niedzialajace porty usb w laptopie

jakos ostatnio przestaly mi dzialac wszystkie 3 porty usb w moim laptopie. pojawia sie komunikat:usb device not recognized. one of the usb devices multifunctioned itd. Myslalam ze to wina popsutej kamery ale kupilam nowke i ta sama historia. Probowalam odinstalowac a potem ponownie zainstalowac usb ale z takim samym skutkiem. Porty nie dzialaja.
Czy moze ktos sie orientuje czy te usterke da sie naprawic i czy naprawa jest oplacalna?
Nie bardzo znam sie na komputerach ale gdzies wyczytalam ze reperacja wiaze sie z wymiana plyty glownej laptopa a to nie brzmi jak tania usterka?

Z gory dzieki za pomoc

izatek, mi się dokładnie w taki sposób zaczął sypać pierwszy laptop, najpierw usb przestawały działać , potem blokował rózne programy a potem po włączeniu pojawiał się tylko czarny obraz i nic więcej a było słychać pracę wentylatorka i coś jakby się tam ładowało. Po obchodzeniu kilku znawców ostateczna diagnoza było płyta głowna - koszt - cena nowego laptopa... Tak więc poszedł na śmieci a na mym stoliczku zagościł nowy :)

czesc, ja bym sprobowal czy inny system operacyjny tez bedzie mial problemy z rozpoznaniem urzadzen, po prostu by wykluczyc problemy z Winda.

Mozesz bez instalowania na dysk uruchomic Ubuntu, musisz tylko sciagnac obraz plyty i wypalic, potem uruchomic z niej kompa - pobrac mozesz stad:

http://www.ubuntu.com/desktop/get-ubuntu/download


A tu masz krok po kroku jak to zrobic

http://start.ubuntu.pl/installing.html


Jak juz odpalisz kompa z plyty to wsadz w USB kamerke lub memory sticka i zobacz czy rozpozna i otworzy.

W ten sposob przynajmniej zweryfikujesz czy to napewno problem sprzetowy czy moze tylko windowz oszalal.

HTH

No jacha: jak sie tylko usb zepsuje to od razu ubuntu wgrywać :roll:

Sprawdź w biosie czy nie wyłączone, a jak są włączone, to w windowsie w device managerze wywal sterowniki usb i restart windowsa - on sobie sam je od nowa zainstalnie i będzie wszystko grało - chyba ze masz windows starszy niż xp to może być potrzeba ręcznie to zrobić.

Powodzenia :)

Ermm, czy ty przeczytales to co napislaem czy po prostu jeszcze kawy nie wypiles?
Przeca nie napisalem wgraj Ubuntu tylko "Mozesz bez instalowania na dysk uruchomic Ubuntu", prawda?

Ubuntu plytke instalacyjna ma w wersji Live czyli uruchamiasz, laduje sie do RAM, uzywasz, jak sie podoba to klikasz install to disk... Jak sie nie podoba resetujesz kompa, wyjmujesz plytke i odpala sie z HDD ukochany windowz.

Zreszta zobacz punkt trzeci w linku ktory podalem, kliknij na "show me how". Juz naprawde nie wiem czy mozna wytlumaczyc jasniej o co mi biega.

dzieki wszystkim za podpowiedzi

ze strownikami usb probowalam sie juz bawic wczesniej.odinstalowalam
a potem restartowalam laptopa no i bez skutku. wciaz nie rozpoznaje
urzadzen

sprobuje tego ubuntu choc przy moich dosc miernych zdolnosciach komputerowych nie wiem czy cokolwiek zdzialam:(

Dasz rade, zwlaszcza na angielskiej stronie (pierwszy link) wszystko jest opisane ladnie krok po kroku.
A koszt niewielki bo tylko potrzebujesz czysta plytke CD. Wlasciwie to mozesz tez uzyc memory sticka, jest kreator ktory moze wypakowac iso na memory stick i mozesz uzyc tego do tymczasowego uruchomienia kompa. Wszystko jest na stronie.

I bedziesz wiedziala czy sprzet sie sypnal czy jednak wystarczy pogrzebac w windows, a moze go przeorać.

Powodzenia

zmielna - z tym memory stick'iem to koleżka może mieć problem skoro mu usb nie latają :-P

pozdrawiam
Aro

jesli komputer byl czesto uzywany na miekkich materialach i kladziony na posciel itp to stawiam na przegrzanie mostka polnocnego, jego wymiana rowna sie wymianie plyty i objawia sie wlasnie wylaczeniem w pierwszej kolejnosci USB, nastepnie WiFi i rownych innych podpietych kart.

Oto koniec twojego laptopa , prawdopodobnie się przegrzał , miałem 2 takie przypadki z Acer-em i IBM pada usb potem zaczyna się wyłączać sam i następnie pada płyta główna.
radze szybko sie go pozbyc lub czekac na koniec .

zmielna - z tym memory stick'iem to koleżka może mieć problem skoro mu usb nie latają :-P

hehe, good point :-)
Generalnie to tylko chcialem zaznaczyc ze jest taka opcja z Ubuntu live :-)

Ale tak w ogole to kolezanka chyba (zobacz symbol przy nicku).

Ale tak w ogole to kolezanka chyba (zobacz symbol przy nicku).

Good point ;)