Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

malaroksi, a czy mozesz podac nazwe tego zlego i dobrego laktatora? i czy byly to reczne czy elektryczne?:) tak z ciekawosci pytam, jak kupilam sobie reczny z tommyy tippee...jak przetestuje to bede wiedzialaczy dobry:D

Wlasnie moje brodawki tez krwawily i bolaly okropnie, jak to teraz wspominam to az mi ciarki chodza po plecach. Wcale sie tego nawalu nie spodziewalam szczerze mowiac, moja mama nas wszystkich karmila krowim mlekiem bo nie miala pokarmu, ja w pierwszych 2 dobach tez nie mialam mleka prawie wcale a jak wrocilam do domu to zalalo mnie masakrycznie i nie poradzilam sobie wtedy, ale na przyszlosc juz bede wiedziala co robic :-)

dziewczyny z tym odciaganiem tez nie przesadzajcie, bo mozecie jeszcze pogorszyc sytuacje! im wiecej odciagacie tym bardziej pobudzacie "produkcje". jesli czujecie, ze piersi wam "pekaja" od ilosci to sciagniejcie tyle by ulzyc sobie i nie powstal zastoj. oczywiscie najlepiej przystawic dziecko, ale jak nie ma takiej mozliwosci to laktator. najwazniejsze to znac umiar i swoje cialo :wink:
kindzulina to, ze piersi miekkie nie znaczy, ze nie masz pokarmu. po prostu po paru tygodniach laktacja sie satbilizuje i juz nie ma tego uczucia mrowienia i pelnych piersi ;)

dziewczyny z tym odciaganiem tez nie przesadzajcie, bo mozecie jeszcze pogorszyc sytuacje! im wiecej odciagacie tym bardziej pobudzacie "produkcje". jesli czujecie, ze piersi wam "pekaja" od ilosci to sciagniejcie tyle by ulzyc sobie i nie powstal zastoj. oczywiscie najlepiej przystawic dziecko, ale jak nie ma takiej mozliwosci to laktator. najwazniejsze to znac umiar i swoje cialo :wink:

Dokaldnie taka same rade dala mi moja polozna, gdy kilka dni po porodzie pytalam ja o moje nabrzmiale piersi. Powiedziala,ze jezeli bardzo mnie bola,to troszeczke mozna odciagnac, a jezeli da sie wytrzymac, to tylko przystawiac dziecko i cialo w koncu samo dostosuje "produkcje" do potrzeb ;)

Kurcze dziewczyny pomocieee, w nocy obudzil mnie straszliwy bol z tylu plecow, ale boje sie ze to rwa kulszowa, bo to nawet nie korzonki, az sie poryczalam normalnie..;/...z lewej strony w dole plecow schodzacy na lewy posladek i na noge bol...masakryczny po prostu;/ maz mi zaczal ozmasowywac, po jakims czasie puscilo;/
Ogolnie to od srody tak kustykam bo czuje takie nerwobole wlasnie wtym miejscu, ale to comnie w nocy zlapalo to po prostu ...ehh niewiem jak to opisac;/
czytalam ze niektore dzieczyny maja problemy z rwa kulszowa w ciazy ktora tak sie wlasnie objawia, co jest przeciwwskazaniem do zzo, a czesto nawet p/wskazaniem do naturalnego porodu i wskazaniem do cesarki pod znieczuleniem ogolnym!! ;((((
niewiem co mam myslec, niewiem cz nie przejsc sie we wtorewk do poloznej , ale boje sie ze ona mi guzik zrobi kaze wziasc paracetamol i tyle;/// co roadzicie?
az mi sie nie chce do pracy isc jutro :( boje sie co bedzie dzisiaj w nocy;/

bogini8, jezeli tak straszne bole Cie dopdaja, to powinnas zadzwonic do szpitala na oddzial,ktory sie nazywa Antenatal care. Noca najprawdopodobniej sa zamknieci,ale wtedy automatyczna sekretarka powie Ci pod jaki numer masz dzwonic. Wtedy to powinnas zostac umowiona na kontrole w szpitalu. bogini8, zadnego bolu nie wolno lekcewazyc!! Uwierz mi...
Nie ma tez sensu,zebys sie meczyla w pracy!Najlepiej zadzwon z rana, ze nie mozesz przyjsc i postaraj sie umowic na wizyte w szpitalu. Moze sie okazac,ze to nic groznego, tylko dzidzia uciska na jakis nerw ;)

Kitty, niewiem , pojde jutro do roboty, i jak bede sie zle czuc to zadzwonie sie umowie z polozna na wtorek, najwyzej mnie odesle na badania jakies szczegolowe do szpitala.. bo normalnie bole korzonkow przy tym to pikus;/

bogini8, oj biedulko ale masz męczarnie :( pewnie ci coś uciska berbeć najlepiej żeby to sprawdzili.
Co do laktatora to pierwszy raz miałam ręczny Tommyy Tippee jakąś najtańszą wersje - dało mi to tak w kość ponieważ chciałam mimo wszystko podawać córce swoj pokarm żeby jak najmniej dostawała sztucznego i było tak że ja odciągałam pokarm (bo jak robiłam to laktatorem to sutki mnie aż tak nie bolały jakby miała to robić moja córka) i odciągnięty pokarm podawałam w butelce, zanim go podałam to już był praktycznie zimny i tak moja córka przyzwyczaiła się pić zimne tzn z temp.pokojowej mleko i w momencie kiedy sutki sie zagoiły nawały się uspokoiły i chciałam przystawić ją do piersi ona mi pluła mlekiem ponieważ z piersi było za ciepłe już dla niej :sad: i tak przez 3 miesiące się męczyłam tym laktatorem aż w koncu sobie odpusciłam bo dziennie odciągałam coraz mniej a coraz bardziej mnie to denerwowało że mleko cieknie mi gdzieś dołem spod pompki i wogóle... Zastanawiam się czemu wtedy nie wymieniłam na elektryczny tego laktatora :roll: hmm zresztą przy pierwszym dziecku człowiek naprawde dużo błędów popełnia dopiero potem to dociera co możnabyło zmienieć :-) Teraz mam aventa i sobie co jakiś czas odciągam żeby np mój ukochany mógł sobie nakarmić syna , albo teraz moja mama, za tydzień zacznę wychodzić z domu na 2 h bo zaczynam sie uczyć jeździć autem wiec też bede odciągać i teraz mogę to robicz przyjemnością łatwo i szybko :)

malaroksi, zostalam dzis w domu:(czekam na telefon od poloznej moze mnie wcisnie gdzies na wizyte, jak nie to chyba sie do szpitala przejade;/
Najlepsze jest w tym wszystkim to , ze sama sie na siebie wkurzam ze mnie boli i jestem taka kaleczna :evil: :evil: :evil:
Dziewczyny powiedzcie mi czy podczas ktorychkolwiek wizyt u poloznych mialyscie jakies badnie ginekologiczne?sprawdzenie szyjki itd..?

aha i odnosnie herbaty z lisci malin, jak to jest, mozna pic od 36 tygodnia? czy lepiej nie i pic ewentualnie jak ciaza jest po terminie?

malaroksi, zostalam dzis w domu:(czekam na telefon od poloznej moze mnie wcisnie gdzies na wizyte, jak nie to chyba sie do szpitala przejade;/
Najlepsze jest w tym wszystkim to , ze sama sie na siebie wkurzam ze mnie boli i jestem taka kaleczna :evil: :evil: :evil:
Dziewczyny powiedzcie mi czy podczas ktorychkolwiek wizyt u poloznych mialyscie jakies badnie ginekologiczne?sprawdzenie szyjki itd..?

Jak sie polzonej nie uda znalezc dla Ciebie miejsca to idz do szpitala.Przynajmniej sie martwic nie bedziesz.
Co do badan, to w moim przypadku pierwszy raz "tam"zagladneli w trakcie porodu ;)
Nie wiem dalczego nie roba zadnych szczegolowych badan ginekologicznych,bo wedlug mnie powinni :roll:
Po porodzie sama poszlam do ginekologa,ale nie tu tylko w Polsce :roll: Tutaj GP stwierdzil,ze krwawienie ponad 2 miesiace po porodzie jest normalne :neutral: :roll:

Kitty, bylam u poloznej , wcisnela mnie jakos, zadzwonila i umowila mnie do heartlanda na fizjoterapie na 18tego jesli mi sie nie poprawi.
Dostalam zolnienie na 10 dni i lek p/bolowy troche mocniejszy od paracetamolu.Narazie lyknelam pigulke i odpoczywam, zobaczymy co to bedzie;)
wezme sie wkoncu i namaluje jakis obraz na urodziny kumpelki ;)

bogini8, to super,ze udalo Ci sie zobaczyc z polozna i dobrze,ze Twoje bole to nic powaznego :-) . W takim razie teraz odpoczywaj i maluj ;) .
W sumie ja przed przyjazdem tutaj rowniez malowalam,ale bardziej farbami olejnymi i pastelami...po czym talent zaniedbalam :sad: .Maz mi to wciaz wypomina i namawia,abym wrocila do dawnej pasji ;) .

Kitty, wiesz oni w gp nawet mnie nie obejrzeli spytali tylkow w torym miejscu boli, przepisali przeciwbolowo co-codamol.wiec tak naprawde to niewiem czy to powazne czy nie;//
jesli chodzi o rysowanie i malowanie to ja preferuje farby akrylowe i olowek :)) no ja tez sie zaniedbalam troszeczke:/ no coz cos sie moze uda namazac :)

bogini - wspolczuje bolu. Jesli to rwa kulszowa - to znajoma cierpi tak w ciazy i podobno nic poza przeciwbolowymi w ciazy przepisac nie moga, nawet zadne masci rozgrzewajace nie sa polecane. Sprubuj tylko z cieplymi kapielami, czy poduszkami elektrycznymi rozgrzewajacymi, podobno przynosi ulge....

Katik (nie zrozum mnie zle) ale to super wiesci!! :wink:
Najwazniejsze, ze wiesz na czym "stoisz" :grin:
Powodzenia, bedzie dobrze ;)