Pytanie

witam,mam takie male pytanko,od przyszlego poniedzialku zaczynam prace w birmingham jako kierowca,praca oczywiscie jak najbardziej legalna :mrgreen:
czy jest jakas szansa na uzyskanie benefitu a jak tak to jakiego i w jakiej wysokosci
i czy ewentualnie sa jakies polskie biura ktore pomagaja w zalatwieniu takich spraw?
pozdrawiam @ll

sprecyzuj pytanie. benefity na dzieci? czy dlaciebie?

dla mnie

http://bham.pl/content/blogcategory/21/134/lang,pl/

ja nie chce linkow :mrgreen:
chce prosta odpowiedz,czy mam szanse i jakiej wysokosci :wink:

jesli masz ponizej 25 lat i jestes sam to raczej nic. jesli masz wiecej i niskie zarobki sprobuj o working tax credit, ale to zalezy od dochodow i nie wiem ile dadza.

LINK

tak ale poco mamy ci tlumaczyc jezeli jest tam wszystko opisane a TEMAT byl juz walkowany kilka razy
LINK

LINK

szukanie nie boli :)

i to nie zeby ktos ci pomocy odmawial
pozdrowionka

pewnie nie boli
ale jakies ulatwienie jest zawsze mile widziane :wink:
a te linki sa przydatne lektura jest dobra wiec narazie mi wystarczy,reszta na miejscu
pozdrawiam

dostales ulatwienie, klocku.
jak dajá to bierz.
jak bijá to uciekaj :mrgreen:

Jak czytam takie pytania to mi sie noz w kieszeni otwiera. Malo ze zaczyna prace, malo ze bedzie na siebie zarabial ( i to jako kierowca nienajgzorzej) to juz szuka gdzieby tu lepkie lapki wyciagnac zeby sie nachapac i to mozliwie najmniejszym wysilkiem. Szkoda w ogole gadac...

Jak czytam takie pytania to mi sie noz w kieszeni otwiera. Malo ze zaczyna prace, malo ze bedzie na siebie zarabial ( i to jako kierowca nienajgzorzej) to juz szuka gdzieby tu lepkie lapki wyciagnac zeby sie nachapac i to mozliwie najmniejszym wysilkiem. Szkoda w ogole gadac...

wiesz co profes :mrgreen:
chcialem napisac to samo, ale z grzecznosci sie powstrzymalem.
masz racje :wink:

do dwoch wyzej
jak macie pisac jakies durne posty to lepiej nie piszcie
znalezli sie polacy za granica,ile tam siedzicie,miesiac dwa czy rok???
jak nie macie ochoty odpowiedziec sensownie to nie zabierajcie glosu i nie cfaniakujcie
ciekawe czy wy sie tym nie interesowaliscie....zenada...

Niestety, wielu naszych rodakow tylko patrzy gdzie tu "łapki wyciagnac". Smutne :( Ciekawe cNa szczescie sa tacy, ktorym wystarcza to co maja :] Nie obrazajac nikogo.

No coz sa ludzie i ludzie(nie obrazajac nikogo) :roll: ale to jest forum wiec ma prawo sie zapytac ...
Rozumie ktos ma rodzine jest ciezko ,albo stracil prace czy cos w tym stylu!!!Ale zeby przed startem juz pytac o wiecej ??? :mrgreen: Szczyt szczytow (nie obrazajac nikogo)
klocek moze u wrozki byles???Znasz juz przyszlosc :roll:


:arrow: (nie obrazajac nikogo)

widze,ze zapytac sie nie wolno
troche o tym slyszalem wiec chce sie dowiedziec wiecej
ale jak zawsze znajda sie krytycy...polska mentalnosc...
sami kombinuja innych krytykuja
skad mozesz wiedziec jaka jest moja sytuacja,kogo bede mial na utrzymaniu
nie masz pojecia
szkoda gadac.....