Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Katiusza83,jak polozysz synka do lozeczka to sprobuj mu podnosci nozki(gora dol),lub poprostu masuj mu brzuszek.Moj maly mial straszne kolki w pierwszym miesiacu zycia i jak go kladlam po kolacji to strasznie krzyczal.Jedyne co mu pomogalo to wlasnie takie cwiczenia przez 30-45 minut, po czym spal ;) .Moze poprostu Twoj maluch ma tez kolki i jedyne co mu pomaga na bolesci to wlasnie ssanie(cyca ;) ).
Co do kupek,to chyba wszystkie noworodki tak "strzelaja"co 5 minut ;) .Moja rada; w trakcie karmienia zmien pieluche odrazu jak poczujesz,ze niespodzianka sie pojawila, po czym pozwol malemu skonczyc kolacje ;) .
Pozdrawiam i powodzenia!Ah, i jeszcze jedno...glowa do gory, w koncu malemu sie wszystko unormuje i bedzie wszystko super :mrgreen:

czesc mamuski :)

nawet nie mam kiedy napisac bo mi sie tak malenstwo meczy z kolkami, ze calymi dniami trzeba ja uspokajac. zaczelo sie, ze tylko w nocy plakala i sie prezyla, a teraz 24/7 ma kolki i mam wrazenie ze jest coraz gorzej. moze macie jakies sprawdzone sposoby na kolki, naprawde potrzebuje pomocy. dodam, ze nie jem wszystkiego i juz mi brakuje pomyslow. wiec kazda rada mile widziana.

Ostatnoi bylismy z Julka w szpitalu z ta torbielka i okazalo sie, ze musi miec operacje w najblizszym czasie, tylko czekamy na date. bedzie miec usuwany woreczek zolciowy i pozniej zostanie w szpitalu przez tydzien. na szczescie bede mogla z nia byc caly czas bo udostepniaja lozko dla jednego rodzica. tak czy siak nie jestem zadwolona, ze takie malenstwo ma operacje tak szybko :(

Jezeli chodzi o sucha skore to mi polozna tez polecala oliwe z oliwek i pmogla od razu.
O rachunkach za gaz to wole nie slyszec bo ja mam licznik na karte i w tym jednym miesiacu zaplacilismy 200 funtow i jestem z british gas.normalnie zalamka :(

AngelinaJ, a może malutka męczy się bardziej z powodu tej torbieli i dlatego brzuszek robi sie twardy?Mój mały miał straszne kolki i tak naprawde jeszcze do dzis robi sie niespokojny wieczorami choc ma prawie rok też przetestowaliśmy wszystko dostępne tutaj plus to co przepisywała gp i najbardziej pomagał mu espumisan który przysłała moja mama z Polski.Życze dużo zdrówka dla maleńkiej a dla rodziców dużo wytrwałości pozdrawiam

AngelinaJ, staraj sie klasc mala na brzuszku jak najczesciej, plus "gimnastyka",o ktorej pisalam wczesniej ;) .Ahh..i mi jeszcze polozna doradziala podawanie synkowi wody z kilkoma kroplami cytryny i to tez pomagalo ;) .I jeszcze dwoma paluszkami masuj/delikatnie ugniataj brzuszek malej od pepka do dolu, to pomaga pozbyc sie gazow,ktore mecza biedna istotke.hmm..juz o niczym wiecej nie moge pomyslec, moze jeszcze jakas inna forumowiczka cos doradzi ;)

Moze herbatki? Z kopru wloskiego, rumianku, ulatwiajace trawienie lub uspokajajace firmy Hipp, widzialam w pl sklepie. Ja swojej malej dawalam uspokajajaca i dzialala

Katiusza83 z kupkami u mnie jest podobnie...cycuszek i kupka, cycuszek i kupka, ale to calkowicie naturalne, przemywam cieplá wodá z odrobiná olivki a jak widze zaczerwienieni smaruje sudocremem,
Musisz uzbroic sie w cierpliwosc! Mój te zgdybym
Moja polozna odradza stosowanie kosmetyków tak dlugo, jak to mozliwe, zeby zachowac naturalná ochrone skóry...
Na suchá skórke polecila olive z olivek i pomaga :-)
AngelinaJ bardzo mi przykro z powody torbiela i operacji...badz dzielna, wszystko dobrze sie zakonczy i bedziesz opowiadac Julce jak to spalas w szpitalu, przy jej lózeczku... :-D
Kolki niestety dotknely i nas...hmmm niby jest lepiej ale maly wierci sie i prezy, ze az czasem trudno go utrzymac, przy zmianie pieluszki najczesciej wje w nieboglosy i znajomi z wlasnego doswiadczenia polecajá mi INFACOL podac dziecku przed jedzeniam ale polozna powiedziala, ze najpierw nalezy zwrócic uwage na to co sie zjadlo...bo to zalezy od naszej diety :sad:
W weekend zjadlam wiecej czekoladowych przetworów i kolki sie zaczely, odstawilam kompletnie i kolki sa mniejsze :-)
Health Visitor powiedziala, ze przyczyn jest wiele, jedno z jej malych pacjentów mialo kolki, bo mama pila duze ilosci kawy, inne od pomidorów; ogólnie unikac wszystkiego co moze byc kawasne, pikantne, nawet zaslodkie...poprostu obserwowac a jak nie to gotowane warzywka :-D hehe i przy okazji brzuszek szybko zginie ;)
W czasie napadu placzu staram sie zrelaksowac malego, klade go obok siebie, czasem z piersia w buzi ale mówie do niego albo spiewam albo puszczam muzyke relaksujáca; odglosy natury, szum wiatru, wody ptaków, albo cos co puszczalismy mu jak byl w brzuszku...
ewela 119 od kiedy mozna podawac dziecku takie herbatki?
bo wydaje mi sie ze 2-3 tyg. dziecko jest zdecydowanie za malutkie na inne napoje prócz mleka?

Koperek i rumianek mozna dziecku podawac od pierwszych dni zycia, co do herbatki uspokajajacej i tej ulatwiajacej trawienie to nie bardzo pamietam ale chyba od 1 miesiaca, jest informacja na opakowaniu. Zdania w zasadzie sa podzielone co do przepajania maluchow, mi np jedna polozna powiedziala zeby nie dopajac jak sie karmi piersia tylko przy karmieniu butelka, druga natomoast powiedziala jak najbardziej przepajac zwlaszcza w sezonie grzewczym, wiec to chyba indywialny wybor matki powinien byc. Wiadomo ze koperek pomaga na gazy, rumianek ogolnie na brzuszek tylko trzeba z nim uwazac bo jest silnym alergenem i moja mala np dostala wysypki. Jak juz wspomnialam u nas sprawdzila sie herbatka uspokajajaca ktorej glownym skladnikiem jest melisa.

Juz pozno,a ja jeszcze nie spie hihi.Korzystam poki dzieci spia.A moj mezus filmik oglada :-)
Angelina trzymaj sie i tak jak sharemka napisala wszystko dobrze sie zakonczy :)
Sprobuj z tym Infacolem.Moj synus jakos na 3 dni po wyjsciu ze szpitala tez mi sie prezyl i strasznie plakal,szczegolnie w nocy,to prasowalismy mu z mezem pieluszke i taka ciepla kladlismy mu na brzuszek.Pozniej dostalismy Infacol i zaczelam mu podawac.Mozna go podac przed kazdym karmieniem i powinno dziecku pomoc,mojemu pomagalo.Teraz Ci powiem ze juz (odpukac) nie mecza go te bole brzuszka.
Co do herbatki,to ta ulatwiajaca trawienie to dzisiaj widzialam w sklepie,ze mozna ja podawac po 1 miesiacu to jest rumiankowa z Bobovity.Jest jeszcze herbatka z kopru wloskiego z Hippa od 1 tygodnia zycia,moze ja nawet pic mama,bo przeniknie do mleczka :)
Jest tez z Bobovity z kopru wloskiego ale to jest po 1 miesiacu.Troche to dziwne :roll:
Moim zdaniem tez kazda mama sama powinna zadecydowac,czy chce dziecko dopajac czy nie,niektore dzieci nie lubia byc dopajane.Mojemu pierwszemu dziecku podawalam od czasu do czasu te herbatke koperkowa z Hippa,ale to do 3 miesiecy chcial ja pic.Pozniej mu sie cos odwidzialo i w ogole jej nie chcial.Nawet duzo pozniej, soczki mu nie smakowaly.Dopiero taka jedna dziwczyna mi powiedziala,ze jej synek tez tak mial i zaczal pic po roczku jakies soczki i z moim synkiem bylo tak samo,wiec roznie to z dziecmi bywa.
Dziewczyny,moj synus to on nie ma suchej skory na calym ciele.Zrobila mu sie tylko w miejscach,gdzie ma te krostki.Co do oliwki,to tez mi lekarz mowil zeby narazie niczym go nie smarowac procz tej masci,ktora przepisal.W nastepnym tygodniu idziemy do lekarza mam nadzieje,ze przepisze nam cos do kapieli,a jak nie to moze poprosze pania dermatolog,bo idziemy z mezem do niej w srode.Tylko nie wiem,czy tak zapisze bez umowionej wizyty dla synka,bo w sumie maz bedzie mial wizyte...
Milego weekendu mamusie :-D

Kobiety pomózcie....Mieszkam w Anglii w shrewsbury i jestem w ciązy 9 tygodniu... :-) ..Nie wiem jak wyglądają sprawy porodu w Anglii czy nalezy mi sie cos od panstwa...obecnie nie pracuje....czy znacie jakiegos dobrego lekarza....moze pomoze mi któras kobieta która rodziła w anglii w ogóle nie wiem od czego zacząc????
Please!!!! :cry:

arletta, chyba nie ma potrzeby w dwuch tematach pytac o praktycznie ta sama rzecz :roll: ??!

Wszystkie mamusie zajete przy swoich dzieciatkach i nie pisza :)
Zdziwilam sie dzis ogromnie gdy odwiedzila nas health visitor (nie wiem czy dobrze napisalam:) ) Sprawdzila malej ksiazeczke zdrowia, mine miala nietega kiedy probowala rozszyfrowac nazwy szczepien :) Moj angielski jest gorszy niz slaby wiec rozmawiala z moja druga polowa przez tel i kiedy juz jej wszystko wytlumaczyl i myslalam ze baba sobie pojdzie a ja wroce do lozka zaczela mnie wypytywac czy mam przyjaciol, czy nie czuje sie samotna, czy lubie jesc bo jestem bardzo chuda itd itd ogolnie bylam przerazona jak sie z nia dogadam no ale postanowilam ja wpuscic. Myslalam ze poradzi mi cos na potworny bol plecow ktory mam od wczoraj ale niestety, kazala tylko isc do lekarza...

ewela119, to normalne pewnie chcial sie upewnic czy nie masz depresji. Ja po pierwszym porodzie mialam lekka depresje i HP bardzo mi pomogl. Miedzy innymi skierowal mnie do grupy mamusiek z dzicmi na spodkania.

zaczela mnie wypytywac czy mam przyjaciol, czy nie czuje sie samotna, czy lubie jesc bo jestem bardzo chuda itd itd ogolnie bylam przerazona jak sie z nia dogadam no ale postanowilam ja wpuscic.

hehe, mnie jeszcze pytala czy nie mam mysli samobojczych :mrgreen:
Panie health visitor musza wszystko dobrze sprawdzic,zeby miec pewnosc iz dziecku i matce krzywda sie nie dzieje ;)
Wazne,ze pierwsza wizyta jest juz za Toba,bo przynajmniej wiesz czego oczekiwac ;)

Ja bylam zdziwiona tylko dlatego ze juz od pol roku jestesmy zapisane do przychodni i nikogo nie bylo do tej pory, no a tak poza tym to mala ma juz 3,5 roku. W pl pies z kulawa noga by sie nie zainteresowal co sie z nami dzieje a mila pani powiedziala ze przyszla bo dawno nas nie bylo w przychodni (wczesniej ja chodzilam tylko po recepty na pigulki anty) no i zastanawiali sie co sie z nami dzieje. Jestem pozytywnie zaskoczona, stresowalam sie tylko moim zalosnym angielskim ale jakos poszlo :grin:
Najbardziej mnie rozsmieszyla pytaniem czy czasami wylaczamy tv i idziemy na spacer jak zobaczyla ze jest wlaczony kanal z bajkami :-D

Ewela,health visitor pewnie przyszla bo tak jak napisalas dlugo Was nie widzieli w przychodni i moze chcieli wiedziec,czy mieszkacie jeszcze pod podanym adresem.Uwazam,ze to dobre,ze sie tak interesuja.
A czy chodzisz ze swoja corka do jakiegos centrum dla dzieci??Tam sa programy dwu godzinne dla dzieci.Dzieci sie bawia,rysuja,maluja,a panie im bajki opowiadaja i spiewaja piosenki.Pozatym codziennie sa jakies zajecia.Spotykaja sie tam mamy z dziecmi i przy kawce sobie rozmawiaja.
Jezeli nie chodzisz,to mozesz sie dowiedziec czy w przychodni,czy od health visitor gdzie jest takie centrum w poblizu Twojego miejsca zamieszkania.
U mnie tez dzisiaj byly dwie panie i to z tego childrens centre tam gdzie chodzilam przed porodem z synkiem na stay and play.Przyszly zarejestrowac mi mlodszego synka i przy okazji daly pare ulotek a dla malutkiego dostalam 2 grzechotki.
Dostalam takze aktualna ulotke co sie odbywa w tym centrum w danym miesiacu i jutro poraz pierwszy od porodu wybieram sie tam z moimi maluchami aa i zabieram tam swoja kolezanke z coreczka,napewno tam sie im spodoba :-)

[ Dodano: Czw Lut 11, 2010 18:24 ]
Wlasnie znalazlam link,gdzie mozna poszukac takiego centrum dla dzieci w swojej okolicy.Gdyby ktoras z mam chciala sie wybrac ze swoim dzieckiem :-)
http://www.birmingham.childrencentres.org/ Pozdrawiam :-)