Samotni faceci w Birmingham

Miłość, przyjaźń, nienawiść. Tutaj możesz wyrazić swoje emocje, napisać co czujesz....

MalePostNapisane by P-C » 6 Mar 2013, 22:09 Re: Samotni faceci w Birmingham

dagus wrote:Gdzie się nie obejrzysz tam czuć to zielone świństwo, a w autobusach czy sklepach słychać jak Polacy się chwalą czego to oni na weekendzie nie mieli.
Jak się było młodszym to się piło troszkę więcej :) ale przychodzi czas kiedy trzeba powiedzieć NIE

Dodano: -- 6 mar 2013, o 21:40 --

P-C wrote:dagus na pewno by chciała z nami się spotkać i podszkolić w ojczystym języku:P
A ja celtyckiego bym się pouczył bom niemota:]

Pewnie że tak :lol:



Wiek:
This board requires you to be registered and logged-in before you can view hidden messages

Dołączyła: 9 lip 2009, 08:35
Posty: 136
Lokalizacja: Handsworth
Reputacja: 2
Neutralny
Offline


Jak sie było mlodszym?
User avatar
P-C
Stały Bywalec
 
 
Posts: 376
Joined: 5 Jun 2011, 16:18
Location: Chelmsley Wood
Reputation point: 61
Poczciwy
Top
0

FemalePostNapisane by bawa31 » 6 Mar 2013, 22:26 Re: Samotni faceci w Birmingham

P-C, w porównaniu z twoim starczym wiekiem (99) to dagus jest młoda, a nigdy nie wiesz kto w jakim wieku zaczyna i w jakim kończy :lol:

bawa31
Stały Bywalec
 
 
Posts: 376
Joined: 1 Sep 2008, 13:14
Reputation point: 35
Pokojowy
Top
0

FemalePostNapisane by malaroksi » 6 Mar 2013, 22:27 Re: Samotni faceci w Birmingham

P-C, Jaki szpiegun hahaha
No młodszym ,pierwsze kontakty z alkoholem +- 16lat ( oczywiście sporadycznie )
18tka to już częste picie
20 stka ostro i często
22 już nie tylko w weekend
25 samopoczucie jak u starego alkoholika, trzeba się wziąć za siebie -ALKOHOL SZKODZI... :)
Ja nie piję ale piłam w młodości ,teraz jestem zadowolona , że nie piję pewnie mam ciągły zapas w organiźmie, więc mnie nie ciągnie nawet ,wyszalałam się za młodu , teraz mogę odpoczywać :)
Szkoda mi ludzi zwłaszcza starszych którzy się zataczają po ulicy w dodatku w biały dzień... Widać jak im nie poszło w życiu... Byle jakoś zatoczyć się do swego końca...

Dobra idę się myć i spać bo coś mnie muchy obsiadają ... Jeden dzień ciepła wczoraj i z 50 much mi lata po chacie ,nie wiem co one chcą od moich skarpet przecież noszę je 2gi tydzień dopiero... ;)
User avatar
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2757
Joined: 6 Jul 2008, 13:53
Location: West Bromwich
Reputation point: 170
SzanowanySzanowany
Top
0

FemalePostNapisane by bawa31 » 6 Mar 2013, 22:34 Re: Samotni faceci w Birmingham

S_T_E_F_F, Anglicy wcale nie są lepsi z weekendowym piciem na umór. W dawnej pracy miałam supervisor'a, który w każdy poniedziałek wyglądał jak kupa nieszczęścia i chował się po kątach, żeby odespać i nie on jeden. W piątek odbierał wypłatę a w poniedziałek już na papierosy nie miał i leciał na sępa. Ale faktem jest, że Polacy za kołnierz nie wylewają ;)

bawa31
Stały Bywalec
 
 
Posts: 376
Joined: 1 Sep 2008, 13:14
Reputation point: 35
Pokojowy
Top
0

FemalePostNapisane by vanilia » 6 Mar 2013, 23:31 Re: Samotni faceci w Birmingham

S_T_E_F_F, jak Ci pojadą jeszcze raz to im przypomnij jak ich rodacy po Krakowie po pijaku na golasa latali i sikali do fontanny i to że w niektórych restauracjach Angoli nie obsługują bo się nie potrafią zachować. A tak wogóle to z jakiej dzielnicy L-cy jesteś?
User avatar
vanilia
Zadomowiony
 
 
Posts: 684
Joined: 24 May 2007, 12:04
Location: Sheldon
Reputation point: 47
Pokojowy
Top
0

MalePostNapisane by testowy » 7 Mar 2013, 01:10 Re: Samotni faceci w Birmingham

temat: Samotni faceci w Birmingham
bierzący temat: picie i inne używki...
heh,
nic dodać, nic ująć :mrgreen:
User avatar
testowy
Zaangażowany
 
 
Posts: 1028
Joined: 28 Sep 2008, 16:21
Location: i owszem, głównie w soboty
Reputation point: 78
Poczciwy
Top
0

FemalePostNapisane by mam37 » 7 Mar 2013, 06:36 Re: Samotni faceci w Birmingham

no to i ja coś powiem do temata
Wsztscy piją i anglicy i Polacy i nawet Muzułmanie
Ja uważam tak . Jeśli ktoś pije za swoje nich pije do bólu byle nie za moje
Wszystko jest dla ludzi .
Każdy w zyciu ma swój cel jeden chce gruszki na wierzbie inny tylko sie napic
Tym optymistycznym akcentem zakonczę swe mądre wywody i powiem tak
Na zdrowie
:P

mam37
Stały Bywalec
 
 
Posts: 492
Joined: 23 Aug 2012, 10:54
Reputation point: 45
Pokojowy
Top
0

FemalePostNapisane by bawa31 » 7 Mar 2013, 07:23 Re: Samotni faceci w Birmingham

testowy, alkohol i inne używki to wbrew pozorom wcale nie jest temat wzięty z sufitu kurier na początku zadał pytanie jakich facetów kobiety lubią i na pewno nie należą do nich ci przesadzający z piciem alkoholu. Ktoś kto topi samotność w używkach potencjalnie zmniejsza w ten sposób swoje szanse na znalezienie drugiej połówki chyba, że trafi na kobietę o takich samych upodobaniach. Niestety takich jest jak na lekarstwo i myślę, że to dobrze. Alkohol jest dla ludzi jak powiedziała mam37, ale tylko takich, którzy potrafią sobie z nim poradzić. Reszta powinna pić mleko :grin:

bawa31
Stały Bywalec
 
 
Posts: 376
Joined: 1 Sep 2008, 13:14
Reputation point: 35
Pokojowy
Top
0

MalePostNapisane by P-C » 7 Mar 2013, 07:43 Re: Samotni faceci w Birmingham

A gdzie kupić jakieś zielone? Macie dojścia? Bo a ASDA pytałem, to tylko mrożony szpinak a to zanim wysuszysz to impreza się kończy:]
User avatar
P-C
Stały Bywalec
 
 
Posts: 376
Joined: 5 Jun 2011, 16:18
Location: Chelmsley Wood
Reputation point: 61
Poczciwy
Top
0

FemalePostNapisane by bawa31 » 7 Mar 2013, 07:48 Re: Samotni faceci w Birmingham

P-C, kiedyś na spacerze w ogrodzie botanicznym znalazłam krzaczory pachnące podobnie do zielonego, jak ci się uda oskalpować krzaka bez narażenie się na zgarnięcie przez ochronę to będziesz miał mniej suszenia :D

bawa31
Stały Bywalec
 
 
Posts: 376
Joined: 1 Sep 2008, 13:14
Reputation point: 35
Pokojowy
Top
0

MalePostNapisane by kurier1111 » 7 Mar 2013, 08:01 Re: Samotni faceci w Birmingham

opis usuniety przez moderatora
User avatar
kurier1111
Rozeznany
 
 
Posts: 132
Joined: 27 Nov 2011, 09:46
Reputation point: 4
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by jacek19819 » 7 Mar 2013, 08:30 Re: Samotni faceci w Birmingham

KURIER ty wypisujesz. I zgadzam się z wami absolutnie wszystko co wymodził człowiek jest dla ludzi z głową. Każdy chyba musi wypić swoje w życiu mi już prawie to pykło. Spożywam wyłącznie alkohol w bardzo umiarkowanych ilościach. 7 lat temu usnąłem pod drzwiami od domu, obudziłem się na komisariacie. To było tak bardzo poniżające dla mnie i przestałem spożywać w większych ilościach. Lepiej posiedzieć pośmiać się i wrócić jak człowiek do domciu. Pozdrawiam wszystkich Pijących mniej i oczywiście tych którym filmy pękają co róż.
User avatar
jacek19819
Raczkujący
 
 
Posts: 99
Joined: 13 Jan 2013, 14:56
Location: Worcester
Reputation point: 8
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by kurier1111 » 7 Mar 2013, 08:32 Re: Samotni faceci w Birmingham

no temacik niezly.. szkoda,ze nie w temacie z watkiem.. hah :D no ale ok.. do tysiaczka juz nie az tak daleko,juz blizej niz dalej :P
User avatar
kurier1111
Rozeznany
 
 
Posts: 132
Joined: 27 Nov 2011, 09:46
Reputation point: 4
Neutralny
Top
0

FemalePostNapisane by dagus » 7 Mar 2013, 08:35 Re: Samotni faceci w Birmingham

Ja byłam bardzo grzecznym dzieckiem :) pierwszy kieliszek wódki wyPiłam tydzień przed 18stka

Dodano: -- 7 mar 2013, o 08:35 --

Ja byłam bardzo grzecznym dzieckiem :) pierwszy kieliszek wódki wyPiłam tydzień przed 18stka

dagus
Rozeznany
 
 
Posts: 140
Joined: 9 Jul 2009, 07:35
Location: Handsworth
Reputation point: 2
Neutralny
Top
0

FemalePostNapisane by bawa31 » 7 Mar 2013, 08:51 Re: Samotni faceci w Birmingham

kurier1111, ty nie podawaj takich szczegółowych namiarów bo ci się moderator zaczyna przyglądać :D ja od zawsze miałam mocną głowę, ale nie cierpię zjawiska kaca. W związku z powyższym piję rzadko i w małych ilościach, dla zdrowotności jak mawiał Pawlak :D

bawa31
Stały Bywalec
 
 
Posts: 376
Joined: 1 Sep 2008, 13:14
Reputation point: 35
Pokojowy
Top
0

PreviousNext

  • Similar topics
    Replies
    Last post
Return to STREFA UCZUĆ