Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...
Drogie mamusie, mam problem z "zimnem" na ustach u malej. Nie wiem juz co mam robic bo wlasnie jej wyskoczylo kolejne, juz 3 :roll: Schodzi jedno a za 2 dni pojawia sie nastepne. Moj GP oczywiscie zrobil tylko oczy i powiedzial ze nic sie z tym zrobic nie da. Wyczytalam niby jaki lek trzeba uzywac ale przewaznie pisza o doroslych, mala ma 3,5 roku i nie wiem czy np moglabym stosowac te plasterki compeed? W ulotce nie znalazlam nic na ten temat i troche sie boje czy jej nie zaszkodzi a to by bylo chyba najlepsze rozwiazanie bo dziecko jak to dziecko ciagle to "rozgrzebuje" i bardzo dlugo i zle sie goi no i ciagle powraca. Bylabym wdzieczna za pomoc
User avatar
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2129
Joined: 12 Mar 2009, 17:58
Location: Coventry
Reputation point: 109
SzanowanySzanowany
Top
0

ewela,moj synus tez mial ostatnio opryszczke,ale sama mu zeszla.Moze najpierw sproboj jakies domowe sposoby typu:zabek czosnku przekrojony w pol przykladac pare razy dziennie,albo tez oklady z rumianka,dobra jest tez masc Tormentiol i masc cynkowa.Podaje Ci nizej link,tam pisza co jeszcze mozna zastosowac: http://www.edziecko.pl/zdrowie_dziecka/ ... 84207.html
Co do plasterkow Compeed to sa super.Sama uzywalam je,jak na dzien przed moim slubem :roll: wyskoczylo mi wlasnie"zimno" i naprawde pomogly bo nawet w dzien slubu kosmetyczka mi przkleila plasterek,obrysowala kontorowka ust i je pomalowala,wiec w ogole tego nie bylo widac :) takze polecam,ale chyba raczej nie dla dzieci niestety.
User avatar
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posts: 877
Joined: 28 Jun 2007, 22:48
Reputation point: 22
Pokojowy
Top
0

Czytalam wlasnie ten artykul juz wczesniej. Poki co kupilam te plasterki i nakleilam, zobaczymy co bedzie. Dodatkowo kupilam jeszcze "Aciclovir cold sore cream 5% w/w" nigdy wczesniej tego nie uzywalam ale postanowilam sprawdzic bo Zowirax nie pomaga, w poniedzialek lecimy do pl wiec pojde normalnie do lekarza niech da moze jakis antybiotyk czy cos bo szkoda dziecka, juz 3 tyg sie z tym meczy :roll:
User avatar
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2129
Joined: 12 Mar 2009, 17:58
Location: Coventry
Reputation point: 109
SzanowanySzanowany
Top
0

Biedactwo,a przeciez to swedzi i w ogole piecze,a dziecko tylko sobie rozdrapuje.Ewela, nawet jak malej to przejdzie,to i tak jak bedziesz w Pl to idz do lekarza i sie poradz go,co robic w razie nastepnego razu,bo ten wirus tylko czycha jak jest oslabiony organizm i szybko sie na nowo moze pojawiac,tak jak u Twojej coreczki.Moze jakies witaminy doradzi czy jakas specjalna masc przepisze,sama zobaczysz.
No mam jednak nadzieje,ze jej to zginie.Pozdrawiam! :)
User avatar
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posts: 877
Joined: 28 Jun 2007, 22:48
Reputation point: 22
Pokojowy
Top
0

No wlasnie ze wzgledu na to ze jest to bardzo nieprzyjemne chce zeby jej to jak najszybciej zeszlo. Daje jej codziennie multisamostol poki co. Pojde do lekarza napewno i zrobie jej badania tak na wszelki wypadek bo w okolicy Bozego Narodzenia mi chorowala i miala powiekszone troche wezly i chyba OB (juz dokladnie nie pamietam) miala podwyzszone wiec co jakis czas to sprawdzamy zeby nic nie przegapic, ciekawe czy to moze miec zwiazek z ta opryszczka?
User avatar
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2129
Joined: 12 Mar 2009, 17:58
Location: Coventry
Reputation point: 109
SzanowanySzanowany
Top
0

Odnosnie zimna, to juz jakis czas temu czytalam(wydaje mi sie,ze na ten temat) iz zimno pojawia sie gdy nastapilo oslabienie odpornosci organizmu . Moza warto by sie bylo w to zaglebic, bo jezeli jest to spowodowane oslabieniem odpornosci, to mozna stosowac roznego rodzaju masci, a zimno i tak bedzie powracalo.
User avatar
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posts: 803
Joined: 7 Jan 2010, 16:01
Reputation point: 19
Neutralny
Top
0

ewela119 Opryszczka to paskutny wirus, jak juz raz złapiesz to do końca życia będzie się odzywć co jakiś czas :roll: Prawda, pojawia się w momencie osłabienia organizmu. Mojemu mężowi, jak jest chory albo zmarznie porządnie odnawia się niestety :-|
My mamy lek homeopatyczny z PL o nazwie rhus toxicodendron 15ch firmy BOIRON, działa szybko i bez skutków ubocznych. Trzeba go przyjmować jak najszybciej, jak tylko poczujesz, że coś się zaczyna. Kilka razy wogóle opryszczka nie wyszła tak zachamował jej rozwój. Myślę, że może być stosowane u dzieci. Problem może być z tym, że trzeba kilka kulek co kilka godzin trzymać pod językiem pozostawiając do rozpuszczenia. Lek jest bez recepty oczywiście i sprawdź czy przypadkiem nie ma go w UK. Powodzenia.

aha trzeba uważać, bo można z ust przenieść na inną część ciała np. nos czy oko :!: Przeniesienie może być w momencie pękniecia opryszczki, mówiąć inaczej, jak jest mokra to zaraźliwa dla wszystkich :!: Więc rączki po smarowaniu myć i uczulić na to córcie (wiem łatwo sie mówi) :roll:
Last edited by Kitka on 1 Apr 2010, 19:52, edited 1 time in total.
User avatar
Kitka
Zadomowiony
 
 
Posts: 702
Joined: 6 Dec 2006, 23:12
Location: Birmingham/Sheldon
Reputation point: 41
Pokojowy
Top
0

opryszczka jest bardzo zarazliwa, dlatego niestety jak wyskoczy nam,,zimno,, nie powinno sie calowac dziecka, oblizywac po nim smoczka, lyzeczki, nie pic z tego samego kubka itd itp...;/ raz zlapany wirus zostaje na cale zycie niestety;/
User avatar
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2785
Joined: 21 Nov 2007, 23:55
Location: Solihull
Reputation point: 100
SzanowanySzanowany
Top
0

Dzieki mamuski, wszystko o czym pisalyscie juz wiem... Zastosowalam jednak te plasterki, postanowilam sprobowac i jestem zadowolona. Nowy pecherzyk pojawil sie ni stad ni z owad, bialy i paskudny ale po naklejeniu plasterka wysechl, mala nie miala mozliwosci tego rozdrapac i "nie rozmazala" wiec po 2 dniach pojawil sie juz strupek wiec smarowalam acyklovirem, takim zwyklym tescowym i juz nie ma sladu po opryszcze na ustach, ciekawe tylko na jak dlugo... Przeczytalam o leku na recepte o nazwie Heviran, zapytam o niego lekarza bo mala ma drobniutkie krostki na brodzie i tak sobie mysle ze chyba to ta opryszczke przeniosla sobie troche :-|
User avatar
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2129
Joined: 12 Mar 2009, 17:58
Location: Coventry
Reputation point: 109
SzanowanySzanowany
Top
0

Dziwczyny jakies sposoby na szybsze rozpakowanie?..termin minal a tu cisza.... :DD
User avatar
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2785
Joined: 21 Nov 2007, 23:55
Location: Solihull
Reputation point: 100
SzanowanySzanowany
Top
0

FemalePostNapisane by kk » 12 Apr 2010, 19:07 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

bogini ----zacytuje moją babcie ktora mi mówiła ze jak termin mine to zebym duzo chodzila po schodach.....ale czy to prawda i czy to pomaga to nie wiem.....pozdrawiam i zycze szybkiego rozpakowania :wink:

kk
Raczkujący
 
 
Posts: 63
Joined: 24 Feb 2010, 22:50
Reputation point: 3
Neutralny
Top
0

bogini8 wrote:Dziwczyny jakies sposoby na szybsze rozpakowanie?..termin minal a tu cisza.... :DD


heheh niema tak latwo...trzeba czekac ;)
niektorzy mowila o schodach zeby bokiem na nie wchodzic...
zeby carry jesc (blee, ja osobiscie nie lubie ostryyych potraw)
no i ....sex niby pomaga... :oops:

chodz na spacerki i czekaj na didziulka...
powodzonkaaaa
User avatar
olivka
Zadomowiony
 
 
Posts: 803
Joined: 25 Jul 2007, 09:08
Location: z Ksiezyca...
Reputation point: 6
Neutralny
Top
0

kk, tez slyszalam o chodzeniu po schodach i ogolnie o dlugich spacerach, ktore ponoc przyspieszaja porod. Takze bogini8, chyba pozostaje Ci tylko uzbroic sie w cierpliwosc i przechadzac po parkach;)
User avatar
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posts: 803
Joined: 7 Jan 2010, 16:01
Reputation point: 19
Neutralny
Top
0

Kitty, lazepo tych schodach i nic:D wyprubowalam juz chyba wszystko:DD ale uparciuch:D
User avatar
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2785
Joined: 21 Nov 2007, 23:55
Location: Solihull
Reputation point: 100
SzanowanySzanowany
Top
0

bogini8, ja próbowałam wszystkiego kilka razy dziennie a mały i tak urodził się 13 dni po terminie i po próbie wywoływania. Uprawiałam sex, myłam podłogi na kolanach, chodziłam po schodach przodem, bokiem, tyłem , wieszałam firanki trzymałam długo ręce w górze, tanczyłam ,spacerowałam, dzwigałam cieżary (corke 12kg) , chodziłam na długie zakupy, jadłam mega ostre dania z curry, piłam olejek rycynowy, miałam robiny przez położną masaż szyjki macicy, brałam ciepłe i zimne kompiele. Mały przyszedł na świat kiedy był gotowy i nic nie szło poradzić tak więc niepozostaje ci nic jak cierpliwie czekać aż mały zdecyduje że jest już gotów zobaczyć swoją kobiete życia :) Jak twoje podejscie w ogóle cieszysz sie już z tego że bedziesz miała synka czy dalej masz żal że to nie córka? Powodzenia wogole życze teraz to moze cię w każdej chwili chwycić :)
User avatar
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2757
Joined: 6 Jul 2008, 13:53
Location: West Bromwich
Reputation point: 170
SzanowanySzanowany
Top
0

PreviousNext

  • Similar topics
    Replies
    Last post
Return to ŚWIAT KOBIET