Mandat z londynu

Byłam kilka tyg temu w Londynie po paszport dla dziecka
zapłaciłam za parking,załatwiłam co miałam wsiadłam do auta i pojechałam do domu
Przyszedł mandat do zapłaty 180 f...za nie wykupieie opłaty dziennej?
jakiej kuzwa opłaty...
zapłaciłam za parking za godzine tyle wykorzystałam i odjechałam
przysłali mi zdjęcie z przejscia dla pieszych jak sobie jade juz do domu.... wiec za co ja mam ten mandat płacic?
Napisałam odwołanie to mi powiedzieli ze fajnie i wogóle i 60 funtów do zapłaty

niestety nas dawno temu spotkało to samo ......
nie wiedzieliśmy że za wjeżdżanie w niektóre strefy ( akurat tam przy ambasadzie ta strefa jest również) trzeba dodatkowo płacić .....
niestety -zapłacić trzeba :neutral:
na nic tłumaczenia że się nie wiedziało ......

ludzie, strefa platnego wjazdu jest oznakowana juz od przedmiesc londynu. takie wielkie 'C' od Congestion Charge, czyli oplata za korki. przeciez macie znaki ' C ' za 2 mile, 'C' za mile itd. jak juz przekraczasz magiczna linie i wjezdzasz w te strefe to nawet na asfalcie masz namalowane to wielkie 'C'. nie mozesz powiedziec ze cie nie poinformowali prawda. jesli placisz w dniu w krtorym wjezdzasz to kosztuje F8, jesli nastepnego dnia to F10. a potem w formie kary F60. jesli nie zaplacisz tego w terminie to faktycznie podniosa ci grzywne na F180. tak jak ci powiedziano: zaplacic trzeba!

pozdr

pe

Witaj. Tak niestety jest tak ze jak sie wjezdza do 1 strefy trzeba placic jest to bodajze 8f jesli zaponisz albo nie wiesz to tak jak jak Ci przyslali przykro mi pozdrowienia PS w soboty i niedziele free

Dokładnie to samo przytrafiło mi się jakieś trzy lata temu i też byłam w ambasadzie tylko na godzinkę. Parking opłaciłam, ale nie miałam zielonego pojęcia o opłacie za wjazd do stref płatnych. Mandat zapłaciłam - 60 funciaków poszłooooooooooo............

to co wy ****** czytac nie umiecie przeciez ta oplata jest od lat jap...

dla tych miłych...i wszechwiedzących
byłam tam pierwzy raz i ostatni
nigdy nie słyszałam o zadnej opłacie i zadnych strefach wiec wybaczcie ze nie spojrzałam na to wielkie C
jakaz to straszna ze mnie ofiara losu i anaalfabetka
mysle ze przydałaby się innformacja np na stronie polskiego konsulatu ze jest strefa bo pewnie ze 100 osób za mna tez podostawało te mandaty...

Ivoneczka23, ale ty się nie martw tym co tu piszą
w sensie że

to co wy k-wa czytac nie umiecie przeciez ta oplata jest od lat jap...

nie rozumiem skąd takie ataki
ludzką rzeczą jest niedopatrzenie ....niezapoznanie się z regułami jakie panują w każdym mieście

wszyscy nagle tacy mądrzy :roll:
ciekawe czy nacodzień nie popełniają innych błędów :wink:

ja rozumiem ze nalezy znac prawo i przepisy bo nieznajomosc prawa nie zwalnia od odpowiedzialnosci..
ale tak jak wspomniałas mozna powiedziec spokojnie dlaczego co i jak a nie rzucac mięchem

nie rozumiem skąd takie ataki

ludzie pisza to co uwazaja za sluszne...a 180f zaplacic trzeba :mrgreen:

na szczescie tylko 60 ;)

nie rozumiem skąd takie ataki

ludzie pisza to co uwazaja za sluszne...a 180f zaplacic trzeba :mrgreen:

i to chyba boli bardziej niz jakiekolwiek slowo napisane na forum

chyba 60???? 180 dopiero jesli sie oleje ten pierwszy mandat.

pe

Nigdy nie byłem w Londynie samochodem ale może w przyszłości?
Stąd pytanie,w jaki sposób płaci się tę congestion charge? czy jest jakiś automat przy wjeździe do strefy,czy może przez internet?

Pozdrowionka dla wszystkich :mrgreen:

My za wjazd do londynu placilismy przy konsulacie w zwyklym sklepie. Podajsz tylko numer rejstracyjny samochodu. Pytaja sie czasem jeszcze czy chcesz na jeden dzien czy wiecej. Za jeden dzien oplata wynosi 8 f. Nie mam pojecia czy przez internet tez mozna placic.

My kiedys tez nie wiedzielismy, ze trzeba placic i napisalismy odwolanie, ale nie dostalismy zadnej odpowiedzi i sprawa jakos ucichla. Minelo juz 3 lata od tego mandatu i dalej glucho.