nauka angielskiego a praca zawodowa
Dyskusje na temat pracy w Birmingham ...
Witam serdecznie, podczytuję sobie to forum dość często i przyszedł czas,że to ja mam do Was pytanie,z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź.Sprawa dotyczy pracodawcy,otóż przyjmując się do firmy,szef zgodził się na moją naukę angielskiego w collegu,rano uczyłam się po południu pracowałam.Dziś jego "prawa ręka"(polka) wyskoczyła do mnie z buzią że za dużo wymagam,i szkoły i pracy mi się zachciewa! zmienili mi czas pracy,co koliduje z nauką:(.I teraz mam pytanie-czy pracodawca powinien umożliwić mi naukę (uważam że w ten sposób podnoszę swoje kwalifikacje),czy to tylko mój problem i szef nie musi mi iść na rękę?
-

-
joanna1
- Początkujący
-
-
- Posts: 14
- Joined: 10 Oct 2009, 20:07
- Reputation point: 0
Proponował bym ci zapytać advisora odnośnie spraw pracowniczych w polskim centrum w piątek lub w Birmingham T.U.C. 448 Stratford Road,Sparkhill,B11 4AE w poniedziałek między godz.11 a 1.Powodzonka :mrgreen:
-

-
eric27
- Stały Bywalec
-
-
- Posts: 419
- Joined: 14 Sep 2008, 12:54
- Reputation point: 18
Powinnas to wyjasnic bezposrednio z szefem, a nie z jego prawa reka, ktora najprawdopodobniej bruzdzi z czystej, polskiej zloskiwosci. Skoro zatedniajac cie zgodzil sie na twoja nauke, nie widze powodu dla ktorego mialby nagle zmienic zdanie.
-

-
Luiza
- Wtajemniczony
-
-
- Posts: 1911
- Joined: 14 Mar 2008, 23:27
- Reputation point: 71
Dziękuję za odpowiedź:) głównie chodzi mi o to,czy jest jakiś przepis dotyczący umożliwienia nauki przez pracodawcę(może źle sformułowałam pytanie),jeśli jest taki przepis,pokazałabym go owej polce,żeby nie miała wątpliwości i pretensji do mnie.
-

-
joanna1
- Początkujący
-
-
- Posts: 14
- Joined: 10 Oct 2009, 20:07
- Reputation point: 0
Return to PRACA