pytanie:)

Miłość, przyjaźń, nienawiść. Tutaj możesz wyrazić swoje emocje, napisać co czujesz....

MalePostNapisane by Mike » 16 May 2008, 20:22 Re: pytanie:)

HooLi wrote:moze i jestem ale chce byc tylko dla tego jedynego, ktorego kocham :)


no moze teraz juz da Ci spokoj hyhy
User avatar
Mike
Zadomowiony
 
 
Posts: 780
Joined: 22 Jun 2006, 10:14
Location: znienacka
Reputation point: 13
Neutralny
Top
0

FemalePostNapisane by Luiza » 16 May 2008, 21:37 Re: pytanie:)

HooLi wrote:niebo jest na Ziemi trzeba je tylko odnaleźć-
Jeszcze pare latek i zmienisz zdanie :mrgreen:
User avatar
Luiza
Wtajemniczony
 
 
Posts: 1911
Joined: 14 Mar 2008, 23:27
Reputation point: 71
Poczciwy
Top
0

MalePostNapisane by hidalgo4 » 16 May 2008, 22:35 Re: pytanie:)

normalnie wyjelas mi to z kawiaturki Luiza :wink:
User avatar
hidalgo4
Stały Bywalec
 
 
Posts: 410
Joined: 18 Aug 2007, 18:01
Location: z Piekla rodem
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

FemalePostNapisane by HooLi » 17 May 2008, 07:22 Re: pytanie:)

dobra nie bede sie rozpisywac ile to przeszlam w zyciu, ja male dziecko ale sporo tego bylo i nikomu nie zycze, a i tak patrze optymistycznie na swiat, gdzie wiekszosc juz by sie poddala i nie, nie chodzi mi o to, ze skonczyla sie wyprzedaz rozowych rzeczy w sklepie czy cos w tym stylu... mowie o powaznych problemach :)
User avatar
HooLi
Raczkujący
 
 
Posts: 81
Joined: 21 Mar 2008, 11:14
Location: Poznań/Erdington
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

FemalePostNapisane by Luiza » 17 May 2008, 22:15 Re: pytanie:)

Wbacz. Nie chcialam cie urazic. Tez nie mialam kolorowego zycia i nigdy sie nie poddawalam. Zawsze bylam zdeterminowana zeby osiagna cel. Tyle ze po latach zdalam sobie sprawe z tego ze nic nie moge osiagnac i to nie z mojej winy. Teraz dostrzegam tylko bezsens egzystencjii. dazenie do czegos tylko po to zeby dalej egzystowac i dalej nie miec z tego zadnej przyjemnosci.

Wiem. Pesymistyczny ze mnie gbur :612:
User avatar
Luiza
Wtajemniczony
 
 
Posts: 1911
Joined: 14 Mar 2008, 23:27
Reputation point: 71
Poczciwy
Top
0

MalePostNapisane by K.J. » 18 May 2008, 10:38 Re: pytanie:)

Luiza nie lam sie, ani tymbardziej nie wieszaj :-D . Nigdy nie jest tak zle, zeby nie moglo byc gorzej. A ja mialem fajny wieczor wczoraj, poszedlem na mila imprezke , na ktorej byly naprawde super dziewczyny. i jestem zadowolony , bo powiem tylko tyle, ze zabawa udala sie nawet Bardzo! :-P I z dziewczynami tez sie udalo. Hehe, wiec jest plus , duzy plus w calej gamie tych minusow. przecudowny dzien.
User avatar
K.J.
Stały Bywalec
 
 
Posts: 516
Joined: 6 Feb 2008, 20:55
Location: Birmingham
Reputation point: 5
Neutralny
Top
0

FemalePostNapisane by HooLi » 18 May 2008, 18:05 Re: pytanie:)

Luiza heh to mozna powiedziec, ze sie rozumiemy :) ja mimo wszystkiego zawsze mam plomyk nadzieji, ze bedzie lepiej :) taki ze mnie maly optymista :)
jak to mowia SHIT HAPPENS :) ale ja sie tam nie martwie. Wsyscy dazymy do przetrwania itp :) Byleby nasza egzystencja trwala jak najdluzej, a zazwyczaj jest to zwykła beznadziejna szara szarość.. Ale co tam, mnie się i tak podoba :D
User avatar
HooLi
Raczkujący
 
 
Posts: 81
Joined: 21 Mar 2008, 11:14
Location: Poznań/Erdington
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

FemalePostNapisane by Luiza » 18 May 2008, 20:05 Re: pytanie:)

No to ciesze sie za ciebie K.J. Ciesze sie jak cos fajnym ludziom wychodzi. :597:
User avatar
Luiza
Wtajemniczony
 
 
Posts: 1911
Joined: 14 Mar 2008, 23:27
Reputation point: 71
Poczciwy
Top
0

MalePostNapisane by K.J. » 19 May 2008, 19:08 Re: pytanie:)

Hej, czy ja dobrze slyszalem - powiedzialas, ze jestem fajny. Ale, jest to jeden z najwspanialszych komplementow jakie slyszalem, a rzadko je slysze, bo nie mam od kogo - chociaz moze teraz juz bedzie co nieco inaczej :wink: ? Dzieki za komplement, ty tez jestes fajna , lubie cie - usmiechnij sie Luizka. Pomimo wszystko. Ja potancowalem z dziewuszkami i jest dobrze, ty potancujesz kiedys ze swoim szczesciem i bedziesz usmiechala sie do slonca. Glowka do gory - bo zauwaz, cos sie do gory nogami tu przewrocilo, to zawsze ja bylem tym pocieszanym a teraz sam pocieszam. Dziwna sprawa. Niemal jak w Supermanie: Powrot :" Ojciec stanie sie synem, a syn ojcem ", moze to nie najlepszy cytat ale przyszedl mi go glowy. :-) Nie lam sie Luiza wiec.
Last edited by K.J. on 3 Aug 2008, 13:23, edited 1 time in total.
User avatar
K.J.
Stały Bywalec
 
 
Posts: 516
Joined: 6 Feb 2008, 20:55
Location: Birmingham
Reputation point: 5
Neutralny
Top
0

FemalePostNapisane by kahanie » 19 May 2008, 19:47 Re: pytanie:)

Madra, mloda osobka - az milo poczytac.Respecta Hooli;-)

kahanie
Raczkujący
 
 
Posts: 72
Joined: 24 Jul 2006, 17:37
Location: B'ham
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

FemalePostNapisane by HooLi » 19 May 2008, 23:11 Re: pytanie:)

kahanie wrote:Madra, mloda osobka - az milo poczytac.Respecta Hooli;-)


heh dziekuje... :oops: bo ja tylko zgrywam mala, glupiutka blondyneczke ;) niech sobie nadal wierza, ze male i blond to glupie :D
User avatar
HooLi
Raczkujący
 
 
Posts: 81
Joined: 21 Mar 2008, 11:14
Location: Poznań/Erdington
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

FemalePostNapisane by malaroksi » 18 Jul 2008, 10:32 Re: pytanie:)

no właśnie małe to wcale nie znaczy głupie :!: :!: :!: :!: :-P :grin: :grin: :-D :smile:
User avatar
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2757
Joined: 6 Jul 2008, 13:53
Location: West Bromwich
Reputation point: 170
SzanowanySzanowany
Top
0

MalePostNapisane by Jolly » 25 Jul 2008, 05:57 Re: pytanie:)

"trzeba umiec kochac zycie nawet jak to zycie nie kocha nas"
User avatar
Jolly
Stały Bywalec
 
 
Posts: 529
Joined: 3 Jun 2007, 00:11
Location: Edgbaston
Reputation point: 11
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by oXide » 2 Aug 2008, 20:17 Re: pytanie:)

Jolly wrote:"trzeba umiec kochac zycie nawet jak to zycie nie kocha nas"


O widzę ze kolega się ślicznie przedstawił przed tyloma milionami słuchaczy :)
User avatar
oXide
Stały Bywalec
 
 
Posts: 379
Joined: 23 Feb 2007, 23:02
Location: Wroclaw
Reputation point: 2
Neutralny
Top
0

FemalePostNapisane by Justyna 84 » 17 Feb 2010, 10:32 Re: pytanie:)

A ja czytając wasze wypowiedzi myślałam że HooLi i K.J się spotkają i będą żyli długo i szcęśliwie a tu teraz widze że nic z tego nie wyjdzie a szkoda. :roza:

Justyna 84
Początkujący
 
 
Posts: 27
Joined: 16 Feb 2010, 13:15
Location: Wednesbury
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

PreviousNext

Return to STREFA UCZUĆ