Lewusy :)))

A moze jakies "Lewusy" albo jak wolicie "Mankuty"??? Ale temat zarzucilam :mrgreen: Jestem ciekawa czy tu jakies sa, mowi sie ze to zdolni ludzie o wielkim potencjale (cos w tym jest :mrgreen: ) Zapolnialam dodac ze jestem leworeczna :wink: Moj maz byl leworeczny ale go mamusia przestawial na prawa mnie probowali ale sie nie dalam. :wink: Zreszta nie powinno sie tego robic. Jedyne co mnie drznilo ze nidgy nie moglam uzywac piora bo wszystko zamazywalam a po dlugopisach mialam zawsze niebieskie rece :wink:

:) a ja myśle ze każdy Anglik to Lewus :) bo jezdza po lewej stronie drogi:p:p jak by podejsc do tego analogicznie, to mozna wysnuc wnioske ze Angole podobnie jak mańkuty są geniuszami :)
Ja tam jestesm oburęczny :) szczególnie jak pisze teraz na klawiaturze :) :roza: dla Ani za kreatywność i całokształt :) :roza:

No a czy w grę tego posta wchodzi też bycie robokopem??? :!: :?: Bo jak tak, to ja jestem. Mam jedną część ciała wymienioną na sztuczną=o) Operacje miałem rok temu we wrześniu. :mrgreen: Na szczęście w brew lekarzą funkcjonuję za dobrze... HEHE :roza:

Ja tysh dam Akoffi :roza: mash...

Ins Ty to niezły oryginal musisz byc :) :idea::

Hehe, no wreszcie ktoś docenił oryginalność Ins. HeHe :mrgreen: No, robokop żyjące w świecie pełnym swoich własnych klockó lego. :oops: jak ktoś jest fajny, To Ins pozwala budować tymi klockami :!: Jak nie, to proszę zająć się swoimi :lol: HEHE
Co do robokopa, to no... taki sztuczny Ins. HEHE :mrgreen:

A Devil's child with dove wings. Pimp and queen and criminal queer. Jush nie wiem co pisać... :mrgreen: :oops:

Dziękuję, za uznanie oryginalności :roza:

Jeszcze dodam, że jak ktoś potrzebuje terapi na poprawienie humoru, to INS jest for free :!: :!: :!:

Vote Ins for queen :)

Ins pouczmy sie Chinskiego :)

Bōlán - Polska w jezyku Chinskim :)

Uczyłem się kiedyś pół roku japońskiego. Ale chiński też może być. Ja znam hiszpański, włoski i niemiecki, muszę je do perfekcji dopracować. =o) HEH, jak chcesz możemy się uczyć. Tylko gdzie i kiedy?

Ins for queen?? HEHE :mrgreen:

Hehe, ja tez sie kiedys japonskiego uczylem. Mialem fiola na pukcie mangi i anime, jezdzilem na zjazdy fanow tu i tam i nawet pisalem listy z Japoneczka :mrgreen:
Yukiko cay czas wysyla mi kartki na swieta i urodzinki :razz: :roza:

Ja się uczyłem bo miałem kumpla japoniste. Hehe, miałem jechać z nim na wakacje do japonii, więc troszkę uczył mnie, ale jakoś nie pojechałem... i tak poszło się ...

dos doze joroszku. :grin:

Moze sobie przywioze te slowniki i samouczki :)

Co do leworecznych: syn znajomej mojej babci robi wszystko prawa reka ale jesli ma uzyc norzyczek to tylko lewa.. :mrgreen:

Hehe, ja na temat prawej i lewej ręki się nie będę wypowiadał.
Dziękuję, Ins ma do powiedzenia tylko: NIC :grin: