Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

bogini8 wybor nalezy wylacznie do Ciebie.Ja kupilam laktator reczny gdyz zamierzalam przystawiac swojego synusia do piersi jak najczesciej no i odciagac mleczko co jakis czas,zeby moj synus pozniej nie mial problemow z przestawieniem sie na butelke.Jezeli zamierzasz czesto odciagac mleko,to moze kup ten elekrtyczny-napewno bedzie latwiej i szybciej,a jezeli od czasu do czasu to polecam ten reczny.Tak jak napisalam nie mam problemow z podaniem piersi i podaniem mleka z butelki,bo moj malutki i z tego i z tego wypije :) A jesli moge Ci cos polecic to polecam butelki z Tommee Tippee,smoczek maja ksztalt piersi.Tutaj podaje Ci link na ktorym mozesz ogladnac sobie filmik na temat tych burtelek.http://www.tommeetippee.co.uk/product/c ... low_teats/

kindzulinaa, no wlasnie widze ze dziewczyny wychwalalaja te butelki i laktatory, pierwszy raz slysze o tej firmie,
zawsze wszyscy zachwalali produkty z aventu, ale ja po przeanalizowaniu wszystiego zdecyduje sie chyba na te produkty z tommee tippee.:))

Rowniez polecam produkty z tommee tippee!! Na poczatku tez kupilam butelki z aventa i jak moj synek mial 2 miesiace chcialam go powoli zaczac przyzwyczajac do butelki,ale sie strasznie dlawil i nie mogl sobie zlapac smoczka:(. Na wyprobowanie kupilam mu jedna butelke tommee tipee i wogule bez porownania!!Slicznie i spokojnie ssal az mnie duma rozpierala :)! teraz kupuje tylko produkty z tej firmy...cumle, miseczki, lyzeczki itp.,takze szczerze polecam :-)

Kitty, no i sluchajac waszych rad tak tez zrobie:)) ciagle tylko nie wiem czy kupic laktator reczny czy elektryczny, dlatego chyba sie z tym zestawem wstrzymam i zakupie juz po porodzie jak zobacze ile bede miec pokarmu.
Aha uzywacie sterylizatora do butelek?bo chyba sobie takowy zakupie nie jest drogi, a jak sobie pomysle ze trzeba te butelki obgotowywac i wogole, za leniwa jestem chyba;)

bogini8, tak jak piszesz, moze bedzie lepiej jezeli narazie wstrzymasz sie z kupnem laktatora, bo nagle moze sie okazac,ze elektryczny bedzie dla Ciebie zbawieniem, a Ty np kupilas reczny :roll: . Co do sterylizatora, to ja go uzywam(nie wiem jak inne mamy na forum) i jestem z niego bardzo zadowlona. Jest baaardzo latwy w uzytkowaniu i do tego po kilku minutach mam juz wszystko czysciutkie :-) .

Bogini - ja tez kupilam reczny laktator, jak sie sprawdzi - nie wiem, ale mysle ze wystarczy. Kupilam z Tommee Tippee dokladnie ten, jest teraz w super promocji, i lepszej ceny pewnie nie znajdziesz. Ta cena bije nawet avent, a jest znacznie lepszy...
http://www.kiddicare.com/webapp/wcs/sto ... 0001_14052

I wogole polecam TT jest robiony bez tego syfu co avent.

Bogini8,teraz mozesz kupic laktator reczny i butelki z Tomme Tippee kazde po 10f (to sa zestawy)w Asdzie oferta od 19.0-1-06.02,dzisiaj wlasnie dostalam taka ulotke,wiec warto kupic :)

kindzulinaa, dzieki za podpowiedzi:)))) ale mam jakos nie po drodze do asdy, zamowie chyba troche rzeczy w tym ten laktator za 12£ ze strony ktora podala Katik.jest tam duzo fajnych promocji i wyprzedazy. tylko nieststy duzo fajnych ubranek juz jest powykupowana:( ale nic zawsze cos sie znajdzie:DD

Mamusie...przeczytalam ostatnio artykul na temat "controlled crying", czyli zostawiania wieczorem dziecka w lozeczku, zeby sie samo uplakalo do spania!! Jestem tym sposobem niesamowicie zbulwersowania, nie rozumiem jak mozna dziecko poprostu zamknac w pokoju,zeby sobie tak plakalo i bylo smutne!!A co jezeli dzieko boli brzuszek i chce,zebu mu pomasowac, a mama albo tata nie przychodza??
Wedlug mnie taki sposob uczenia dziecka,ze wieczorem trzeba spac i mimo boli i cierpienia nie mzoe liczyc na pomoc jest pewnym rodzajem znecania sie :roll:
Nie wiem, moze ja tego poprostu tego nie rozumiem, bo mi ualo sie nauczyc moje dziecko, ze wieczorem jest kapanie po czym jedzenie mleczka przy przygaszonym swiatelku i samo zasypia pod koniec butelki...
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat??

A ile ma Twoje dziecko jesli wolno spytac??? Wiesz co dziecko jak jest male to owszem grzecznie idzie spac, ale zobaczysz ze dojdzie do takiego wieku ze nie bedzie mialo ochoty isc spac wtedy kiedy ty bedziesz chciala. Ja stosuje ta metode, oczywiscie najpierw upewniam sie ze dziecku nic nie dolega i ma wszystko co potrzeba i jesli dochodze do wniosku ze ewidentnie sie "foszy na spanie" to gasze swiatlo zostawiam tylko malusnienka lampeczke taka wlaczana do kontaktu i albo klade sie w swoim lozku albo wychodze i nie uwazam zebym sie nad nia znecala...

ewela119,a ile ma twoja pociecha?:)) tez podzielam Twoje zdanie, nikt nie mowi zeby zostawiac noworodka samemu sobie, ale moim zdaniem dziecko powinno sie juz od pierwszych tygodni przywzyczajac do spania samemu w lozeczku nawet za cene kilku nie przespanych nocy, ale z czasem sie przywyczai.
i zupelnie nie rozumiem rodizicow spiacych non stop z maluchami nawet do paru lat, oraz matek ktore traktuja piers jako smoczek i zatykaja dzidziusiowi buzie przy kazdej sposobnosci dla uspokojenia i w nocy tak tez dziecko usypia przy ,,cycu,, i tym sposobem sie odzwyczaja kompletnie od lozeczka. Piersi sluza tylko do karmienia a nie do zabawy albo jako zamiennik smoczka.;))

Moja niunia ma 3 latka i co wieczor ewidentnie robi mnie w balona jak trzeba isc spac, raptem chce jej sie to jesc (chociaz kolacje je zazwyczaj pol godz wczesniej) to pic (po raz 15) to siku i mase innych rzeczy, o dziwo gdy mowie ze ide spac i klade sie i nie reaguje albo wychodze z pokoju w ciagu paru miniut zalega cisza i mala spi i juz jej wtedy nic nie potrzebne :-) Nie jestem jakims potworem czy wyrodna matka ale nie trzese sie nad nia dniami i nocami, dziecko od najmlodzych lat powinno rozumiec ze mama nie jest niewolnikiem na kazde zawolanie, nie zawsze jest tak jak ona chce, a ze poplacze trudno, jak mi moja babcia mowila "placz placz bedziesz miala ladniejsze oczy..."

sa mamy ktore sa na kazde zawolanie dziecka, spelniaja kazda zachcianke a pozniej sa potrzebne programy typu "Superniania" :roll:

ewela119, otoz to superniania jest w modzie ;))no niestety nie bierze sie to z nikad, a dzieci wynajda kazdy sposob zeby miec to chca.A to co robi twoja corka to zwykle wymuszanie i wiekszosc dzieci tak ma...picie siku itd itp.. niektore nawet udawaja i wymiotuja zeby zwrocic na siebie uwage.masakra :))
Nie zostawiac dziecka samemu sobie , ale tez nie byc na kazde rzadanie, wyposrodkowanie jest wskazane:))

No staram sie nie dawac i duuuuuuzo tlumaczyc, mowie jej ze mama ma swoje zajecia, ze musi sprzatac, gotowac albo poprostu odpoczac a nie ciagle biegac za nia, skutkuje mowienie jej ze jest juz duza dziewczynka i czasami mosi sobie radzic sama :-D

ewela119, no i bardzo dobrze, mam nadzieje ze moj babel tez bedzie taki grzeczny:))) :-D :-D