W poszukiwaniu kogoś z kim mozna pogadać(przyjaciółka)

Cześć jak w temacie zakładam go bo reszta to stare tematy.

Nie będę dużo mieszać przyjechałem do angli mieszkam z siostrą ona ma swój świat ( jest starsza) ja mam swój Jestem już na wyspie troche ponad rok przyjaciół zostawiłem w polsce tu ---- nie mam nikogo a czase siostra nie doradzi jak ktoś z kim można pogadać nawet na głupim GG lub przy kubku cherbaty.

Wiem przyjaciół już nie ma chmmmm nie mam wielkich nadzieji napisałem bo........ po prostu może coś będzie.................
........ czekam

maciej93ja, Samotność na wyspach jest popularna, ale skoro odważyłeś się zrobić ten pierwszy krok na forum, to może zamiast czekać aż Ci się jakaś dziewczyna poda na tacy , zacznij ty robić kroczki do przodu, udzielaj się ,zakładaj nowe tematy z tym co cię interesuje itd. Na West Bromwich jest masa ludzi polskiego pochodzenia i tu na forum również , tylko bądź bardziej dociekliwy ,aktywny, good luck !!

malaroksi Ty to powinnas dostac jakas nagrode od administracji strony.
Zawsze doradzisz, pomozesz, kopniaka dasz jak trzeba:)

Nie sadzisz?:)
Pozdrawiam

Nie ma co sie zalamywac przyjaciele przychodza z czasem. Jak bedziesz dobrze nastawiony to pewnie w tej czy innej pracy czy szkole kogos znajdziesz jak chcesz to napisz na priv swoje gg to sie mozemy na jakies piwko ustawic i pogadac o starych polakach.

bardzo dziekuje jestem zaskoczony że wogule ktoś się odezwał szczerze nie liczyłem na cokolwiek a tu prosze miłe zaskoczenie :)

malaroksi dziekuję za poparcie przyda sie i to bardzo.

xerdox dziekuje tobie też myślę że odezwe się do każdego czyli na PW lub GG

szczerze to nie miałem nadziei na to że ktoś odpisze ciężko się przełamać i coś napisać ale jak to xerdox pisze przyjaciele przychodzą z czasem....... a ja trochę sie nie cierpliwie :-)

maciej93ja, wydaje mi sie, ze powinienes zaczac od poszukiwania znajomych, przyjaciele nie rosna na drzewach, na przyjazn trzeba sobie zasluzyc, trzeba ja wypielegnowac, mysle , ze slowo przyjaciel jest czesto naduzywane Dobra znajomosc z czasem moze sie przerodzic w prawdziwa przyjazn, ale do tego potrzeba czasu, ludzie nie staja sie przyjaciolmi po jednym spotkaniu na kawie czy piwie . :)
Tak czy siak, mam nadzieje, ze znajdziesz jakis fajnych znajomych do pogadania, ludzi z ktorymi mozna konie krasc i zabic nude dnia codziennego :) Powodzenia i pozdrawiam

przepraszam że się nie odzywałem chmm tak BOGINI masz racje co do szukania i nadużywania słowa przyjaciel wiem wyda się głupie ale jest to głupie uczucie jak ma sie przyjaciół i ich sie traci bo wyjeżdża za granice ....... ja jestem zagubiony i mam trudnosći ale postaram się podjąć kroki by coś zrobić ...... postaram

(...) ale postaram się podjąć kroki by coś zrobić ...... postaram

Jak mawiał Mistrz Yoda
"Do or Do not. There is no try"

Pozdrawiam :)

Hej wlasnie zapoznalam sie z tematem i Ci napisze drogi kolego, ze przez okres 7 lat bycia w Anglii poznalam bardzo wiele ludzi. Musisz szczerze powiedziawszy bardziej szukac tu znajomych, kolegow, kolezanek itp. W moin przypadku moje wszystkie przyjaznie konczyly sie w momencie wypelnienia przeroznych aplikacji, byciu tlumaczem czy pomyslnym zakonczeniu spraw z zalatwieniem zasilku. Zycze Ci powodzenia, ale niewyobrazaj sobie zbyt wiele i nie mow w czym jestes dobry, bo tu ludzie wychodza na tym najlepiej, ze wykozystaja czlowieka i pozostawia na lodzie. Pozdrawiam i szczescia zycze ;-)

basiag20,tak masz racje. ja jestem tutaj 2 lata i szczerze powiem ze zaluje ze pomagalam tak samo jak ty. nie dosyc ze pomoglam innym to jeszcze zostalam obgadana oraz raz oskarzona o kradziez. wyobrazacie to sobie? trzeba uwazac co i komu sie mowi,i zastanowic sie dobrze zanim kogos nazwie sie przyjacielem ;) moim najwiekszym przyjacielem jest moj synek...;) w kazdym badz razie zycze powodzeniaaa!!!:)

Witam...
A ja uwazam, ze pomagac trzeba tym co tej pomocy wymagaja. A czy trafi sie zle czy dobrze to juz wie sie po fakcie. Jedni beda wdzieczni, a inni niewdzieczni.

Pomoc nic nie kosztuje, a tzw karma odplaci kazdemu ^^

Hej Hej!
Ja już jestem w B'ham prawie 2lata i powiem Ci że nie mam tak samo jak Ty przyjaciół tutaj, znajomych również... tylko z pracy.... prowadzę tryb życia samotnika. I jak mam poznać ludzi jak nawet nie mam z kim iść gdzieś żeby poznać ? Mam napisać na czole - szukam znajomych - i wyjść na ulice ? Głupie.... przyjaciół zostawiłam w Polsce, co bardzo boli, nikt nie zastąpi mi ich... i to właśnie ze względu na nich bardzo chciałabym wrócić... ale... zaczynać życie od nowa ?
Najważniejsze to nie trać kontaktu z przyjacielami w Polsce. Ja zrobiłam ten błąd na początku teraz żałuję. Nie wiem co mam Ci jeszcze doradzić, sama nie znalazłam przyjaciół... za to na kilku polakach których tutaj poznałam bardzo się przejechałam... nie ma co ich szukać na siłę...

Hejka ja jestem w Walsall od marca wczesniej byłam w stratford tam mam kilku znajomych tutaj tak samo mam znajomych z ktorymi mozna pogadac ale tak szczerze od serca rozmawiam z mężem albo z przyjaciółką która mieszka w Staford ale ja znam już jakieś 16 lat, prawda jest taka że człowiek sam siebie nie zna do końca a co dopiero poznać dobrze kogos obcego by nazwac im przyjacielem, prawdziwy przyjaciel to taki co pomoze wysucha i doradzi zawsze. Mam pelno znajomych nawet w Polsce ktorym do tej pory pomagam, pomaganie komus kto tej pomocy potrzebuje to w koncu nic zlego.

ale niewyobrazaj sobie zbyt wiele i nie mow w czym jestes dobry, bo tu ludzie wychodza na tym najlepiej, ze wykozystaja czlowieka i pozostawia na lodzie. Pozdrawiam i szczescia zycze ;-)

hej.

Kolezanka ma dokladnie racje - jest takie powiedzenie patrz komu ufasz - szkoda ze sam tego nie stosowalem bo pare kopow w dupsko dostalem za to ze pomagalem :(ech :( wiec moja rada po moim dluuugim pobycie tutaj - ( choc ostatnio poznaje dobrych ludzi) :grin: Przyjaciel to slowo bardzo powazne i znaczy wiele ,z przyjacielem duzo sie przechodzi ja ze swoim przyjacielem poznalismy sie na porodowce i to powaznie teraz pisze:)Jest takie powiedzenie i sie sprawdza :
Przyjaciel to ktos taki kto nas podnosi gdy upadniemy .
A jak nas nie moze podniesc to sie kladzie obok nas i slucha .

Wiec zycze Ci bys poznal samych dobrych ludzi i nie musial dostawac kopa w dupe za dobre serce.
Pozdrawiam