obiadek dla 2-latka

nie wszystko co gotowe jest obrzydliwe i wogole
jak sie ma dziecko to naprawde nie zawsze jest czas na stanie i gotowanie

moje dziecko nie lubi ryby za to paluszki rybne wcina i niewidze w tym nic "niezdrowego" lub "obrzydliwego"...

ja osobiscie preferuje sama gotowac wszystko i dla nas i dziecka ale zwyczajnie jak niemamy czasu na gotowanie to jemy "gotowce", bardzo zadko ale sie zdarza...

Luiza chcialabym zebys sie wypowiedziala tu kiedys jak juz bedziesz miec dzieci.


pozdrawiam wszystkie mamy i tez koncze ta dyskusje bo z obiadkow dla 2 latka robi sie sprzeczka i produkty spozywcze i typowe "polskie" wymadrzanie sie .....

Jako,ze jeszcze jestem na tej stronce,to pozwole sobie odpisac kitty,ja to pisalam do bogini,ze skoro tak zwraca uwage na kotleta,to w herbatniczkach dla dzieci tez sa cukry(nie chodzilo tu o to,co ja mysle o cukrze).
Jak pisalam na innym watku,ja mojemu dziecku wszystko podawalam dostosowane do wieku A uwazasz,ze jedzonka z heinza sa az tak zdrowe??sama cos na ten temat napisalas w innym watku :roll:

jezeli juz chcesz mnie jakos podejsc to poczytaj uwazniej moje wypowiedzi :roll: .W zyciu nie napisalam,ze heinz ma dobre produkty :roll: A jak sie troche poszpera to znajdzie sie informacje gdzie pisze,iz heinz i cow and gate nie sa polecane. Takze jezeli chcesz cos teraz odpisac, to przemysl to uwazniej ;)

dziewczyny widze ze zrobilo sie gorąco :neutral:
A ja chcialam tylko jakis ciekawy PRZEPIS na obiadek. :-(
A jezeli chodzi o umiejętnosc gotowania to chyba kazda kobiet lepiej lub gorzej gotowac umie.
A zdrowe czy nie ------------temat rzeka bo na dobrą sprawe to teraz nic nie jest zdrowe i idealne.
pozdrawiam serdecznie..

no wlasnie laski przestancie sie 'licytowac', chodzmy na tlustego, niezdrowego fisha & chipsa i zacukrzona, niezdrowa pepsi :razz: :-D

moje dziecko nie lubi ryby za to paluszki rybne wcina i niewidze w tym nic "niezdrowego" lub "obrzydliwego"...

Gdybyś wiedziała jak jest to robione i z czego to sama nie wzięłabyś tego do ust.

Gdybyś wiedziała jak jest to robione i z czego to sama nie wzięłabyś tego do ust.

Luiza daj na luzzz bo za chwile jogurtu nie zjesz jak ci powiem co tam czasami mozna znalesc.... (tez przestalam je na jakis czas jesc po pracy w fabryce jogurtow)

teraz juz wrocilam do jadania jogurtow bo jak bym miala elimonowac co nie zdrowe to zostalabym przy wodzie nineralnej...

mysle ze zyjemy w takich czasach ze nie wszystko mozna miec z wlasnego ogrodka czy stawu...
bez przesady :roll:

nie chodzisz do restauracji?
tam tez podaja "gotowe" jedzenie...

agg, fish and chips i owszem czasem ale wlasnej produkcji w domu:) coli nie pijam bo kofeiny mojej dzidzi nie trzeba rozsadzilaby mi brzuch, co robi teraz bez kofeiny:D zreszta nie cierpie coli:DDD

bogini8 chyba nie zrozumialas mojego zartu hihi :-D

MASAKRA dziewczyny A propo gotowych dań to nawet do szkół są zamawiane specjalne gotowe produkty więc nie ma co się aż tak oburzać bo było by tak jak napisała

zostalabym przy wodzie nineralnej

- i tu też nie wiadomo czy to aby 100% zdrowa woda mineralna czy zwykła kranówa. Ktoś ma kreatywność w kuchni proszę bardzo niech tworzy , a te mniej kreatywne mogą sobie polecać jakieś ciekawostki od czasu do czasu i tak dzięki za dinozaury i rybki :)
agg ja na fisha się piszę tylko bez pepsi wolę z colą :)

agg, zrozumialam;)) tez lubie fish ans chipsa ale domowego ;)) jakos angielskiej knajpki rzadnej takiej nie odwiedzilam jeszcze:DDD
a wogole to ja wole kebaba ociekajacego tluszczem:D i do tego litrowa fanta:D

To moze i ja sie wtrace do dyskusji :-)
Co prawdza dzieci nie posiadam ale jestem w stanie sobie wyobrazic ze czesto pracujacym mamom brakuje czasu na pichcenie obiadow i nie krytykuje nikogo za podawanie gotowcow.Domyslam sie ze nie sa to najzdrowsze rzeczy pod sloncem ale zjedzenie raz na jakis czas parowki czy paluszkow rybnych nikogo nie zabije :mrgreen: Tak naprawde trzeba by miec wszystko swoje(warzywa,owoce,mleko,jajka,swinie,) :mrgreen: zeby wiedziec co sie je.Tylko ze to nie za bardzo jest mozliwe.
Pozdrawiam wszystkie mamy i niemamy :-)

To i ja sie wtrace oczywiscie zgadzam sie z hanoka77 .Sama ma dwoletnia coreczke i choc niepracuje czasami brakuje mi juz pomyslow na obiady chociarz niegotuje jej osobno tylko je to co my wszyscy w domu i jest zdrowa i silna.Mysle ze kazda mama wie co jest najlepsze dla jej dziecka,jedno lubi to drugie co innego,ale kazdy chowa po swojemu,a niektore z was zachowuja sie strasznie dziewczyna pytala grzecznie o jakies przepisy a tu sie taka wojna rozpetala.Stwierdzam juz po raz kolejny ze niewarto tu nikogo pytac o rade bo sa osoby ktore niedoradzaja a sie wymadrzaja te forum kiedys bylo inne a teraz szkoda gadac.
Pozdrawiam wszystkie mamusie te od tej zdrowych i niezdrowych obiadkow. :-D

julka030308, tylko jak podasz jakies pomysly czy przepisy, to znowu inne dziewczyny sie wymadrzaje ze po co przeciez kazdy umie zrobic kotleciki czy pulpeciki...wiec nie wiadomo wkoncu o co chodzi , dawac przepisy czy nie dawac:D jak i tak nikt z nich nie ma zamiaru skorzystac;//

bogini a ja pytałam o przepisy po to zeby z nich skozystać ,ale tylko raptem jedna osoba podala strone z przepisami,co prawda to byl jadlospis ale ja poczytalam i jak napisalam pulpeciki z kurczaczka zrobilam.
a reszta tylko sobie pisala nie na temat :sad:
JULKA ;DZIĘKI ZE TY ZAUWAŻYŁAŚ JAKIE BYLO PYTANIE . :smile:

kk, ja podalam ci strone z jadlospisem tygodniowym, i 2 strony z przepisami na pulpeciki z kurczaka i kotleciki rybne..ale myslalam ze nikt z tego wkoncu nie skorzystal..;)