Speed camera

Witam
Mam to szczescie ze nie zdazylem wychamowac przed Walijska ukryta kamera i teraz pytanie.
Czy na formularzu moge podac dane innego kierowcy jak kierujacego nie bedacego w ubezpieczeniu mojego samochodu.Niby pisza ze w takim przypadku beda sprawdzac ubezpieczenie,ale slyszalem ze mozna podac lipny adres kierowcy.Przekroczylem predkosc zaledwie o 12mil,wiec nie tragedia ale byc moze bede staral sie o prace jako kierowca wiec zadne punkty nie sa pozadane.
Robil juz ktos cos takieo?

hej nie jestem pewien ale na logike bez przypalu dla ciebie to powiem tobie ze znam przypadek ze koles dal zonie jezdzila jego autem i tez jej kamera zrobila fotke tylko ze ona byla na ubezpieczeniu jako drogi kierowca i on nie zaczail ze to jej zrobila i wzial to na siebie pozniej sie okazalo ze to ona ale madat juz przyszedl na niego a na logike to jesli masz drogiego kierowce na ubezpieczeniu to pisz na niego a jak nie masz to chyba musisz wziasc na siebie bo jak inaczej to co oni wysylaja info do ubezpieczalni ze masz punkty to wiec jesli wezmiesz na kogos kto nie jest na ubezpieczeniu to dlaczego ktos jechal twoim autem tak mi sie to wydaje ale moge sei mylic pozdrawiam

heh ja przekroczyłam o 8 mil...3 punkty mi zabrali i 60 funcioków.....

Na zdrowy rozum to tak to powinno wygladac,jednak slyszalem ze ludzie kombinuja.Moze wykorzystuja jakies luki w prawie angielskim :D

woblerus, stąpasz po kruchym lodzie. Kierowcę i tak sprawdzają z DVLA. Jeżeli nie podasz kto prowadził pojazd to sprawa idzie do sądu.

witam wszystkich ortodoksyjnie przestrzegających prawa, niech moc będzie z wami.ale nie wypowiadajcie się na temat o którym nie macie pojęcia.woblerus znajdz kierowce z pełnym ubezpieczeniem i dogadaj się z nim.gwarantuje żadnych problemów

woblerus znajdz kierowce z pełnym ubezpieczeniem i dogadaj się z nim.gwarantuje żadnych problemów

Ja się zgłoszę na ochotnika, nie ma nic tak motywującego jak 3 świeżutkie punkciki na prawku :649:

gwarantuje żadnych problemów

A jakie gwarancje dajesz??

Do OP a nie lepiej przyjac na klate kare 3 pkt i 60f niz kombinowac i narazac sie na wiele wieksze problemy ?? Takie gadanie moze sie uda a moze nie a co zrobisz jak akurat Ty jestes w tej mniejszosci ktorej sie nie uda walka zrobic ??

Do wiadomosci wiekszosc firm transportowych nawet nie interesuja 3 punkty problemy zaczynaja sie od 6pkt (wiem co mowie)

Zgadza się 3 punkty i 150 ,200 funtów w kieszeni. szukaj głodnych a znajdziesz

Jak znajdziesz idiote ktory ma pelne ubezpieczenie i jest upowazniony do jazdy innymi samochodami i na dodatek jest zdecydowany przez minumum 3 lata placic wieksze skladki ubezpieczeniowe przez to ze wezmie twoje punkty to musze powiedziec ze masz dobrych znajomych ...

Jedni mają takie szczęście i pieniądze,drudzy nie.to nie jest mój problem.ktoś pytał o radę to dzielę się swoim doświadczeniem.komentarze przemądrzałych userów nie interesują mnie.Jakto mówi stare przysłowie przszczól-"masz pan pieniądz pan się bawisz.nie masz siedz na dupie nie podskakuj.bawcie się dobrze ja znikam :mrgreen:

Tu nie chodzi o kase a o glupote zrobil ci radar zdjecie trudno idziesz placisz punkty bierzesz na klate i dalej zabawa trwa...
A na przyszlosc polecam dobry laserowy jammer albo detektor moze zaoszczedzic pare groszy i problemow ... zabawka nie najtansza ale skoro lubisz szybko jezdzic to moze okazac sie niezbedna

masz jeszcze jedno wyjscie ;) nie płacisz 60 nie dostajesz 3 punktów...idziesz do workshop za który płacisz 80 z własnej kieszeni siedzisz tam 4 godziny i jestes czysty jak łza ;)
taki kurs dla tych co sie troche pospieszyli ;)
ja nie poszłam...nie mam czasu hehe spiesze sie ;)

Zawsze możesz podać gościa co się Prawo Jazdy nazywa :))) Kolega podobnie kombinował kierowca z księżyca itd. Skończyło się na banie na rok 180 godzinach prac społecznych więc do dzieła :))))))))

Chyba kurs to najrozsadniejsze rozwiazanie jesli nie chcesz punktow :mrgreen: Swoja droga czy ktos byl na takim kursie i moze podzielic sie informacja co i jak??