location: West Bromwich
Reputation point: 170
SzanowanySzanowany
Top
0

oczywiście że są różne dzieci i różne sytuacje,i nie każde dziecko rozwija się tak samo i łapie w tym samym czasie co inne.
ja swojego nawet nie próbowałam wysadzać wcześniej jak przed 2 urodzinami bo nie widziałam takiej potrzeby :wink:
dla samej satysfakcji że siedzi i ładnie zrobi siusiu ? dla oszczędności pieniędzy na pieluchy ? bezsens.

to nie dla mnie ;)

zaczyna się taki "wyścig szczurów" kto pierwszy to najlepszy,a ta co później zaczyna odpieluchowywać dziecko to wygodna matka bo lepiej z pieluchą.to bezsens.
tak samo sprawa się ma z karmieniem piersią - te co karmią są cacy - te co nie karmią - myślą o swojej wygodzie.nazywane są wręcz wyrodnymi.
tak zaczyna się myśleć ( głównie w Polsce ) i to jest niestety straszne ......

ja dałam mu czas na wszystko,na dojrzenie do tego że chciał sam na tym nocniku usiąść
i nie traktuje tego jak zabawke - bo to nie zabawka
a przyrząd do TYCH spraw.

każdy postępuje jak uważa,i ok.a czas sam pokaże jakie będę efekty :-)

bogini8 wrote:widzisz ja znam odwrotne przypadki do twoich bo wszystkie dzieci moich znajomych ktorzy pozno zaczeli dziecko uczyc nocnika poginaja dalej w pampersach ;))


ale to nie wina dzieci tylko rodziców ;)

malaroksi, zdrówka dla córy
mój pokasływał w zeszłym tygodniu,ale zaaplikowałam przez pare dni czosnek cebule cytryne - syrop prawoślazowy plus sinecod w kroplach ( super sprawa ) i po kaszlu prawie ani śladu :-)

adamirus
Stały Bywalec
 
 
Posts: 590
Joined: 8 Aug 2006, 20:54
Location: B-ham/Acocks Green
Reputation point: 21
Pokojowy
Top
0

adamirus wrote:zaczyna się taki "wyścig szczurów" kto pierwszy to najlepszy,a ta co później zaczyna odpieluchowywać dziecko to wygodna matka bo lepiej z pieluchą.to bezsens.
tak samo sprawa się ma z karmieniem piersią - te co karmią są cacy - te co nie karmią - myślą o swojej wygodzie.nazywane są wręcz wyrodnymi.
tak zaczyna się myśleć ( głównie w Polsce ) i to jest niestety straszne ......

zapomnialas o smoczkach, czytaniu itd... :mrgreen:

moja Dominika sama sie odpieluchowala na dzien kiedy miala 2 latka. i na palcach jednej reki policze ile razy miala wpadke (np u kitty :o , ale to byl chyba stres/podeekscytowanie, no bo od roku robi na kibelek). za to na noc ma wciaz pieluche! byl juz okres, ze byla sucha po nocy jednak Mala sika w nocy nawet kilka razy i czesto przesikuje. Wczoraj nawet rozmawialam z asienka i Jej rok mlodsza pociecha wlasnie sie odpieluchowuje na noc! jednak na wyjscia awaryjnie nosi pampka. i co Ona zaobserwowala, ze jak mala jest zmeczona to w nocy nie kontroluje... i tak moze byc z Dominika. Jest tak padnieta, twardo spi, ze nawet mokra pizama Jej nie obudzi. a ja ani siebie ani jej nie bede stresowac, jest na tyle kumata i co gorsze bardzo wrazliwa, ze moze to wywolac u niej traume. takze licze na to, ze przyjdzie to tak naturalnie jak z dziennym odpieluchowaniem.
User avatar
agg
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2154
Joined: 13 Feb 2007, 18:32
Location: Gdansk/Birmingham
Reputation point: 146
SzanowanySzanowany
Top
0

adamirus wrote:dla samej satysfakcji że siedzi i ładnie zrobi siusiu ? dla oszczędności pieniędzy na pieluchy ? bezsens
tu nie chodzi o pieniadze ani o teo ze ja jestemzadowolona tu chodzi o to zeby dziecko b ylo zadowolone.....no sory ja przez pare lat nie chcialabym robic pod siebie ;)
adamirus wrote:ja swojego nawet nie próbowałam wysadzać wcześniej jak przed 2 urodzinami bo nie widziałam takiej potrzeby
kazdy robi jak uwaza ;)

[ Dodano: |10 Gru 2010|, o 16:16 ]
aha no i im szybciej wyjdfzie z pieluch tym lepiej i wygodniej dla niego bo malo fajnie jest biegac z pieluchowym plastikiem na tylku.
jakbym miala na uwadze kase to bym tetry prala :mrgreen: :mrgreen:
User avatar
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2785
Joined: 21 Nov 2007, 23:55
Location: Solihull
Reputation point: 100
SzanowanySzanowany
Top
0

bogini8 wrote:no sory ja przez pare lat nie chcialabym robic pod siebie ;)


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

moja siorka sadzala mala juz od 7 mieisaca zycia na nocnik. mloda jak zrobila siusi to bila brawo, walila czym popadnie w podloge, a nawet klepala sie po glowce zeby pokazac jaka jest dzielna :):):):) ale to chyba bylo jednak troche pozniej- teraz tez tak robi- halas jest przy tym ogromny, caly blok wie ze mloda siusiu zrobila :mrgreen:
Last edited by dorotajab on 10 Dec 2010, 16:24, edited 1 time in total.
User avatar
dorotajab
Zaangażowany
 
 
Posts: 1108
Joined: 11 Oct 2006, 15:09
Location: Great Barr
Reputation point: 151
SzanowanySzanowany
Top
0

Moja miala 3 lata i nadal biegala z pielucha, az nagle pewnego dnia sama stwierdzila ze jest juz za duza na pieluche i zakladalam jej juz tylko na noc, a pozniej i na noc przestalam bo ciagle byla sucha, ale miala juz dobrze ponad 3 lata, poki co zyje :roll: A smoczek tez jej zabralam 2 tyg przed 3 urodzinami, tylko dlatego ze ciagle go gubila i nie rozumialam co do mnie mowi bo wiecznie miala zatkana buzie :wink:
User avatar
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2129
Joined: 12 Mar 2009, 17:58
Location: Coventry
Reputation point: 109
SzanowanySzanowany
Top
0

bogini8 wrote:.no sory ja przez pare lat nie chcialabym robic pod siebie ;)


jezu no ale nie mów mi że dziecko zwraca na to uwage i wstydzi się tego :roll:
przecież ono wogóle nie rozumie co "pod sobą" ma :roll:
już uderzanie w takie progi to lekka przesada


to tak samo jak mamuśki karmiące dziecko daniami ze słoiczków mówią że te dania są bez smaku i soli i że to ohydne ,gdzie dla dziecka które dopiero poznaje się ze smakami to wrecz idealne- zdrowe jedzenie !

to my mamy spatrzone smaki,zniszczone poprzez mnóstwa przypraw i badziewi dodanych do wszelkich veget i kucharków :roll:

bogini8 wrote:aha no i im szybciej wyjdfzie z pieluch tym lepiej i wygodniej dla niego bo malo fajnie jest biegac z pieluchowym plastikiem na tylku.


znam dzieci które wręcz bronią się przed przebraniem pieluchy mimo iż ta wisi mu do kolan
i jakoś mu to nie przeszkadza

sory dziewczyny ale zaczynacie przekręcać "idee" odpieluchowywania
do własnych tzw.oczekiwań i celów wymierzonych jako matki
by potem pochwalić się że moje dziecko tak wcześnie zostało odpieluchowane
więc jest lepsze od innych ?

ja nie próbuje wam powiedzieć że jesteście nie ok
a wy i owszem - próbujecie

moje dziecko do 3urodzin miało zakładaną pieluche na noc
mimo iż na palcach u jednej ręki mogę zliczyć ile razy ją zlał
i nie uważam żeby to mu przeszkadzało,że ją ma .
jak wy to piszecie : ten pieluchowy plastik :wink:

adamirus
Stały Bywalec
 
 
Posts: 590
Joined: 8 Aug 2006, 20:54
Location: B-ham/Acocks Green
Reputation point: 21
Pokojowy
Top
0

LASKI, ale ostro jedziecie z tematem :553:
ja tych co wczesnie sadzaja nie krytykuje.
uwazam tylko, ze odpieluchowanie ma sens kiedy dziecko SWIADOMIE kontroluje swoje potrzeby fizjologiczne. co nie znaczy, zeby nie uczyc czy pokazywac do czego jest nocnik/kibelek :wink: moja Mala dostala nocniczek na 1 urodziny od cioci. szla ze mna do kibelka, siadala na nim przedemna (w pieluszce) i "cisnela" na niby) :lol:
zaczela od razu siadac na nocnik jak zaczela sie kontrolowac. obylo sie bez obsikanych spodni, dywanu, lozka itp. (no oprocz tych wpadek) :roll:

i teraz taki zarcik: na mojej decyzji o nabyciu psa zawazyl wlasnie fakt, ze musialabym uczyc go sikac na dworzu i o zgrozo dziecko mi nie sikalo na podloge a pies mialby? nieee :mrgreen:
User avatar
agg
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2154
Joined: 13 Feb 2007, 18:32
Location: Gdansk/Birmingham
Reputation point: 146
SzanowanySzanowany
Top
0

agg wrote:ja tych co wczesnie sadzaja nie krytykuje.


ja tak samo
ale jak czytam teksty że "tak jakby krzywdze swoje dziecko każąc mu tak długo w plastiku chodzić " to troche niefajnie .......

agg wrote:uwazam tylko, ze odpieluchowanie ma sens kiedy dziecko SWIADOMIE kontroluje swoje potrzeby fizjologiczne. co nie znaczy, zeby nie uczyc czy pokazywac do czego jest nocnik/kibelek :wink:


dokładnie :-)

agg wrote:moja Mala dostala nocniczek na 1 urodziny od cioci. szla ze mna do kibelka, siadala na nim przedemna (w pieluszce) i "cisnela" na niby) :lol:
zaczela od razu siadac na nocnik jak zaczela sie kontrolowac. obylo sie bez obsikanych spodni, dywanu, lozka itp. (no oprocz tych wpadek) :roll:


my też mięliśmy nocnik w domu około pierwszych urodzin
służył na siadania na niego w w ubraniu i do zakładania sobie na głowe ;)

dłużej i na golaska siadać na niego nie chciał
więc poczekałam - i jest ok :wink:

adamirus
Stały Bywalec
 
 
Posts: 590
Joined: 8 Aug 2006, 20:54
Location: B-ham/Acocks Green
Reputation point: 21
Pokojowy
Top
0

adamirus wrote:jezu no ale nie mów mi że dziecko zwraca na to uwage i wstydzi się tego
ja nie mowie ze sie wstydzi tu nie chodzi o wstyd, to ty powiedzialas .
i dzieci zwracaja na ta uwage no nie powiesz mi, no chyba ze sa tez dzieci ktorym,,wisi, czy amaja nasikane czy biegaja z kupa, to widocznie moj syn jest ewenementem wg ciebie ...bo nie bedzie sie bawil czy robil cokolwiek jak jest obsikany czy obsrakany..sorry ale dzieci nawet parotygodniowe zazwyczaj placza jak maja mokro...napewno nie ze szczescia...w to nie uwierze ;))
adamirus wrote:ja nie próbuje wam powiedzieć że jesteście nie ok
a wy i owszem - próbujecie
ja nie probuje powiedziec ze robisz zle, jak napisalam wyzej :,,kazdy robi jak uwaza ,,
User avatar
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2785
Joined: 21 Nov 2007, 23:55
Location: Solihull
Reputation point: 100
SzanowanySzanowany
Top
0

bogini8, pożyjemy zobaczymy ;)
i kończe ten temat :mrgreen:

adamirus
Stały Bywalec
 
 
Posts: 590
Joined: 8 Aug 2006, 20:54
Location: B-ham/Acocks Green
Reputation point: 21
Pokojowy
Top
0

jesli obserwuje sie swoje dziecko to tak samo jak mozna nauczyc sie kiedy jest spiace , glodne, kiedy chce pic tak samo komunikuje ze chce zalatwic potrzebe fizjologiczna..tego nikt nie zmienisz to natura ;)

Podsumowujac:
,,..Niestety większość lekarzy kultury zachodniej szerzy przekonanie, że dzieci do 2- 3 roku życia nie mają świadomej kontroli nad swoimi mięśniami zwierającymi. W związku z tym producenci pieluch jednorazowych tylko zacierają ręce i produkują coraz większe rozmiary. Przenosząc te przekonania na nasze dzieci uczymy ich używania pieluchy jako toalety i nie uczymy ich związku: sisusiu = mokro. Dopiero podczas treningu nocnikowego domagamy się, aby dzieci odrzuciły to czego uczyliśmy ich przez 2 lata.

A więc raz jeszcze: KAZDY zdrowy noworodek jest świadomy swoich procesów fizjologicznych i jest w stanie nauczyć się odpowiedniego reagowania. Jeśli w to nie wierzysz to po prostu zdejmij swojemu dziecku pieluchę i obserwuj jego reakcje podczas wypróżniania. Na pewno przekonasz się, że twoje maleństwo doskonale wie co się w tym momencie z nim dzieje. Twoje dziecko zrobi wszystko co w jego mocy, aby cię o tym poinformować, ale jeśli będziesz ignorować jego sygnały i nie podejmiesz komunikacji to w końcu przestanie sygnalizować.

Nie zapominajmy, że pieluchy zostały wymyślone przez dorosłych i dla dorosłych, a ściśle mówiąc dla ich wygody. Taka pielucha w naszej świadomości spełnia rolę korka/ zatyczki. Zakładając ją dziecku przestajemy myśleć o jego potrzebach fizjologicznych, najważniejsze staje się dla nas to, aby ubranie dziecka się nie zabrudziło...,,

[ Dodano: |10 Gru 2010|, o 17:55 ]
,,Od pierwszego dnia życia dziecko zachowaniem sygnalizuje rodzicom swoje potrzeby. Prawidłowe rozpoznawanie oznak głodu, bólu, zimna i innych odczuć malucha jest najtrudniejszym zadaniem młodych rodziców. Od samego początku niemowlę sygnalizuje również potrzebę wypróżnienia i oddania moczu. Niektóre z tych sygnałów zwracają uwagę dorosłych i są prawidłowo odczytywane (np. gwałtowne przyciąganie nóżek do brzuszka jest kojarzone z trwającymi ruchami jelit). Jednak w naszej kulturze przyjęte jest, aby sygnały związane z wypróżnianiem i oddawaniem moczu u małych niemowląt całkowicie ignorować lub przeczekiwać, skupiając się tylko na symptomach dotyczących głodu, bólu, zimna/ciepła i potrzeby snu lub towarzystwa. Rodzice często nawet wiedzą co się dzieje i celowo czekają ze zmianą pieluszki, aż dziecko skończy się wypróżniać. ,,...
i koniec tematu :)jak napisalamadamirus, niebierz tego do siebie bo ja nikogo nie potepiam, ale jesli istnieje takowa mozliwosc nie widze przeciwskazan czemu nie sprubowac, gdyz poniewaz mnie np fascynuje poznawanie mojego dziecka i proba jego zrozumienia :)
tak po prostu mam:)

[ Dodano: |10 Gru 2010|, o 17:58 ]
adamirus wrote:bogini8, pożyjemy zobaczymy
i kończe ten temat
no to piatka :564: :591:
User avatar
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2785
Joined: 21 Nov 2007, 23:55
Location: Solihull
Reputation point: 100
SzanowanySzanowany
Top
0

bogini8, wiec jesli dobrze rozumiem to juz dajmy na to 3 miesieczne dziecko daje znaki kiedy chce siku wiec zamiast pieluchy na nocnik takiego malucha co nawet glowy nie potrafi utrzymac?

Ja rozumiem i nie probuje zaprzeczac ze jest potrzeba uczenia dzieci odpowiednich zachowan ale w odpowiednim wieku, jak dla mnie paranoja wydaje sie uczenie rocznego dziecka korzystania z nocnika, no ale faktycznie kazdy robi jak uwaza.


To co mnie osobiscie razi, nie uznaje tego i doprowadza mnie do szalenstwa to "tresowanie" dziecka tylko po to zeby pozniej moc sie pochwalic zrob kosi-kosi, zrob brawo, zrob cos tam jeszcze, powiedz wierszyk, a pozniej pokazowka wsrod znajomych, jakie to "moje" dziecko jest naj, a co niech Gienia zzielenieje z zazdrosci bo jej dziecko jest iles tam starsze a nie potrafi, takim mamusiom normalnie bym lby pourywala :twisted:
User avatar
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2129
Joined: 12 Mar 2009, 17:58
Location: Coventry
Reputation point: 109
SzanowanySzanowany
Top
0

PreviousNext

  • Similar topics
    Replies
    Last post
Return to ŚWIAT KOBIET