kuchnia- pomocy !!!!!!!!!

no dobra swieta ida a ja jestem noga w kuchni
postanowilam wiec ... no wlasnie
prosic o pomoc

ostanio ugotowalam niedoprawione mielone(choc delikatne w caloscie), ziemniaki o papierowym smaku, i mizerie raczej mizerna i bulgoczaca... tak wiec...

piec nie bede, bo to moze sie skonczyc katastrofa, ale chetnie zrobie taki obiad jakim mnie wczoraj poczestowala koleznka, ktora nie wydawala sie nawet zmeczona cala ta procedura :mrgreen:


jakis czas temu pare osob zamiescilo swoje przepisy pod
http://bham.pl/forum/viewtopic.php?t=4570

ale ja chce wiecej...

a ja mam pytanko - gdzie moge kupic zmielony mak i pod jaka nazwa. Chcialam zrobic wypieki na swieta.

raczej polskie sklepy... roznego roadzaju na roznych dzielnicach.

jest tu na stronie kilka reklam takich sklepow

hej!ja powiem tak czasem sam przepis nie wystarczy najlepiej popatrzec jak ktos gotuje!jesli cos to ja zawsze moge pokazac a mysle ze jestem dobra kucharka!a jesli chodzi o mak to jest w polskich sklepach!ale najlepszy i tak jest robiony przez siebie a wiele przy tym pracy nie ma!!!trzeba tylko checi!!!

patrzec nie chce, dziekuje bardzo i bardziej chodzi mi o przepisy bo az taka noga nie jestem
zreszta chodzilo o rozpisanie sie o jedzeniu- jedzeniu samym w sobie

np
tunczyk z serkiem maskarpone- taki serek sie topi jak topiony polski. przesmazony z tunczykime albo kurczakiem
mniiiiam

kolezanka polecila- obiad prawie za free :)

o jedzeniu to ja bym mogła tak cały dzień bo w 9 miesiącu ciązy jestem ale nie polecam niczego co ja jem...
A ty dorota ciekawy przepis podałaś mogłabyś troche rozwinąć jak to się robi czego ile krok po kroku łącznie z przyprawami, hi hi wiem to ty potrzebujesz pomocy a ja cię tu wykorzystuję ;)

Hej Dorota przepis jest banalny i wcale nie męczący. Potrzebujesz tylko kilka piersi z indyka, czy kurczaka jak kto woli. Ja kupuję takie pokojone, ale jeżeli będą całe, no to trzeba je rozbić troszkę (żeby nie naciaprać sobie kuchni to ja wkładam mięso do woreczka i rozbijam przez worek, więc nic nie pryska).
Smażymy mięso na średnim ogniu dodając przyprawy według gustu (ja daję słodką paprykę, troszkę soli, pieprzu, zielonej suszonej pietruszki :) lub co tam lubicie). Jak mięso się usmaży to wyjmuję mięso z patelni i przychodzi kolej na smażenie cebuli (ja dodaję jeszcze por), duszę w tym sosiku z mięsa i cały zapach i smak mięsa przechodzi na cebulę i por - powstaje fajny sos (można zagęścić mąką, czy dodając śmietany - jak kto woli).
Serwuję to z puree ziemniaczanym i ugotowanym kalfiorem posypanym bułką tartą :)
Danie naprawdę niedrogie i szybkie w wykonaniu.

dorotajab, gdyby coś to służe pomocą w kuchni :) co prawda w wiekszości wymyślam sam przepisy na bieżąco ale coś z tego wychodzi :) tak na marginesie... wszyscy mówią, że robie najlepsze mielone jakie jedli :)

Draco a jakiego mięsa używasz? takiego gotowego z supermarketu, czy masz gdzieś jakiegoś sprawdzonego rzeźnika i sam mielisz? Serio pytam, bo nie mam jakoś zaufania, żeby tak pójść do tutejszego mięsnego i kupić mięsco. Takie 'zboczenie' mam. :) Pozdrawiam. Jeśli to nie tajemnica, to podziel się tym przepisem. Chętnie spróbuję Twojego sposobu.

Sposobu nadzwyczajnego nie mam, poprostu robie to czego brzydzi się większośc gospodyń, próbuje surowego mięsa aż osiągnie taki smak, jakiego wymagam. W polsce jak robiłem to wychodziły mi i tak zdecydowanie lepsze niż tu, tam mięso zawsze brałem gotowe w netto, tu raczej nie mam zbytniego wyboru i biore to co akurat mam pod ręką i w sklepie, w którym właśnie jestem. Składniki są podstawowe, chociaż nie daje dużo gotowej przyprawy do mięsa mielonego, jak dla mnie psuje ona smak. Zastępuje ją majerankiem i innymi wynalazkami (co akurat jest pod ręką :) )

mieso mielone jest paskudne i dlugo szukalam takiego ktore by bylo do jedzenia i nie ociekalo tluszczem.
w koncu zdecydowalam sie na Lam ze zwyklej asdy- i naprade bylo wysmienite, gdyby nie fakt ze nie mialam przypraw byloby palce lizac.
znam tez wspanialych rzeznikow- jeden na erdingtonie na slade rd ale na pewno w twojej okolicy tez znajdziesz rzeznikow pierwszej klasy

mieso mielone jest paskudne i dlugo szukalam takiego ktore by bylo do jedzenia i nie ociekalo tluszczem.
w koncu zdecydowalam sie na Lam

mielone z Lam:)
kurcze nie wiedziałem ze tu sie je lamy
:mrgreen:

a ja mam namiary na polaka co przywiezie wam wieprzowinke do domku :grin:
ja jestem zadowolona łopatka jak sie patrzy mozna pomielic samemu i kotlety marzenie,,,

hahahhahahahahha

chodzilo mi o jagniecine :):):)

lamy to bym sie bala ruszyc :)

musze poszukac przepisu na maskarpone ale apropo tego serka
to...
ostatnio w lidlu znalazlam cudowny deser

maskarpone z jogurtem oblany owocami lesnymi

pyyyyyyyyyyyyyyycha :)

Szybki obiad...mieso pokrojone w male kosteczki (piers kurczaka,wolowina,wieprzowina,piers z indyka-co kto woli),podsmazyc dodac paczke warzyw (do kupienia w asdzie-okolo £1za paczke tam sa kielki,marchew,kapusta,pieczarki),wszystko dusic na malym ogniu jakies 15min zalac polowa butelki sosu sojowego(sos kupic w lidlu z niebieskim smokiem na etykiecie-pycha) i do tego sos do potraw chinskich z polskiego sklepu.Fantastyczne danie z ryzem lub z bagietka.Naprawde szybko i tanio.A jak ktos nie lubi mieska to same warzywa.