Fiskus sprawdzi pracujących za granicą

Fiskus sprawdzi pracujących za granicą (GPrawna)
(PAP, tm/31.01.2007)

Nie tylko urzędy skarbowe, ale również urzędy kontroli skarbowej, których pracę nadzoruje wiceminister finansów Paweł Banaś, sprawdzą rzetelność rozliczeń osób pracujących za granicą - wynika z informacji "Gazety Prawnej".



Ewentualne unikanie płacenia podatków przez osoby zarabiające za granicą może spowodować straty w dochodach budżetu państwa. Temu chce zapobiec fiskus.

Wszczęcie kontroli może nastąpić w oparciu o informacje sygnalne przesłane przez urzędy skarbowe, a także informacje przekazywane przez osoby anonimowe, czyli na podstawie "życzliwego donosu".

W kręgu zainteresowań organów podatkowych mogą znaleźć się podatnicy, których wydatki znacząco przewyższają dochody wykazane w deklaracjach podatkowych. To zaś często spowodowane jest niewykazaniem do opodatkowania dochodu uzyskanego za granicą. za http://podatki.onet.pl/1476170,1,0,wiadomosci.html TONACY BRZYTWY SIĘ CHWYTA!!!!!!!!!! :evil:

pierwsza idea państwa i wszelakich służb, inspekcji, straży, urzędów polegała na jego pomocniczości względem obywateli. robiło się zrzutkę na ten tzw. "wspólny budżet" dlatego, bo niektóre wydatki bardziej opłacało się robić kolektywnie. ostatnimi czasy mam dziwne wrażenie że zmieniło się ono w żarłoczną samonapędzającą się maszynkę do obdzierania obywateli z forsy i nerwów: zabrać, przeżreć - żądać więcej i tak w kółko, a powinniśmy przecież czuć w jakiś sposób że te pieniądze które łożymy na "wspólne" do nas wracają. ja jakoś nie czuję. i tu sie trzeba zastanowić czy rząd i budżet państwa stały się podmiotem zamiast nas? bo wydaje mi się że głównym zadaniem ekip rządzących jest karmienie budżetu, a przecież on jest tylko narzędziem, które nam, obywatelom powinno służyć w wypełnianiu misji publ.

amen :mrgreen:

Chyba narzedziem, ktore sluzy obywatelom w wypelnianiu misji toalety publicznej lub w wypelnianiu kieszeni ale tylko politykom bo reszta sie nie liczy.

Poza tym to zaprasza nas do zmiany obywatelstwa. Ciekawe co wtedy powie?

Do czego dąży nasz wspaniały rząd? Chyba,żeby jeszcze więcej ludzi wyjechało i już nie wróciło. Brak słów....

Ktos ostatnio zartowal ze jeszcze trochew i przy wjezdzie do POlski lub wyjezdzie trzeba bedzie oprocz paszportu okazac kwitek z US o wplaceniu zaliczki. Zalosne.

mnie to juz tylko trzesie za kazdym razem jak slysze jakies nowe wiadomosci z polski.

to jakas paranoja i tyle

mnie to juz tylko trzesie za kazdym razem jak slysze jakies nowe wiadomosci z polski.

Mnie tez. Co tydzien mam swieza Angore, czasem w polowie czytania ja odkladam..
Oj klejá sie lapy polskich urzedasów :???: