praca dla POLAKA

napisalam taki tytul zeby wiecej Was kliknelo.

powiedzcie - z waszego doswiadczenia czy obserwacji - czy teraz przykladowo przyjezdzajacy tu Polak, NIE ZNAJACY JEZYKA, ma szanse -jakiekolwiek- na prace?

ja osobiscie zyczac wszystkim jak najlepiej - nie wierze w to ze mozna tu dobrze pracowac nie znajac jezyka....


a wy jak myslicie?
czy moze niektorzy zatrudniaja jeszcze po znajomosci....


pytam bo sa fora gdzie wszyscy wypisuja jak tu w Anglii jest latwo z praca itp...ale mi sie wydaje ze kiedys tak bylo a teraz juz nikt nie zatrudni bez jakiejkolwiek znajomosci jezyka...ale moze sie myle.

mysle ze jednak masz racje , teraz raczej ciezko sie wbic w jakąkolwiek prace nie znając jezyka

Ja co prawda mieszkam teraz w Coventry ale mysle ze sytuacja wyglada wszedzie tak samo. Moj angielski jest slaby, tzn rozumiem wiekszosc z tego co do mnie mowia ale niezbyt dobrze idzie mi skladanie zdan. Czyli w sumie jestem traktowana (slusznie z reszta) jak osoba bez jezyka. Szukam pracy, chodze po agencjach gdzie wiem ze pracuja Polacy ale i tak mowia po angielsku i bez angielskiego nie proponuja nawet pracy w magazynie, wszedzie slysze ze bez jezyka nie ma szans, bo ktos kto nie zna jezyka stwarza problemy/zagrozenie, teraz kiedy tylu ludzi stracilo prace oni moga sobie wybierac w pracownikach wiec wola sobie wziac kogos z kim nie beda mieli problemu z dogadaniem sie

ewela119, no wlasnie tak jakos mis ie zdawalo ze kiedys to latwiej bylo bez jezyka z praca.
ale zycze powodzonka w poszukiwaniach
wydaje mi sie ze kobieta i tak ma troche latwiej zeby cos znalesc,
nie chodzi mi juz nawet o urok osobist kazdej z nas , tylko ogolnie...

moja znajoma szuka opiekunki do dziecka
najlepiej polki.
ale ona mieszka poza bham

Wytłumaczenie jest bardzo proste - jak ktoś, kto nie zna języka ma zrozumieć najprostsze polecenie - czego się od niego wymaga? Jak ma zrozumieć wołanie "All OUT!!" w razie zagrożenia? Pokazanie pracy, co ma robić wydaje się wystarczające. Ale wystarczy, wyłącznie, gdy wszystko gra. Jak ma się zapytać a później zrozumieć, co ma robić, jak coś idzie nie tak?
I pytań można mnożyć.
Dlatego niekiedy debile (w naszej ocenie) ale znający angielski są managerami, "superwisiorami" i "tim liderami", a my, Polacy, niby ci inteligentniejsi - zasuwają na dołach.

Pozdrawiam

Wszystko schodzi w stronę języka Angielskiego. Wydaje mi sie ze w UK nie można dostać pracy bez języka chyba że w Londynie w Polskich firmach takich jak sprzątanie czy budowlanka. Oferty tego typu można znaleść na londynek.net czasami są oferty gdzie wymagany jest slaby angielski, zalatwiaja zakwaterowanie wiec moze jest to jakies rozwiazanie dla dlugo poszukujacych

W mojej firmie nie dość, iż nie przyjmują do pracy bez znajomości j.angielskiego min w stopniu komunikatywnym to jeszcze nasza polisa zobowiązuje pracowników do posługiwania się w miejscu pracy wyłącznie angielskim. Jest to związane zarówno z względami bezpieczeństwa jak i organizacji pracy. Dla chętnych, którzy pragną poszerzać horyzonty organizowane są zajęcia z angielskiego sponsorowane przez firmę w ramach specjalnego programu jednak już w procesie rekrutacji wymagana jest znajomość języka. Tak więc moim zdaniem ciężko obecnie o pracę dla osoby bez znajomości choćby podstaw angielskiego:(

Myślę że to bzdury. Sytuacja na rynku pracy uległa pogorszeniu po naprawdę ogromnym przypływie robotników z PL. Tam jak wiemy na normalne życie stać tylko tych(nieprzypadkowo nie nazywam ich ludzmi), którzy są związani z polityką lub Kościołem. Ja znam język dość dobrze i mam dobrą pracę. Jednak pracuje tam polak który nie wie do tej pory co znaczy all right. Jest to firma transportowa, a ja robię dodatkowo za tłumacza. Jednak większość poleceń wysyłają przez sms i można je tłumaczyć wg słownika. Natomiast moja żona nie mówi w ogóle a znalazłem jej pracę gdzie ma 270 tygodniowo od razu na kontrakcie. Tylko trzeba pytać... A znajomości? Tak kochani. Ale raczej w kwestii pomocy w znalezieniu pracy, a raczej w samej chęci tej pomocy. Obecnie firma do której czasem dostarczam towar poszukuje 7-iu mechaników. Niezła kasa. Język niewymagany

Firma która zatrudnia pracowników bez znajomości języka (szczególnie na kontrakcie) podejmuje spore ryzyko. Nieznajomość procedur SSOW czy nawet ewakuacyjnych i przeciwpożarowych nie mówiąc już o skomplikowanych operacjach wymagających pełnego zrozumenia merytorycznego to powody dla których firmy poszukują anglojęzycznych pracowników. Ja wolałbym pracować z Polakami i wszystkim dobrze życzę ale w wielu miejscach pracy ubezpieczyciel wymaga wykwalifikowanego personelu.

Ja również uważam,że ciężko dostać pracę nie znająć języka ale jest to możliwe,dużo zależy od charakteru pracy oraz kogo dany pracodawca zatrudnia np.praca w fabryce,magazynie,przy sortowaniu odpadów itp.czasami Polacy stanowią 90% załogi z czego zaledwie kilka osób zna angielski i służy za tłumacza dla pozostałych.
Co innego oczywiście pracować nie znając angielskiego a co innego znaleźć pracę,wtedy najłatwiej oczywiście po znajomości i to chyba jedyna droga.
Pozdrowionka dla wszystkich.

jak zaczynalam prace w mojej firmie to zatrudniali KAZDEGO, teraz proces rekrutacji sie zmienil i nie zatrudniaja czlowieka bez komunikactywnej znajomosci j. ang. Sa testy w calosci przygotowane po ang bez mozliwosci korzystania ze slownika czy tlumacza. Co nie znaczy ze paracy bez znajomosci jezyka nie da sie znalesc. W kazdym badz razie, jezeli znajdzie sie prace i nie mozna sie porozumiewac, to nie mozna i tak liczyc na awans.

dzieki za wypowiedzi.
z wiekszoscia sie zgadzam.
aczkolwiek dziwie sie ze sa takie"stereotypy" ze tutaj tak latwo o prace nawet bez jezyka......