kanasta

Poznajmy się, umówmy się na spotkanie;

MalePostNapisane by K.J. » 21 May 2008, 17:49 Re: kanasta

Znowu scisle ironiczna i kompetentna wypowiedz. Widze, ze ktos nie zna sie na psychologii za bardzo tutaj, a tylko bawi sie w pustoslowa. Spragniony jestem tylko wowczas, gdy chce mi sie pic. Nie mam 16 lat, wiec nie zadawaj mi glupich porad.
User avatar
K.J.
Stały Bywalec
 
 
Posts: 516
Joined: 6 Feb 2008, 20:55
Location: Birmingham
Reputation point: 5
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by hidalgo4 » 21 May 2008, 18:16 Re: kanasta

psychologiczne podejscie pozostawiam osob dal ktorych warto rozwijac temat TY nie zaliczasz sie do nich Panie KJ
User avatar
hidalgo4
Stały Bywalec
 
 
Posts: 410
Joined: 18 Aug 2007, 18:01
Location: z Piekla rodem
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by K.J. » 21 May 2008, 18:37 Re: kanasta

Dodaj jeszcze - tak brzmi moja bledna analiza. Albo obledna, jak kto woli. A twoje opinie Hidalgo cenie, choc nie interesuje mnie one. Te odnosnie mojej osoby. Naprawde nie potrzebuje zadnej sympatii.
User avatar
K.J.
Stały Bywalec
 
 
Posts: 516
Joined: 6 Feb 2008, 20:55
Location: Birmingham
Reputation point: 5
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by Sobert » 21 May 2008, 23:16 Re: kanasta

K.J, nie wiedzialem, ze jestes buzerantem :-D
User avatar
Sobert
Rozeznany
 
 
Posts: 162
Joined: 6 Feb 2007, 23:32
Location: Wrocław / Tamworth
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by hidalgo4 » 21 May 2008, 23:22 Re: kanasta

oj chyba kogos zabolala duma alez mi przykro... wiesz czym sie roznimy zasadniczo... TY piszesz co piszesz na forum a ja to robie na zywo bo .... domysl sie
User avatar
hidalgo4
Stały Bywalec
 
 
Posts: 410
Joined: 18 Aug 2007, 18:01
Location: z Piekla rodem
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by K.J. » 22 May 2008, 16:25 Re: kanasta

Bo masz dziewczyne . Trafilem ? :-)
User avatar
K.J.
Stały Bywalec
 
 
Posts: 516
Joined: 6 Feb 2008, 20:55
Location: Birmingham
Reputation point: 5
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by hidalgo4 » 22 May 2008, 17:17 Re: kanasta

nie bo mam odwage powiedziec to w oczy kazdemy....
User avatar
hidalgo4
Stały Bywalec
 
 
Posts: 410
Joined: 18 Aug 2007, 18:01
Location: z Piekla rodem
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by K.J. » 22 May 2008, 18:31 Re: kanasta

Ze wszyscy smierdza, tak? Ja nie podpisuje sie pod tymi slowami. Nie znizam sie do pewnego poziomu, wiec nie bede bawil sie w przepychanki i gry slowne. Choc mialbym ochote niejednemu cos wytknac.
User avatar
K.J.
Stały Bywalec
 
 
Posts: 516
Joined: 6 Feb 2008, 20:55
Location: Birmingham
Reputation point: 5
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by hidalgo4 » 22 May 2008, 20:26 Re: kanasta

a mnie osobiscie to nie przeszkadza szczerosc ponad wszystko ZAWSZE
User avatar
hidalgo4
Stały Bywalec
 
 
Posts: 410
Joined: 18 Aug 2007, 18:01
Location: z Piekla rodem
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by K.J. » 23 May 2008, 17:20 Re: kanasta

Chcesz szczerosc Hidalgo ? Wejdz na temat : Ziemianie w hyde parku. Tam masz szczerosc az nadto prawdziwa i przerazajaca.
User avatar
K.J.
Stały Bywalec
 
 
Posts: 516
Joined: 6 Feb 2008, 20:55
Location: Birmingham
Reputation point: 5
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by kucza21 » 23 May 2008, 22:32 Re: kanasta

?? Sorry, ale mam wrażenie jak gdybyście tymi wycieczkami osobistymi oraz przepychankami słownymi zaniżali poziom forum. W sumie mi to nie przeszkadza, ale jak już wszedłem i poczytałem to wypada również się wypowiedzieć. Pozdrawiam :)

kucza21
Rozeznany
 
 
Posts: 114
Joined: 4 Mar 2008, 01:45
Location: Walsall / Silesia
Reputation point: 7
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by hidalgo4 » 24 May 2008, 10:29 Re: kanasta

oj wybacz ze ranimy Twoje odczucia, ale chyba mam prawo pisasc co mysle prawda... ??? ach.. co za swiat
User avatar
hidalgo4
Stały Bywalec
 
 
Posts: 410
Joined: 18 Aug 2007, 18:01
Location: z Piekla rodem
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

FemalePostNapisane by asia77 » 24 May 2008, 13:43 Re: kanasta

pomyslec ze ja tylko chcialam zgrac kilka osob by pograc w kanaste,wyluzowac sie i posmiac, ale jak takie gadki maja byc przy tym to ja dziekuje. szkoda bo ja juz czipsy kupilam.
User avatar
asia77
Rozeznany
 
 
Posts: 173
Joined: 4 Mar 2008, 19:51
Location: wroclaw
Reputation point: 2
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by hidalgo4 » 24 May 2008, 23:49 Re: kanasta

nie lubie jak ktos atakuje moje mnie mam swoje zdanie i odczucia a szczerosc wiem ze niektorym przeszkadza ale ... tak jest latwiej zyc! nie jadam chipsow hihii any way
User avatar
hidalgo4
Stały Bywalec
 
 
Posts: 410
Joined: 18 Aug 2007, 18:01
Location: z Piekla rodem
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by K.J. » 25 May 2008, 10:28 Re: kanasta

Mi przezkadza tylko szczerosc co niektorych. Znasz Hidalgo ten cytat : mowa jest srebrem milczenie - zlotem. czasami warto ugryzc sie w jezyk, bo szczerosc to nie wszystko, zalezy w jakim kontekscie jej uzyjemy. Poza tym , mamy jeszcze inteligencje, wiec ja z kolei, wole poslugiwac sie tym przymiotem jezeli juz musze, a nie paplac wszystko, co mi slina na jezyk przyniesie. Prawdziwa szczerosc, to szczerosc inteligentna, taka, ktorej uywamy tylko czasami, a nie zawsze wtedy, gdy chcemy pokazac komus swoja odwage. Glupia odwage. Nie mowie tutaj o tobie, to nie jest policzek wymierzony w ciebie. To moje zdanie odnosnie szczerosci. Dajmy spokoj ze slowna przepychanka. Jezeli chcesz, napisz po prostu co myslisz, bez slownych utarczek.

Widzisz Asia77, od kanasty do sprzeczki. I pomyslec co to by sie dzialo, gdybysmy razem z Hidalgiem usiedli przy jednym stole. III wojna swiatowa, jak nic. :-D I pelno trupow dookola stolu. :-D :-D
User avatar
K.J.
Stały Bywalec
 
 
Posts: 516
Joined: 6 Feb 2008, 20:55
Location: Birmingham
Reputation point: 5
Neutralny
Top
0

PreviousNext

Return to TOWARZYSKIE