Czy w Polsce kiedys bedzie normalnie?

Oto odpowiedz pani ze sklepu z wozkami Dudek w Warszawie na pytanie czy 2 rodzaje gondoli roznia sie na pewno tylko kolorem (producnt podkresla, ze oba rodzaje gondoli pasuja do tego samego stelaza, wiec na moj rozum, mozliwe,ze roznia sie nie tylko kolorem)

Sprzedajemy te wózki od 8 lat, kilkanaście sztuk dziennie przez 7 dni w tygodniu.
Dzisiaj w naszym sklepie stoi ok. 70 sztuk gondol w wersji classic i freeline w kolorach katalogowych, pozakatalogowych oraz szyte w wersji eksportowej.
Zapewniam Panią, że wiem co mówię a co myśle raczej zostawie dla siebie, Pani nie chciałaby wiedzieć.
W zabawę wskaż czym się róznią na pewno wygram ja, a jeśli Pani czegoś nie zauważa to znaczy że nie jest to wazne albo po prostu nie zna się Pani na tym co jest w tej sprawie ważne. Sprzedawcy w naszym sklepie chętnie wyjaśnią wszystkie różnice i ich znaczenie jeśli zdecyduje się Pani na wizytę u nas, jednak opisywanie róznic widocznych na zdjęciach leży poza naszymi możliwościami.


czy tylko ja uwazam,ze nei tak sie odpwiada klientom :mrgreen:

mam wrazenie ze ta paniusia to pomylila sie z powolaniem-hihihihi.Powinna wstapic do jakiegos ugrupowania i wyglaszac swoje mowy:))))))pozdrawiam

Najlepiej to jest jak się do dziekanatu w Polandzie zadzwoni - to dopiero folklor :)

A jaki ma to zwiazek z tematem ogolnie : Czy w Polsce kiedys bedzie normalnie ? Pod takim haslem powinna kryc sie zajadla polemika na temat obecnej sytuacji politycznej i tym podobne rzeczy, a nie wpisy obnazajace dziwactwa Polakow zarowno za granica lub w kraju. Nie powiem temat moze byc ale tytul nieadekwatny.

heheh Ann dobre :-P
A czy tytuł nieadekwatny? Dla mnie jak najbardziej, chyba KJ inaczej pojmujemy.

ja tylko krotko odpowiem na zadane pytanie: Nie, nie bedzie normalnie. Mowie to z przykroscia ale taka jest rzeczywistosc.

Dla mnie zkupy w Polsce sa teraz wielkim stresem. Poszlam do lokalnego supermarketu i nie moglam sobie poradzc z pospiechem panujacym w kolejce. Najpierw za wolno wykladalam zakupy na tasme, nastepna osoba chucha mi w szyje (brrr..), kasjerka wyglada na zniecierpliwiona.Ledwo podalam jej pieniadze a ona juz obsluguje drugiego klienta mieszajac moje zkupy z jego. Tak sie zdenerwowalam ze zapomnialam reszty. Oczywiscie nikt za mna ne krzyknal ze zostawilam pieniadze - bedzie o 50 groszy bogatszy...
Niestety to nie kasjerek wina, one robia to co kierownicy im kaza.

Luiza, tez miałam taki problem, ale poradzilam sobie z nim w taki sposob ze ociązale wyciągałam pieniadze a wtym czasie moj na szybko pakowal zakupy do woreczkow. SZOK!!!

Co do tej normalnosci w Polsce to niestety ale wątpię w to, jak jest dobrze to ludzie są aroganncy i wyniesli, jak jest żle to się trzęsą i panikują. Jakos juz sie przyzwyczaiłam do tej angielskiej normalnosci i teraz w polsce mi sie wydaje wszystko jakieś naodwrot :)

Dla mnie zkupy w Polsce sa teraz wielkim stresem. Poszlam do lokalnego supermarketu i nie moglam sobie poradzc z pospiechem panujacym w kolejce. Najpierw za wolno wykladalam zakupy na tasme, nastepna osoba chucha mi w szyje (brrr..), kasjerka wyglada na zniecierpliwiona.Ledwo podalam jej pieniadze a ona juz obsluguje drugiego klienta mieszajac moje zkupy z jego. Tak sie zdenerwowalam ze zapomnialam reszty. Oczywiscie nikt za mna ne krzyknal ze zostawilam pieniadze - bedzie o 50 groszy bogatszy...
Niestety to nie kasjerek wina, one robia to co kierownicy im kaza.

kasjerka w Polsce zarabia tysiąc zł tj w przeliczeniu na funty = 200 pare funty

i czemu im sie dziwić?

Jak juz napisalam, to nie kasjerek wina tylko zarzadu ktory tego wlasnie od nich wymaga. Debilom wydaje sie ze jesli kasjerki szybciej obsluguja to zdolaja obsluzyc wiecej klientow co w sumie ma dac wiecej pieniedzy w kasie.
Kasjerka w tym sklepie zarabia 1500 na reke i ma umowe o prace. Jeszcze 3 lata temu miala 850 i umowe zlecenie.

[ Dodano: Czw Paź 23, 2008 21:42 ]
Artykulik o Polsce ;)
http://anglia.interia.pl/wasze-artykuly ... osty,11353

Polska bedzie kiedyś normalnie a przynajmniej tak mi sie wydaje..
Kiedy to nastąpii -hmm kiedy do władzy (politycznej) dojdą nasze dzieci tzn roczników 79 - 85, czemu tak myśle?! Już wyjaśniam - dzieci te nie bedą skrzywionę przez przeszłośc, bedą miały lepszą wiedzę o świecie, o panujących trendach w polityce i gospodarce..

Nie bedzie mechorowych beretów (chociaż muszę przyznac że chyba powracają do mody), ale wszyscy wiem co kryje sie pod zwrotem mecherowy beret!!
Rozgłośnia ojca rydzyka przestanie istnieć z powodów czysto rynkowych - niebedzie miał go kto wspierać finansowo..

A co najważniejsze mysle że tak bedzie - ludzie bedą odważniejsi w podejmowaniu decyzji (przynajmniej chciałbym aby tak było).

Wiec kiedy to nastąpi 20, 30lat - ale bedzie lepiej..
Ponieważ jesteśmy narodem, który potrafi jeśli tylko chce zrobić wszystko - patrz historia, czy też współczesna technologia jak by chociaż tak popularny "niebieski laser" to wszystko my:)

gdyby ojczunio zamknął i radio i sam siebie ale na to się nie zanosi, ponieważ ojczunio ma już takie siano, że z pewnością kasę zainwestował tak aby mu przynosiła zyski porządne.

czy Polska korzysta na tym, że to Polacy wynaleźli blu'esa? raczej nie. zdaje się, że sprzedaliśmy pomysł a nie technologię ponieważ technologi zbudował i badał już kto inny więc lipka :)