kupno auta

witam móglby mi ktos powiedziec pare slów na temat co teraz i gdzie mam sie udac po kupnie auta czy musze go gdzies rejestrowac ? gdzie zalawtaic ubezpieczenie bo za 14 dni konczy sie, dodam ze mam 50% znizek. Czy moge legalnie poruszac sie tym autem czy musze czekac 2 tyg az przyjda mi dokumenty z auta, poniewaz sprzedajacy musi chyba cos wyslac poprostu nie znam sie i prosze o rade.

wybaczcie mi ma pisownie :)

Ubezpieczenie kupujesz na internecie http://www.gocompare.com/ ja uzywam tej strony wpisujesz dane itp i wychodzi Ci kilka firm ubezpieczeniowych, ktore tanio Cie ubezpiecza. A jesli masz znizki polskie to nie kazdy ubezpieczyciel je honoruje, teraz to juz chyba zaden ale nie jestem pewna, chyba Direct Line honoruje PL znizki. Autem mozesz jezdzic bez problemu, po kupnie powinienes dostac maly kwitek to takie potwierdzenie kupna auta, papiery dostaniesz do 3 tygodni. Nie musisz nigdzie sie isc, wszystko mozesz zalatwic z domu, bo tu nie dostajesz nowych tablic tak jak w PL. Pamietaj tylko zeby miec ten maly kwitek ze soba i to rzekome ubezpieczenie, ktore dostales od dealera. Pozdrawiam

po pierwsze za dwa tygodnie chyba konczy sie tax!!! ubezpieczenie zobacz na gocompare.uk wpiszesz ile lat masz prawko i zobaczysz czy ci sie oplaca.oczywiscie tez inaczej patrza jesli masz angielskie prawko bez ubezpieczenia nie wykupisz taxu a ubezpieczenie w angli jest na osobe a nie tak jak w polsce na auto w dokumentach tez masz jedna czesc ktora mozesz wyslac do dvla ale to nie jest konieczne bo powinni sami przyslac dokumenty brakiem dowodu rejestracyjnego sie nie martw wazny jest tax i ubezpieczenie nie masz tego to ci scholuja autko a odzyskanie to sa juz duze koszty

[quote="suchyuk"]po pierwsze za dwa tygodnie chyba konczy sie tax!!! <--- A gdzie to wyczytałeś? było o ubezpieczeniu a nie o taxie. Prawie każdy dealer samochodowy daje 7 bądź 14 dni darmowego ubezpieczenia.

Technomaniacu kupowałeś auto u dealera czy u prywatnej osoby? Sprawdź do kiedy masz tax to takie małe kółeczko na przedniej szybie z datą.

Tia...
Zacznijmy od początku.
W UK system ubezpieczeń samochodów wygląda zupełnie inaczej niż u nas. Jest więcej wariantów. Najważniejsza różnica jest taka, ze, jak napisał przedpiśca, tutaj ubezpiecza się kierowcę a nie samochód. W najprostszym przypadku i pewnie najpopularniejszym, ubezpiecza się konkretnego kierowcę na konkretny samochód. To jest najtańszy wariant. Stąd ubezpieczenie nie przechodzi wraz z samochodem na nowego właściciela. Chyba, ze jesteś ubezpieczony na wszystkie samochody w UK. No to w porządku. Możesz jeździć czym chcesz. Można ubezpieczyć się na samochodzie jako drugi kierowca, ale wówczas jeśli drugi kierowca spowoduje wypadek, to pierwszy traci bonusy/zniżki. I nie jestem pewien, czy nalicza mu się wówczas staż "bezwypadkowej jazdy". Nie masz prawa poruszać się po drodze nie mając wykupionego ubezpieczenia. Poczytaj posty, znajdziesz tam kilka jak to np. kolega został poproszony tylko o przestawienie z puntu A do punktu B, miał pecha i zatrzymali go do kontroli no i dostał mandacik. Albo ktoś godzinę temu kupił i "tylko" jechał pod dom. Na taką okazję możesz wykupić ubezpieczenie jednodniowe. Przez internet. Mając nawet internet z komórki. A potem, to już wyszukiwarek jest od groma i ciut ciut. Wpisz "car insurance UK" w wujka googla a zobaczysz. I żeby było śmieszniej -ta sama firma ubezpieczeniowa, te same warunki ubezpieczenia, różne wyszukiwarki i różne ceny :) I nie da się powiedzieć która jest najtańsza, bo to się zmienia.
Ubezpieczenie samochodu wykupisz BEZ żadnych dokumentów. Dopiero po jakimś czasie (tydzień z reguły) proszą - przez internet oczywiście - o przysłanie kopii prawa jazdy oraz dokumentu o bezwypadkowej jeździe (no-claim bonus). Uwaga - zniżki obowiązują na jeden/pierwszy samochód jaki posiadasz w Unii Europejskiej. Czyli jeśli masz takowy zarejestrowany na siebie w PL, to zapomnij o zniżkach. Tutaj nie liczy się ile procent masz zniżek, a ile masz lat bezwypadkowej jazdy. Stąd jeśli będziesz prosił w PL o takowe zaświadczenie, proś o to, żeby obok % wpisali ile to lat. Dlatego wiele firm nie honoruje zaświadczeń z PL, bo one im nic nie mówią. Jedne firmy określają go w bardzo szczegółowych zakresach - każdy rok, inne co rok do 9 lat i powyżej 9ciu, jeszcze inne do 5 lat itd.

Co do DVLA (tut. wydział komunikacji).
Tutaj samochód tablicę rejestracyjną ma jedną. Od nowości, aż do złomowania. Nie istnieje pojęcie przerejestrowania samochodu ze względu na nowego właściciela. Możesz sobie wykupić indywidualne tablice, ale to inna bajka.
Sprzedający musi wysłać do DVLA dokumenty samochodu, a Tobie dać ten wąski pasek o którym było poprzednio. DVLA przyśle Ci dokumenty samochodu - formularz formatu A3. Przypadkiem nie woź tego ze sobą :P Jeśli do czasu "wyjścia" TAXu nie dostaniesz dokumentów z dvla - bez paniki. Masz 2 wyjścia, albo nadal czekasz (do około miesiąca od daty zakupu), albo sam udajesz się do DVLA (adres poszukaj w necie) z tym świstkiem i informujesz ich o zakupie. Uwaga - nie masz się gdziekolwiek wybierać bez ubezpieczenia. I to nie wystarczy wydrukowane potwierdzenie ubezpieczenia z internetu. Musi to być przysłana polisa przez ubezpieczyciela. Jeśli wybrałeś wariant oczekiwania na dokumenty pamiętaj o jednym. Samochód bez TAXu nie ma prawa stać na drodze publicznej. Jeśli masz go na podjeździe/prywatnym parkingu, to OK. Jeśli jednak stoi na ulicy pod domem, umieść za szybą w pobliżu kółeczka TAXu informację, że właśnie go nabyłeś i że oczekujesz na dokumenty z dvla. Taka była rada policji dana kumplowi. Aczkolwiek sugerowali przestawienie wozu z drogi publicznej.
Jeśli po miesiącu nadal jesteś bez dokumentów, to znów masz 2 wyjścia. Albo sam piszesz do DVLA pism z prośbą o przysłanie dokumentów, bo kupiłeś samochód i nie otrzymałeś dokumentów, albo wracasz do wariantu pierwszego - osobista wizyta w DVLA.

Co do podatku drogowego, tutaj zwanego TAXem.
Możesz go kupić bezpośrednio w DVLA, na poczcie lub przez internet. Okres - na rok, lub pół. Ale jak napisałem wcześniej - bez ubezpieczenia nikt Ci nie sprzeda kółeczka.

Przegląd samochodu (MOT)
Kolejna rzecz, która "wychodzi" i o której trzeba pamiętać mając samochód :)

To tyle co mi przychodzi do głowy.

Pozdrowienia i szerokiej (lewej) drogi :)

Co do podatku drogowego, tutaj zwanego TAXem.
Możesz go kupić bezpośrednio w DVLA, na poczcie lub przez internet.

Obawiam się że jednak nie może. Takie prawo przysługuje tylko właścicielom pojazdów, którzy już wcześniej wykupili tax inną drogą (poczta).

Rozumiem, że miałeś na myśli Internet?

Pozdrawiam

No tak, zapomniałem dodać, że oczywiście chodziło mi o zakup taxu bezpośrednio na stronie DVLA.

sam udajesz się do DVLA (adres poszukaj w necie)

tak na marginesie. nie musi osobiscie stawic sie w dvla. swistki do rejestracji sa na poczcie. zaznacza sie w takiej formie, ze kupiles samochod, tyle i tyle minelo a ty jeszcze nie masz log book'a i wysylasz ta forme razem z dowodem zakupu.

ja wyslalam po 6 tygodniach czekania. zajelo im to 3 dni chyba.

pozdrawiam

napisałem przecież, że to jest opcja...

Zalety poczty? Siedzisz w domu, formę można znaleźć gdzieś w necie i wydrukować, nigdzie daleko nie musisz się ruszać, poczta za rogiem.
Wady? Czas. Zanim do nich dojdzie, zanim, odpiszą, jak sama napisałaś trwało to 6 tygodni. I na dokładkę nie masz praktycznie _żadnego_ dowodu, że to zrobiłaś, poza faktem posiadania dowodu nadania przesyłki listownej do dvla (jeśli rozsądnie użyjesz przesyłki poleconej). O gubieniu dokumentów przez pocztę/firmę odbierająca (nigdy nikt nie jest winny :P) nie wspominając.

Zalety wizyty osobistej? Masz kółeczko załatwione od ręki - na dokumenty musisz poczekać. Ja czekałem 2 tygodnie. Przyszły oczywiście pocztą. Żadnych kwitów nikt po drodze nie zgubi. A jakby zgubili w dvla, to masz kwit w ręku, że Ty im oddałaś. I to ich problem, nie Twój.
Wady? Jak się źle trafi, to stanie w czasami dość długiej kolejce. No i poświęcenie trochę więcej czasu niż w opcji poczty.

Ale jak to mawiają starzy górale - up to you...

Pozdrawiam

po 6 tygodniach czekania na log book wyslalam kwitek do dvla i przyslali po jakis 3 dniach log book....... masz racje forme mozna tez znalezc na internecie. i tak masz racje, ze scenariuszy jest wiele. ktos go moze nawet przejechac w drodze do dvla. kto wie.