a ja sie ciesze bo juz wkrotce zmykam z tego bajzlu!!!

Przedstaw się innym użytkownikom naszego forum i napisz jak do nas trafiłaś/eś.
:evil: :twisted: :razz: :wink:

Sedzia
Przyczajony
 
 
Posts: 2
Joined: 3 Jul 2007, 18:11
Reputation point: 0
Neutralny

tzn?? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
User avatar
Edyta
Zadomowiony
 
 
Posts: 973
Joined: 11 Aug 2006, 18:00
Location: Polska
Reputation point: 0
Neutralny

ze bedzie wolne miesce w Bham dla kogos madrzejszego :)

feanor
Początkujący
 
 
Posts: 12
Joined: 27 Jun 2007, 20:22
Reputation point: 0
Neutralny

Zgadzam sie z przedmówcą.... HEHEHE

adios... Powodzenia tam gdzies- napewno bedziesz potrzebowal. HEHE- czyzbym byl sarkastyczny? Nie no troszke.

Insanity
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2022
Joined: 6 Jan 2007, 10:32
Reputation point: 1
Neutralny

Sedzia wrote:a ja sie ciesze bo juz wkrotce zmykam z tego bajzlu!!!


jakies lekcje wyniosles z wyjazdu?
User avatar
Mike
Zadomowiony
 
 
Posts: 780
Joined: 22 Jun 2006, 10:14
Location: znienacka
Reputation point: 13
Neutralny

A cos mi sie wydaje ze przez niektorych przemawia zazdrosc ze chlopak traci sie.
Bo temat na forum nie poruszanny (chyba)- ale jak wyglada Birmingham to kazdy wie. I nie czarujmy sie bo tak piknie tu nie jest jak to niekotrzy pisza. A wrecz przecwnie uwazam ze jest strasznie. - to niekotre biedne dzielnice w Polsce sa lepsze od tych tutaj( patrz polnoc Birmingam - jak one wygladaja). Iciekawi minec zy tak spokojnie kazdy z was sobie po 22 chodzi po tych i innych dzielnach? Cze jak dzieciaki posylacie do szkoly to ze spokojem patrzycie przez okno jak zadowolne i umiechniete wracaja? JAk autobusem wieczorem wracacie po pracy czy tez ta pozdroz jest mila bezstresowa ??
Ostatnio dosc ciekawy artykul byl o przemocy a wmiastach angielksich( moze ktos ma ten art.- by wkleiil) wiadomo ze takie artykuly pelni obiektywizmu nie podaja gdyz opiera sie ono na policyjnych danych, a jak wyglada kartoteka policji a ulica kazdy kto tu torche siedzi ten wie. A Birmingham raczej przoduje jesli chodzi o przemoc wsrod angielksich miast. Nie mowie w inych miastach rowniez jest rownie nie ciekawie ale sa tez JESZCZE spokojne miasteczka w Anglii, choc uwzam ze coraz ich mnie bedzie z kazdym rokiem
JA osobiscie tez chce jak najszybciej uciekac z tego "bajzlu" jak to nazwane zostalo, a pytanie co wynosi czlowiek z tkaiego pobytu tutaj, hm....... chyba jedna mysle sie nasuwa Zero torlenacji dla.... ( wole wykorpokowac, a kazdy wie o co chodzi, rozni ludzie to forum przegladaja ) pozdrawiam i zazdroszcze koledze a tym nowym w birmingham zycze powodzenia i oby sie szybko zaklimatyzuwali i trzyamli sie

greni33
Przyczajony
 
 
Posts: 2
Joined: 3 Jul 2007, 22:29
Reputation point: 0
Neutralny

oj, panie marudzisz

123456789 (20 wymaganych znaków)
User avatar
plazermen
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2068
Joined: 10 Jun 2006, 20:52
Location: że znowu
Reputation point: 92
Poczciwy

plazermen wrote:oj, panie marudzisz

123456789 (20 wymaganych znaków)



no faktycznie BIrmingham jest piekne i wszyscy sa mili dla siebie.

Bo czytajac to forum to wynika ze miasto jest pikene wszsyc sa mili. A mam taka prace gdzie przychodzi od mnie mnostwo ludzi ( sa tez polacy) i jak ich pytam o miasto i wrazenia zwiazane z Anglia, to kazdy ma dosc tego co tu jest. I jak niekotrzy przyjezdzaja to troche rozczarowani sa, bo nasluchali naczytali sie ze tu to raj.

p.s plazerman zaprszam cie na trening mamy salke soibe z ronzymi ludzmi trenujemy (czyt. nie tlyko polacy) poznasz troche ludzi zamist przed montorem cale dni siedziec zobaczysz jakie atrakcje nas spotykaja nieraz gdy wieczorem chodzimy. wtedy zobaczymy jak szybko biegasz. pozdr

greni33
Przyczajony
 
 
Posts: 2
Joined: 3 Jul 2007, 22:29
Reputation point: 0
Neutralny

Najlepiej pozwiedzac sobie Birmingham autobusem, na gornym pietrze, tylko po 9 pm. Wtedy mozna doswiadczyc jak jest bezpiecznie.
Polecam.
User avatar
mio
Stały Bywalec
 
 
Posts: 494
Joined: 1 Oct 2006, 22:10
Location: Mars
Reputation point: 9
Neutralny

greni33 wrote:JA osobiscie tez chce jak najszybciej uciekac z tego "bajzlu" jak to nazwane zostalo, a pytanie co wynosi czlowiek z tkaiego pobytu tutaj, hm....... chyba jedna mysle sie nasuwa Zero torlenacji dla.... ( wole wykorpokowac, a kazdy wie o co chodzi, rozni ludzie to forum przegladaja ) pozdrawiam i zazdroszcze koledze a tym nowym w birmingham zycze powodzenia i oby sie szybko zaklimatyzuwali i trzyamli sie


Nikt nikogo nie zmusza aby wyjezdzal, ani tez nie musi zostawac jak juz przyjedzie.

Co do tego co sie wyniesie to juz zalezy indywidualnie od kazdego.

Pozdrawiam
Adam

feanor
Początkujący
 
 
Posts: 12
Joined: 27 Jun 2007, 20:22
Reputation point: 0
Neutralny

Nie no, nie róbmy propagndu sukcesu a la gierek. To, że miasto jest brzydkie jak noc i że są takie dzielnice gdzie rzeczywiście lepiej wieczorem nie pokazywać twarzy to są fakty i trudno je ukrywać.
Ale są też ludzie, którym udaje się zaaklimatyzować, mieszkają w lepszych dzielnicach etc., to też są fakty. Niektórym wiedzie się dobrze a niektórym nie bardzo.
BTW. Mam dalszą rodzinę w Łodzi na uroczym osiedlu pt. Retkinia i jak tam bywałem to miałem tak samo ... w pory jak czasem można mieć tu. I tyle, syfne dzielnice są wszędzie i nie potrzeba 'minorities' żeby w papę dostać. :???:

acmd
Raczkujący
 
 
Posts: 85
Joined: 21 Mar 2007, 10:59
Reputation point: 0
Neutralny

ja bylem zasze "anty" wyjazda z PL, ale w koncu wyjechalem... mieszkam w shrewsbury i bardz mi sie tu podoba... wszystkie problemy zostawilem w PL i nie mysle o powrocie...

ps. chociaz policja jest za ciekawska...

czaber1
Początkujący
 
 
Posts: 11
Joined: 1 Jul 2007, 08:47
Location: shrewsbury
Reputation point: 0
Neutralny

Retkinia....znajome klimaty-bywam tam systematycznie, a jak zdarza mi się wracac do domu w nocy to fakt-taksówką pod samą klatkę i prosze kierowcę żeby poczekał aż wejdę do bloku.
a tutaj mieszkam sobie na Acocks Green -jest spokojnie, w miarę czysto i zielono :smile:

między słowami
Przyczajony
 
 
Posts: 2
Joined: 7 Jul 2007, 21:20
Reputation point: 0
Neutralny

o kurcze to az tak sie moja ukochana retkinia zmienila?? :( mam tam chyba jeszcze mieszkanie ... :) a Acocks jest cool, tu mieszkalem zaraz po przyjezdzie i tu teraz mieszkam a jak bede zmienial chate to tylko na jakas w Solihul. A co do tego co ludzie pisza o Birmingham to moze by zrobic ankiete kto gdzie mieszka?
Patrzac z perspektywy Acocks Green napisze napewno cos innego niz bym napisal gdy mieszkalem (niecale 3 tygodnie) w Handsworth. Poprostu inni ludzie, inna rzeczywistosc, inny swiat, inne Birmingham a co najwazniejsze to chyba inni "rodacy"
User avatar
Osberic
Raczkujący
 
 
Posts: 51
Joined: 16 May 2007, 23:30
Location: Acocks Zielony
Reputation point: 0
Neutralny

MalePostNapisane by wojtaszek » 11 Jul 2007, 16:48 Re

Ja rowniez planuje stad zmykac w kierunku walijskim. To jest zupelnie inny swiat i jadac samochodem czuje sie czlowiek jak w Polsce. Od Telford do Shrewsbury to juz cudo. Przepasc nawet z Acocks Green.

wojtaszek
Raczkujący
 
 
Posts: 70
Joined: 17 Feb 2007, 12:28
Location: B'ham
Reputation point: 2
Neutralny

Next

Return to PRZEDSTAW SIĘ