Zastrzal

witam pilnie potrzebuje rady-jakie sa najlepsze sposoby na zastrzal u dziecka 4letniiego???

Czarna123,mam dziecko,już trochę starsze,ale nigdy nie spotkałam się z takim określeniem,jak-zastrzal.Nie wiem,nawet o co chodzi?Może musiałabyś to opisac,bo inne mamy,mogą też nie wiedzieć.

Nio tak potocznie mówi się jak zrobi się na palcu przeważnie z boku paznokcie spuchniecie z ropa. Napewno inne mamy tez znają właśnie te określenie" zastrzal"

Jak byłam dzieckiem,świetnie sprawdzała się maść ichtiolowa-wiem,że w aptece internetowej można kupić.Bolesna sprawa taki zastrzał:(

dokladnie masc ichtiolowa i moczenie w cieplej wodzie z dodatkiem mydla...
kurcze toaktycznie bolesne,mnie co jakies czas dopada...krzywo jakos mi paznokiec rosnie...
co do tej masci ona''wyciaga''

Dokładnie maść ichtiolowa i moczenie w gorącej |(na ile się da) wodzie z mydlinami.
Pamietam jako dziecko też miałam często zastrzał i bardzo lubiłam zapach tej maści :)

szalwia wyciaga rope,pamietam jak mama moczyla mi paluch w rivanolu

Ja bym sprobowal rumianku, dla mnie magiczne ziolo na wszystko, napewno niezaszkodzi ;)

ugotuj cebule obrana potem obierz kilka warst i wydlub srodek poczekaj chwile i na paluszek syna uwazaj aby nie byla za goraca owin bandarzem i zostaw 1/2h powinno sciagnac goraczke

Dodano: -- 25 wrz 2012, 13:12 --

witam.Ja mialem zastrzal usuwany chirurgicznie.Należy zapobiec temu jak najszybciej właśnie maścią ichtiolową i moczeniu stopy lub dłoni w ciepłej wodzie i co konieczne i niezbędne wyciąć wrastający paznokieć jak najszybciej.Do tego dochodzi profilaktyka czyli odpowiednie obcinanie paznokci,szczególnie tych przy stopach.

dziekuje bardzo za domowe sposoby kurde a niewiecie czy w polskim sklepie dostane ta masc???

jaa zastrzał..boli jak cholera współczuje dzieciaczkowi

Dodano: -- 25 wrz 2012, o 16:31 --

aa moja mama mówila ze dobrze moczyc w szarym mydla(jak masz oczywiscie) i potem wycisnac rope i posmarowac np hydrocortizonem albo tribiotykiem

Hunteros - zastrzał, a wrastający paznokieć to 2 różne sprawy.

Pozdrawiam
PS. A co do tematu, to nie będę się powtarzał pisząc to co już przedpiścy napisali :)

Witam! moja córka też też miała ropę przy paznokciu, dzwoniłam do znajomej dr. powiedziała żeby przekłuć ten burchelek cieniutką igła i moczyć paluszek w wodzie z szarym mydłem a potem polewać woda utlenioną. Robiłam tak pare razy i wszystko się ładnie zagoiło.

oj zastrzal! bolaca sprawa! ja tez czesto miewalam w dziecinstwie i wtedy mama rozchylala palcami to miejsce i wlewala tam jodyne.. trzymala to takie rozchylone dopoki nie przestalo sie "gotowac" a potem delikatnie wyciskala rope.. szczypalo bardzo mocno ale bol odchodzil praktycznie od reki.. tylko trzeba uwazac bo jodyna farbuje na fioletowo i trudno ja domyc... pozdrawiam i zycze szybkiego zazegnania problemu :)