Uzaleznienie

Czy mozecie sie zaliczyc do uzaleznionych od komputera, a dokladniej internetu i roznych forow czy chatow? Obawiam sie ze ja tak :wink: Rano wstaje pierwsze co komp, wieczorem wracam komp nawet wiecej spedzam przed nim czasu jak telewizorem czy z mezem :mrgreen: . Jak mam dzien wolny to biedny od rana do wieczora musi chodzic :mrgreen:

Ja przyznaję bez bicia, że TAK
Notebook to zajebista sprawa...

Jeszcze jestem uzaleźniony od 11 łyżeczek cukru do herbatki.

ins cukrzyku...

Ja tez rano wlaczam komputer, a potem sobie jest wlaczony przez wieksza czesc dnia :wink: Wyglada jak uzaleznienie :mrgreen: :wink:

o negatywnych skutkach ubocznych postępu technicznego w tym o społeczeństwie informatycznym pisałem co prawda magisterkę, ale nie chce mi się produkować ;] ale gołym okiem widać po ilości postów na jednostkę czasową że w uzależnieniu przodują Insejnity, Anek Edyta, Teśka i Ukasz :razz:

Kto mnie wsypal? :evil:
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Jop, plazer ma racje- 'lubie byc na biezaco' na forum :razz:
Komputer i tak non stop chodzi- po pracy, przed praca, w dzien wolny...
Ja tylko radia slucham :wink:

ins cukrzyku...

Najśmieszniejsze jest to, że Ins cukrzycy nie ma

ale gołym okiem widać po ilości postów na jednostkę czasową że w uzależnieniu przodują Insejnity, Anek Edyta, Teśka i Ukasz

Ah w końcu w czymś przoduję :mrgreen:

Kto mnie wsypal?

:oops: :!: :?: :lol:

I też tylko słucham muzyki z kompa, hehe :mrgreen:

muzyki i radia czekajac z jezykiem do pasa patrzac czy ktos juz cos napisal bo przeciez nie wypada pisac postu pod swoim postem :razz:

ja to forum nazwalbym "forum dwoch ludzi" Insanity i Lukaas85 oni odpowiadaja na posty juz zanim ty napiszesz :mrgreen: nie mamy szans. . .to jest poswiecenie :???:


:lol:

'Do I Today! We need a change..'. :oops:

w uzależnieniu przodują Insejnity, Anek Edyta, Teśka i Ukasz :razz:

coś na swoją obronę:D

na forum spędziłam 78h ;P
a ty... 93 :P

a ja napisałam prawie 7stów
a ty 225 ;P

wiem, że jestem wredna :P

ale także wiem, że jestem uzależniona...
teraz trochę mniej spędzam czasu przy komputerze
bo w domu
i nie mam czasu za bardzo na takie zabawy

ale w Anglii...
to troche z nudów

uzależniona jestem od ludzi - jakiegokolwiek przejawu spędzania czasu z ludźmi

lubię być sama - i jestem sama kiedy chce

a internet daje mi przejawy "towarzyskiego" spędzania czasu
kiedy jestem sama w akademiku, a nikogo wokół mnie nie ma

tak poza tym ;)

pozdrowienia z Polski :)

uzaleznilem sie od fish end chips'a a myslalem ze to nie mozliwe

ja to forum nazwalbym "forum dwoch ludzi" Insanity i Lukaas85 oni odpowiadaja na posty juz zanim ty napiszesz :mrgreen: nie mamy szans. . .to jest poswiecenie :???:


:lol:

poswiecenie? jasne... :???:
Jestem towarzyskie zwierze i strasznie gadatliwe.
:mrgreen:
Jesli mam cos do napisania to pisze :razz:

A ja zaczalem wygrywac z nalogiem. Zapisalem sie w koncu na treningi i mam przynajmniej dwa dni odwyku. Ilez mozna gnic przed tym pudlem? Nie dosc, ze w pracy to jeszcze w domu. No ale jest coraz lepiej i brzuszysko juz nie rosnie a tylek nie pecznieje. :grin:

Moze zalozymy jakis klub Anonimowych Internetozercow???

mio jakie to treningi cos jak to - http://www.youtube.com/watch?v=ApaThtU09_8